okładka płyty z muzyką z filmu "Sister Act"

publikacje

Recepcja muzyki gospel wśród Polaków. Badania ankietowe

Muzyka gospel jako komponent popularnej muzyki chrześcijańskiej, rozwija się w Polsce w sferze świeckiej – głównie poza kontekstem liturgicznym. Swoiste dla tego religijnego gatunku muzycznego cechy nie są typowe dla kultury polskiej, dlatego też jest on szczególnie podatny na krytykę. W celu zbadania świadomości społecznej i powszechnych opinii Polaków na temat muzyki gospel, posłużyłam się ankietą, która pomogła mi w wiarygodniejszym zdefiniowaniu jej wizerunku w naszym kraju. Wybór tego narzędzia badawczego wiąże się z chęcią zbadania zjawiska masowego, zachodzącego na poziomie makrospołecznym[1] – w tym przypadku obejmującego społeczeństwo polskie. Ankieta[2], ze względu na wykorzystanie metod statystycznych jest ukierunkowana na badanie ilościowe[3], jednak kilka pytań otwartych, dotyczących gustu, wiedzy itp. wykazuje pewne cechy badania jakościowego[4]. Stosowana przeze mnie metoda badawcza ma zatem charakter mieszany z przewagą metody ilościowej. Ankieta została rozpowszechniona za pomocą Internetu i portali społecznościowych. Dzięki temu zyskała szeroki zasięg i trafiła do grona odbiorców o różnorodnych kompetencjach i upodobaniach, a także do respondentów w różnym wieku. Swoje rozważania na temat recepcji muzyki gospel w Polsce zbuduję na podstawie odpowiedzi 302 ankietowanych.

W kwestionariuszu każdy z respondentów zobowiązany był do udzielenia informacji dotyczących swojej kategorii wiekowej, płci, wyznania oraz wykształcenia muzycznego. Dane te były istotne przy analizie odpowiedzi z perspektywy wybranych grup społecznych. Dalsza część ankiety składała się z pytań zamkniętych i otwartych – dotyczyły one osobistego stosunku do sfery duchowej, stopnia styczności z muzyką gospel, wiedzy o tym gatunku oraz indywidualnego gustu ankietowanych.

 

Na pytanie pierwsze – dotyczące określenia rangi znaczenia sfery duchowej/religijnej w życiu osobistym, 58,3% respondentów przyznało, że stanowi ona bardzo ważny aspekt ich życia, 21,9% określiło ją jako istotną, 13,6% neutralną, a 6,3% uznało ją za nieważną. Wynik ten nie okazał się zaskakujący, gdyż zbliżona liczba ankietowanych, która odpowiedziała, że sfera religijna pełni bardzo istotną lub istotną część życia, zaznaczyła w rubryce „Wyznanie” swoją przynależność do katolicyzmu bądź protestantyzmu, dając wyraz temu, że sfera religijna ma dla nich znaczenie. Ponadto odsetek ludzi wierzących jest w Polsce dość duży w porównaniu z innymi krajami europejskimi, dlatego też taki rezultat był do pewnego stopnia spodziewany.

Drugie pytanie odnosiło się do stopnia zaznajomienia z gatunkiem muzyki gospel i określenia form, w jakich respondent miał z nim styczność. Najczęściej wymienianą formą (około 1/3 wszystkich odpowiedzi) były warsztaty gospel, a jako drugie w kolejności wskazywane były koncerty muzyki gospel. Dużą popularnością w odpowiedziach respondentów cieszyły się także zasoby Internetu, nagrania audio i video. Ankieta pokazała, że najbardziej reprezentatywny film dla muzyki gospel stanowi Sister Act (Zakonnica w przebraniu)[5]. To on zdecydowanie cieszył się największym rozgłosem w powszechnej opinii. Innymi wymienianymi ekranizacjami związanymi z gospel były filmy: The Gospel (Gospel), The Fighting Temptations (Wojna pokus), The Help (Służące), The Blues Brothers (Blues Brothers), The Preacher’s Wife (Żona pastora), August Rush (Cudowne dziecko) oraz pojedyncze odcinki seriali: Skins (Kumple) i 7th Heaven (Siódme niebo). W kwestionariuszu jedynie kilkunastu respondentów przyznało, że nigdy nie miało styczności z muzyką gospel. Wyniki te wyraźnie potwierdzają, że współczesne sposoby rozpowszechniania muzyki są na tyle rozległe, że większość ludzi, nawet jeśli nie interesuje się danym gatunkiem, posiada na jego temat choć niewielkie pojęcie.

Zadanie polegające na wyjaśnieniu swoimi słowami pojęcia „muzyki gospel” okazało się ciekawym elementem ankiety. Różnorodność odpowiedzi ukazała szerokie spektrum rozumienia tego gatunku muzycznego wśród społeczności polskiej. Najczęściej w odpowiedziach pojawiały się określenia muzyki religijnej/chrześcijańskiej, wiążące muzykę gospel z przesłaniem Ewangelii oraz takie, które wyrażają energetyczny, radosny bądź uwielbieniowy charakter tego rodzaju muzyki. Pośród interesujących odpowiedzi moją uwagę zwróciło sformułowanie: „muzyka, która potrafi rozbudzić wiarę”, gdyż wskazuje ona na istotny cel funkcjonowania gatunku gospel. Nie zabrakło także wypowiedzi zupełnie mijających się z przeznaczeniem muzyki gospel, np. „małe znaczenie słów”, czy „muzyka połączona z delikatnymi ruchami ciała (kołysanie, klaskanie)” stanowiły one jednak nieliczne wyjątki.

Na pytanie: „Czy podoba Ci się muzyka gospel?”, 83,1% ankietowanych odpowiedziało twierdząco, 6,3% – przecząco, a 10,6% zaznaczyło brak zdania w tej kwestii. Rezultat ten pokazał, jak dużym upodobaniem cieszy się wśród Polaków gatunek gospel. Zdecydowanie mniejszy odsetek odpowiedzi negatywnych pochodził od respondentów o zróżnicowanym wieku, o różnych wyznaniach i różnym stopniu wykształcenia muzycznego – dlatego też nie sposób stwierdzić, jaki czynnik spowodował ich niechęć do muzyki gospel.

Respondenci, którzy w poprzednim pytaniu zaznaczyli, że podoba im się muzyka gospel, dodatkowo musieli wskazać na jej atrakcyjne atrybuty. Wśród najczęściej pojawiających się odpowiedzi pojawiały się takie cechy, jak: radosny przekaz, energia, różnorodność, wartościowy tekst (przesłanie) oraz efektowne brzmienie chóru (harmonia). Kilkoro ankietowanych zwróciło uwagę na to, że muzyka gospel charakteryzuje się wyróżnikami, których brakuje w muzyce praktykowanej wewnątrz kościołów.

Kolejne pytanie dotyczyło wskazania z jakimi emocjami wiąże się muzyka gospel. 96% respondentów powiązało ten gatunek muzyczny z radością i ożywieniem, natomiast zaledwie 3,3% skojarzyło ją z refleksyjnością i zadumą, a 0,7% ze smutkiem i przygnębieniem. Z pewnością najbardziej adekwatną odpowiedź stanowi ta, którą wskazała znaczna większość respondentów, jednak nie można wykluczyć powiązania muzyki gospel z refleksyjnością, zadumą, a nawet ze smutkiem, ponieważ afekty te również mogą mieć znaczenie w jej repertuarze.

Na pytanie: „Czy uważasz, że muzyka gospel pomaga w przekazie Ewangelii?”, większość ankietowanych odpowiedziała pozytywnie. Uzasadniali to faktem, że słowa pieśni gospel czerpane są bezpośrednio z Ewangelii i wskazywali na szerzenie jej przesłania w sposób radosny i przystępny – także w miejscach, gdzie na ogół jest to niemożliwe, takich jak media, telewizja, koncerty rozrywkowe. Szczególną rolę upatrywali właśnie w tekstach piosenek, które w połączeniu z muzyką, jak określił jeden z respondentów „często silniej przemawiają do ludzkiego serca, niż kazania z ambony”. Zdaniem ankietowanych – muzyka gospel, jako atrakcyjny nośnik wartości chrześcijańskich pełni istotną rolę w przekazie ewangelicznych treści.

Kolejna kwestia poruszona w ankiecie, dotyczyła tych elementów w wykonaniach muzyki gospel, które nie przypadają Polakom do gustu. W swoich odpowiedziach, respondenci wskazywali na przesadę w wyrażaniu emocjonalności, przerost formy nad treścią i komercję, wyrażającą się w „płytkim” podejściu do muzyki religijnej. Brak profesjonalizmu i niedbałe wykonania „białych” chórów, ukazujące mierne naśladownictwo kultury afroamerykańskiej również zostały uwzględnione jako czynniki rażące w odbiorze muzyki gospel. Kolejne zarzuty dotyczyły warstwy tekstowej wykonywanych utworów gospel – śpiewu w języku obcym (utrudniającym zrozumienie treści), niewłaściwych tłumaczeń piosenek na język polski, zbyt dużej powtarzalności fraz oraz banalności niektórych tekstów. Aspektem wywołującym duże kontrowersje okazało się eksponowanie podczas koncertów muzyki gospel świadectw wiary lub (rzadziej praktykowane) wzywanie obecnych do nawrócenia – tego typu działania, zdaniem jednego z respondentów, zamiast zachęcić ludzi do pogłębienia swojej wiary, mogą ich wystraszyć. Niewielka część ankietowanych wskazała też na nadużycia związane z obecnością muzyki gospel podczas liturgii. Za podstawę tych zarzutów uznali hałaśliwy charakter muzyki niesprzyjający rozważaniom oraz zaangażowanie tańca, który nie jest mile widziany w kontekście liturgicznym.

Ocena rozwoju muzyki gospel w Polsce uwydatniła brak jednomyślności w tej sprawie wśród polskiej społeczności. Prawie połowa ankietowanych – 49,3%, oszacowała rozwój tego gatunku jako zauważalny, 38,4% uznało jej udział na polskim rynku muzycznym za niewielki, 7,9% respondentów oceniło go jako bardzo prężny, zaś 4,3% wskazało na zupełny brak jego rozwoju. Odpowiedzi te uwidoczniły jak nikłą wiedzę na temat rozkwitu muzyki gospel w Polsce posiada wciąż część społeczności. Z pewnością wiedza ta wynika z różnorodnego poziomu zainteresowania ludzi tym tematem oraz z uwarunkowań rozmaitych środowisk, w których poruszają się dane osoby. Muzyka gospel, mimo że prężnie rozwija się w Polsce od kilkunastu lat, przez wielu nadal uważana jest za „nowość” w kraju. W przypadku osób starszych, prawdopodobnie wynika to z przywiązania do tradycyjnej muzyki religijnej związanej z liturgią, czego skutkiem jest mierne rozeznanie w świeżo rozwijających się gatunkach muzycznych. Wśród osób młodych to rozeznanie jest dużo szersze, jednak świadomość na temat rozwoju danego gatunku – w tym przypadku muzyki gospel, może zależeć od ich indywidualnych preferencji muzycznych. Jeśli dane osoby nie są zainteresowane muzyką tego rodzaju, równocześnie nie interesują się związanymi z nią aktualnymi wydarzeniami. Wpływu na tak różnorodną ocenę rozwoju gatunku gospel wśród Polaków upatrywać można także w nieznacznym rozpowszechnianiu jej przez polskie media (np. telewizję) powszechnie nie są one ukierunkowane na propagowanie muzyki chrześcijańskiej, przez co informacje o wydarzeniach z nią związanych nie docierają do tak szerokiego grona odbiorców.

Kolejne pytanie w kwestionariuszu sprawdzało znajomość repertuaru muzyki gospel wśród Polaków. Zadanie ankietowanych polegało na wymienieniu tytułów znanych przebojów gospel. Prawie 1/3 nie potrafiła wymienić ani jednego utworu związanego ze wspomnianym gatunkiem. Z kolei bardziej zaznajomieni z tym repertuarem respondenci, najczęściej wymieniali hit Oh Happy Day. Często pojawiającymi się w odpowiedziach tytułami utworów były zagraniczne przeboje gospel: Joyful, Joyful, Shackles, Amazing Grace, Lovely Day, Hosanna, Total Praise, Alpha and Omega, Speak To Me, Our God i I Love the Lord. Co ciekawe, najczęściej wybierane przez ankietowanych piosenki (Oh, Happy Day i Joyful, Joyful) obecne były w filmie Sister Act (Zakonnica w przebraniu), który, jak wykazała ta ankieta cieszy się dużą popularnością wśród Polaków. Inne wymienione piosenki pochodziły z repertuaru różnych artystów gospel, m.in. Kirka Franklina, Whitney Houston i zespołu Mary Mary. Z utworów gospel w języku polskim wielokrotnie wymieniano: Błogosław duszo moja Pana (autorstwa warszawskiego chóru TGD) oraz Amen, błogosławieni są (autorstwa poznańskiego chóru Gospel Joy). Pytanie dotyczące repertuaru muzyki gospel ukazało więc zróżnicowaną wiedzę polskiej społeczności w tym temacie.

Kirk Franklin – Hosanna

Indywidualne refleksje związane z gospel odsłoniły osobisty stosunek części respondentów do tego rodzaju muzyki. Wielu wskazywało na to, że muzyka gospel stwarza przestrzeń do modlitwy, bądź sama w sobie może być modlitwą. Część ankietowanych zwracała uwagę na jej ekumeniczny charakter, który pozwala na jednoczenie ludzi różnorodnych wyznań, ras i narodowości. Inne odpowiedzi odnosiły się do kwestii niedoceniania tego gatunku przez społeczeństwo polskie ze względu na siłę przekazu muzyki gospel, pojawiły się też sugestie rozpowszechniania jej w kraju na szerszą skalę (zarówno w kontekście liturgicznym, jak i pozaliturgicznym). W ankietach znalazły się też opinie jednoznacznie odrzucające tego typu „egzotykę” i wskazujące na niezadowolenie z wkraczania zjawisk kultury obcej do tradycji rodzimych, a w szczególności do liturgii kościelnej – stanowiły one jednak mniejszość wypowiedzi. Większość respondentów była zgodna co do tego, że gospel to muzyka pełna radości i energii, i która może służyć jako narzędzie ewangelizacyjne oraz wzmacniające wiarę ludzi.

Opierając się na odpowiedziach ankietowanych, można wywnioskować, że wizerune muzyki gospel w Polsce jest dość zróżnicowany. Społeczność dzieli się na tych, którzy zachwycają się tym gatunkiem muzycznym, na tych, którym jest ona obojętna oraz na tych, którzy nie akceptują jej obecności w kulturze polskiej. To ostatnie grono ludzi uzasadnia swoje stanowisko koniecznością kultywowania rodzimych tradycji muzycznych i klasyfikuje muzykę gospel jako zbędny element w kulturze polskiej. Największy odsetek społeczeństwa stanowi jednak pierwsza i druga grupa ludzi. Spora część ankietowanych, a w szczególności młodzież, pozytywnie odnosi się do muzyki gospel, wskazując na jej wartościowe przesłanie i wspólnotowy charakter. Styl jej wykonywania spotyka się z różnym rezonansem, w zależności od osobistego gustu – głęboka ekspresyjność i entuzjazm obecny w występach może się komuś podobać lub nie. Zazwyczaj jednak ten „egzotyczny” gatunek muzyki chrześcijańskiej, choć z początku wzbudza jakiś rodzaj niepewności, spotyka się z pozytywnym odbiorem wśród Polaków. Przykładem tego są licznie organizowane warsztaty i koncerty gospel na terenie całego kraju. Interesujące uzasadnienie faktu, że muzyka gospel spotyka się z tak przychylnym rezonansem w Polsce, a Polacy mogą się z nią identyfikować, odnaleźć można w wypowiedzi Briana Fentressa, który posiada niebywałe doświadczenie związane z wydarzeniami gospel w Polsce:

Ze względu na doświadczenia z okresu komunizmu, wojny i opresje, podczas których ludzie pokładali ufność w Bogu, Polska posiada wyjątkowe warunki by śpiewać muzykę gospel. Gospel narodził się właśnie z opresji, wskutek trudnych czasów. (…) Polacy identyfikują się z muzyką gospel, ponieważ poprzez ten inny sposób śpiewania, mogą utożsamiać się z bólem i walką, która w tej muzyce jest obecna. (…) Polacy autentycznie czują i rozumieją ten rodzaj muzyki – moim zdaniem śpiewają gospel w sposób wyjątkowy, którego nigdy nie doświadczyłem w jakiejkolwiek innej kulturze.[6]

Argumentacja ta jest silnie zakorzeniona w historycznym podłożu narodu polskiego. Dziejowe uwarunkowania z pewnością nie pozostają bez znaczenia w kwestii współczesnej recepcji muzyki gospel w Polsce. Gatunek ten stanowi ciekawe ogniwo w zbiorze popularnej muzyki chrześcijańskiej. Jego obecność w sferze rozrywkowej pozwala na ukrycie religijnego przekazu pod zewnętrzną atrakcyjnością[7] i tym sposobem może stanowić niekonwencjonalne narzędzie do ewangelizacji. Trzeba jednak pamiętać, że z komercjalizacją i „umasowieniem” treści religijnych wiążą się nie tylko szanse, ale także zagrożenia, które mogą doprowadzić do osłabienia duchowych wartości zakorzenionych w muzyce gospel[8]. Rozwój tego gatunku na polskim rynku muzycznym pozwala czerpać Polakom z dóbr kultury afroamerykańskiej. Zrozumiały jest fakt, że tak odrębna pod względem obyczajowym muzyka spotyka się z różnorodną recepcją na terenie Polski. Dostrzegalny rozkwit muzyki gospel w tym kraju jest jednak dowodem na to, że wśród polskiej społeczności panuje znaczący popyt na tego rodzaju muzykę. Zasięg gospel wyraźnie się poszerza, a gatunek ten nieustannie pozyskuje kolejnych sympatyków.



[1] B. Szacka, Wprowadzenie do socjologii, Warszawa 2003, s. 45.

[2] Formularz ankietowy obejmował dane osobowe (wiek, płeć, wyznanie, wykształcenie muzyczne) oraz 11 pytań, spośród których cztery miała charakter zamknięty (wyniki zostały opracowane w postaci grafów), a pozostałe – charakter otwarty.

[3] B. Szacka, dz. cyt., s. 44.

[4] Tamże.

[5] Sister Act (Zakonnica w przebraniu) (1992) – reżyser: Emile Ardolino, główna rola: Whoopi Goldberg,

produkcja: USA <https://www.filmweb.pl/film/Zakonnica+w+przebraniu-1992-11926>, [ostatni dostęp: czerwiec 2015].

[6] „Poland has a unique ability to sing gospel music because of the history that Poles have experienced through communism, through the war and experiencing oppression and the long history of the religious background and just having faith in God and believing in God. I think Poland is in a unique position to sing gospel music because gospel music was born out of oppression and troubling times. (…) Just to have a different way of being able to sing gives Poles the ability to identify with gospel music, to say “I identify with the struggle or the pain that I hear” (…) So immediately when Poles hear and sing gospel music, they identify with it. (…) So for me, Poles sing gospel music in such a unique way that I’ve never heard. Any other culture sing gospel music as authentically as Poles”. Cytat pochodzi z transkrypcji wywiadu z Brianem Fentressem, w programie TVP „Na celowniku”, który dotyczy jego działalności związanej z muzyką gospel w Polsce

<https://www.youtube.com/watch?v=JtEN9TZGi9g&hd=1>, [ostatni dostęp: czerwiec 2015].

[7] A. Wilson-Dickson, Historia muzyki chrześcijańskiej, tłum. Marzena Wiśniewska, Warszawa 2007, s. 265.

[8] Tamże, s. 265-266.

_______________________________________

Tekst jest fragmentem pracy licencjackiej pt. Współczesny rozwój muzyki gospel w Polsce w kontekście różnic kulturowo-wyznaniowych napisanej pod kierunkiem dr Ewy Schreiber na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć