Plakat filmu "Le Ballet mecanique" (źródło: wikipedia.en)

edukatornia

Muzyka w awangardowym filmie animowanym

Sto lat filmu animowanego to historia utkana z odważnych pomysłów i wielu kierunków artystycznych. Początkowo animacja kojarzona była jedynie z błahą rozrywką dla dzieci, trudną w realizacji i nieopłacalną. Jej potencjał był jednak ogromny, szybko zdobył zainteresowanie środowiska artystycznego i w końcu stał się odrębną dziedziną sztuki. Do dziś wciąż powstają nowe techniki animacyjne, a jednym z ich podstawowych elementów jest dźwięk i muzyka.

Animare z łaciny znaczy „ożywiać”, „tchnąć duszę”. Tym właśnie, co zafascynowało pierwszych twórców animacji, była możliwość wprawienia w ruch, „obdarzenia życiem” wykreowanego przez siebie nowego świata. To też definicyjnie odróżniało animację od filmu aktorskiego – kreacja wyobrażonej, a nie naturalnej rzeczywistości. Pierwsi teoretycy filmu rozumieli animację przede wszystkim przez pryzmat rysunku, wiążąc ją z komiksem i zabawkami optycznymi. Wielu jednak – zarówno twórców, jak i teoretyków – już snuło marzenia, że to niejednoznaczne medium może stać się malarstwem w ruchu i tak jak sztuki piękne, wzbudzać w widzu wachlarz emocji.

Animacja ma dwa główne korzenie: pierwszy dotyczy tworzenia świata podobnego rzeczywistości, gdzie zwykle w uproszczeniu opowiedziana jest pewna historia, drugi wiąże się z całkowicie kreacyjną twórczością awangardy I połowy XX wieku. Pierwsze nieme filmy rysunkowe przede wszystkim wspierały się napisami, a momentem przełomu dźwiękowego był stworzony przez Walta Disneya Parowiec Willie (1928) z Myszką Miki w roli głównej. Dzieła eksperymentalne, ściśle wiążąc się z bohemą artystyczną, od początku bazowały na podkładach muzycznych, aby zachować znaczenie i porządek.

Edgar Degas, Place de la Concorde, 1875 (źródło: https://www.wikiart.org)

Nowe technologie, takie jak fotografia i film, były niezwykle inspirujące dla awangardowego malarstwa. Wiele obrazów, które ówcześnie powstawało, bazowało na fotografii, mimo że twórcy nie często się do tego przyznawali. Fotografia uważana była za podrzędną wobec sztuki, w zgodzie z hasłem Waltera Benjamina utraty aury dzieła w trakcie reprodukcji technicznej. Jednakże jej wpływ był bardzo widoczny – pojawiają się „fotograficzne ujęcia” w sposobie malowania, bardziej spontaniczne, niejako przypadkowe, co widać już u impresjonistów. Artystów ogarnęła ogromna chęć pokazania ruchu na płaszczyźnie.

Te wzajemne wpływy sztuki i techniki okazały się postępować o wiele dalej. Największą fascynacją do technicyzacji rzeczywistości zapałali włoscy futuryści, twierdząc, że pędzący samochód piękniejszy jest od Nike z Samotraki. To oni, a w szczególności dwaj bracia działający w tym nurcie – Bruno Corra i Arnaldo Ginna, tworzyli pierwsze eksperymenty kina plastycznego. Wkrótce eksperymentowali z animacją poklatkową już twórcy tacy jak Ferdynand Léger – w 1924 powstał jego Le Ballet mecanique, który łączył kubistyczną formę i muzykę dynamiczną George’a Antheila.

Było to kino oparte na rytmie, gdzie często abstrakcyjne obrazy były nieodłączne od muzyki, która nie tylko im towarzyszyła, ale współtworzyła dzieło. Jak pisał Kazimierz Malewicz: Film artystyczny może zostać stworzony w pełnej czystości jedynie w bezprzedmiotowej formie; jego produkcja musi być oparta na czysto estetycznym doznaniu i percepcji elementów form i barwy w ich bezprzedmiotowym aspekcie. Kino artystyczne, mimo wykorzystania nowych technologii, miało odcinać się od reprodukcji technicznej, nabierać wyjątkowości przez zbliżenie do malarstwa abstrakcyjnego. Twórcy tego rodzaju sztuki nie uważali się za animatorów, należeli do artystycznej awangardy, a ich animacje wynikały z trendów obecnych w ówczesnym malarstwie i rzeźbie. Artyści lat 20. XX wieku, którzy doskonale łączyli malarstwo z filmem, to przede wszystkim Walter Ruttmann, Hans Richter, Viking Eggeling.

Inspiracje bardzo często czerpane były z muzyki. To ona nadawała sens dziełu, wyjaśniała rytm i ruch abstrakcyjnych form. Wiele z „czystych” animacji ma więc muzyczne tytuły i kompozycje. Szczególny nacisk kładziono na zrytmizowanie ruchu figur, próbowano poza tym przełożyć czysto muzyczne środki, jak kontrapunkt, tempo oraz symultaniczność poszczególnych partii  instrumentów, na zmienne trajektorie linii i płaszczyzn.

Pierwszym filmem absolutnym był Lichtspiel Opus (1921), którego autor, Walter Ruttmann, zasłynął szczególnie dzięki realizacji Berlin. Symfonia wielkiego miasta z roku 1927. Ruttmann postulował wprowadzenie nowego rodzaju sztuki – malarswa w czasie, które wyróżnia się  wymiarem czasowym, obecnym w muzyce, gdzie dochodzi do stopniowego rozwoju form.

Viking Eggeling, syn nauczyciela muzyki, to szwedzki twórca, przedstawiciel dadaizmu w sztuce. W 1924 roku ukończył słynną Symfonię diagonalną, współpracując z Erną Niemeyer, byłą studentką Bauhausu. Animacja została wykonana bezpośrednio na taśmie filmowej, operując zrytmizowanymi formami ukośnych, swobodnie zinterpretowanych linii na czarnym tle. Eggeling nazywany jest pionierem wizualnej muzyki, ale aby skupić odbiorcę na sferze wizualnej, twórca zrezygnował z zastosowania muzyki, która powinna rodzić się w wyobraźni sama, na podstawie ruchu form.

Z Erną Niemeyer współdziałał też Hans Richter, tworząc Rytm 21. Dzieło opiera się na przenikaniu płaszczyzn, kwadratów, które pojawiając się w różnej wielkości w czasie, dają efekt głębi. Zmieniające się kompozycje przypominają dzieła malarskie Pieta Mondriana oraz Kazimierza Malewicza.

Profesjonalnym animatorem, świadomym swojego statusu wśród artystów Wielkiej Awangardy, był Oscar Fischinger. Swoje wizje realizował w wytwórni filmów animowanych w Monachium, której był współwłaścicielem. Dzieła Fischingera wyświetlano w kinach jako dodatek do filmowych produkcji, co wpłynęło na rozpowszechnienie sztuki animacji wśród odbiorców. W latach 1929-1934 powstał cykl Studiów, do których wykorzystał klasyczną muzykę m.in. Verdiego, Brahmsa, Mozarta, Beethovena, ale też posłużył się popularną piosenką z filmu. Dźwięki długie oraz basy są oddane za pomocą kształtów masywnych oraz bardziej statycznych, a ozdobniki – za pomocą form ruchliwych oraz zgrupowanych… Od 1936 roku pracował w Hollywood, gdzie zrealizował m.in. Allegretto (1936)  z muzyką jazzową w tle, Poemat optyczny (1937) z II Rapsodią Węgierską Franciszka Liszta, Motion Painting (1947) z muzyką III Koncertu Brandenburskiego Jana Sebastiana Bacha. Fischinger jest autorem projektu kamery do zdjęć barwnych, a kolorowe animacje wizualizujące muzykę stały się jego znakiem rozpoznawczym. Ponadto w realizacji posługiwał się też obiektami trójwymiarowymi, jak i eksperymentami z syntetycznym dźwiękiem – zapisem graficznym muzyki bezpośrednio na taśmie.

Wielka Awangarda to czas rewolucyjnych wynalazków i eksperymentów w sztuce na ogromną skalę. Nowe technologie i sztuka zaczęły się wzajemnie przenikać i dążyć do kreacji całkowicie unikatowych jakości. Polem do popisu dla artystycznej bohemy stał się abstrakcyjny film animowany, którego nieodzowną częścią stała się muzyka. Eksperymenty łączenia animacji i muzyki wciąż trwają, stając się niekiedy widowiskiem filmowym z koncertem na żywo.

————————–

Oparto na:

1. Sitkiewicz Paweł, Małe wielkie kino, Gdańsk 2009.

2. Benjamin Walter, Dzieło sztuki w dobie reprodukcji technicznej, [w:] Twórca jako wytwórca, red. H. Orłowski, przeł. J Sikorski, Poznań 1975.

3. Kępiński Zdzisław, Impresjoniści u źródeł swych obrazów, Wrocław 1976.

——

Tekst powstał dzięki Funduszowi Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć