Materiały promocyjne

felietony

Refleksja po IX Fląder Festiwal

Fląder Festiwal – aż dziwne, że mieszkam tyle lat nad morzem i nigdy o nim nie słyszałam … A to już IX edycja tego ciekawego projektu polskich i zagranicznych zespołów alternatywnych, grających dobrą muzykę.

Całkowicie przypadkiem, udając się na wieczorny spacer po plaży trafiłam na ten festiwal. Na początku byłam nastawiona sceptycznie, pomyślałam kolejne słabe granie na plaży, z tego nie powstanie nic dobrego. A tu proszę… wielkie zaskoczenie. Przez dwa dni zaprezentowało się ponad 30 zespołów grających wszelkiej odmiany muzykę alternatywną. Dwie sceny, wstęp wolny, słońce (przynajmniej w sobotę), plaża – czego chcieć więcej.

Inicjatorem festiwalu jest Piotr Łata Łatyszew, który co roku poszukuje młodych, ambitnych wykonawców, prezentujących muzykę od jazzu przez noise-rock kończąc na elektronice. W tej edycji zagrali m.in.: Twice The Same (Holandia), Plazmatikon (Polska), Ludojad (Polska), Bękart Rozumu (Polska), Karol Schwarz All Stars (Polska), Pogodno (Polska), Ed Wood (Polska), Third Season (Norwegia), The Toobes (Białoruś) itp.

Poniżej linki do utworów wyróżniających się zespołów:

The Toobes- Don’t Kill

Ed Wood

Plazmatikon- Waiting for the Weekend

I mój faworyt: (klimat Sex Pistols czy “Red Hotów”)

Twice The Same – Air

————————

Więcej o festiwalu: www.fladerfestiwal.pl

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć