Witold Małcużyński, fot. Wikipedia

felietony

Witold Małcużyński. Pianista emocjonalny [Sylwetki]

Młodość i początek kariery

Witold Małcużyński urodził się 10 sierpnia 1914 roku, w Koziczynie na Wileńszczyźnie, skąd pochodziła jego rodzina. Warto dodać, że encyklopedie i słowniki jako miejsce narodzin Małcużyńskiego podają Warszawę, jednak jak oświadczyła siostra Małcużyńskiego, Teresa, jej brat urodził się właśnie na Wileńszczyźnie. Witold Małcużyński był trzecim dzieckiem Marii z Bortkiewiczów i Witolda Małcużyńskich. Miał trzech braci (Jerzego, Jana i Karola) oraz siostrę Teresę. W 1915 roku rodzina Małcużyńskich przeniosła się do Carskiego Sioła, jednak cztery lata później, w wyniku repatriacyjnych przesiedleń, rodzina zamieszkała w Warszawie[1]. Chociaż Witold Małcużyński nie pochodził z rodziny o tradycjach muzycznych, jednak muzykę traktowano w niej jako dopełnienie rozwoju dziecka. To właśnie 5-letni Witold wykazał muzyczne zdolności najwcześniej z rodzeństwa. Na początku Małcużyński chciał zostać kompozytorem (napisał nawet dwa utwory fortepianowe – Oberek i Noc nad Niemnem). Regularną naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku 10 lat, uczył się pod kierunkiem Haliny Chełmińskiej. W 1929 roku został przyjęty do Konserwatorium Warszawskiego, do klasy fortepianu Jerzego Lefelda. W tym czasie uczęszczał również do Gimnazjum im. Jana Zamoyskiego. Po zdaniu matury w 1932 roku przeszedł na kurs wyższy w Konserwatorium, szkoląc się pod kierunkiem Józefa Turczyńskiego (do 1936 roku). Profesorami z zakresu przedmiotów teoretycznych byli natomiast Piotr Rytel i Kazimierz Sikorski. W latach 1932-1934 Małcużyński jednocześnie odbywał studia na Uniwersytecie Warszawskim z zakresu filozofii i prawa[2].

W 1936 roku, będąc jeszcze studentem Konserwatorium Warszawskiego, Witold Małcużyński zajął V miejsce na Międzynarodowym Konkursie Muzycznym w Wiedniu. Rok 1936 był zarazem dla pianisty początkiem sukcesów. Oprócz nagrody w wiedeńskim konkursie w czerwcu ukończył Konserwatorium, a w maju zadebiutował na poranku symfonicznym Filharmonii Warszawskiej. Wykonał wówczas Koncert A-dur Ferenca Liszta, a na bis Wariacje b-moll Karola Szymanowskiego. Występ Małcużyńskiego został bardzo pozytywnie przyjęty przez publiczność, zbierając znakomite recenzje. Bardzo pozytywną recenzję koncertu, autorstwa Konstantego Régameya („Prosto z mostu”, 24.05.1936), pianista przechowywał przez całe życie[3].  Po ukończeniu Konserwatorium Małcużyński rozpoczął tournée koncertowe po Polsce, które odbywało się ramach akcji Organizacji Ruchu Muzycznego (ORMUZ), występując razem ze skrzypaczką Eugenią Umińską, śpiewaczką Anielą Szlemińską oraz skrzypkiem Stanisławem Jastrzębskim. Kiedy ogłoszono termin III Konkursu Chopinowskiego (21 lutego – 12 marca 1937), Małcużyński zdecydował się wziąć w nim udział. Przygotowywał się do niego na przełomie 1936 i 1937 roku, pod kierunkiem Ignacego Jana Padewskiego w Szwajcarii. Konkurs zakończył zdobywając III miejsce, jednak pianista nie zdecydował się na rozpoczęcie samodzielnej kariery, postanowił kontynuować pracę nad swoim warsztatem w Paryżu, pod kierunkiem Marguerite Long i Isidora Philippa (lata 1937-1938). Po rocznym pobycie we Francji wrócił do Polski, gdzie w listopadzie 1938 roku dał w Filharmonii Warszawskiej trzy recitale dla uczniów szkół warszawskich, zaś w marcu 1939 roku  ponownie ukazał się publiczności[4]. 

Czasy wojenne

Początek wojny zastał Witolda Małcużyńskiego w Paryżu. Pianista pojechał do stolicy Francji, aby wziąć ślub z poznaną w czasie III Konkursu Chopinowskiego francuską pianistką, Colette Gaveau[5]. Świadkami na ślubie byli Jan Lechoń i Marguerite Long[6]. Małcużyńscy mieli dwie córki: Marie-Pierrette (1948-2004) oraz Krystynę (ur. 1951).

Na początku wojny Małcużyński zgłosił się do polskiego wojska we Francji, a wskutek interwencji Ignacego Jana Paderewskiego przydzielono go do pracy artystyczno-propagandowej w obozach wojskowych. W styczniu 1940 roku Małcużyński zadebiutował w Paryżu. Pianista wykonał wówczas Koncert fortepianowy f-moll Fryderyka Chopina z towarzyszeniem orkiestry Pasdeloupa, pod batutą Alberta Wolfa. Koncert został przyjęty bardzo entuzjastycznie, a krytycy bardzo pochlebnie wyrażali się o Małcużyńskim. Kiedy Francja upadła, Witold Małcużyński wraz ze swoją żoną opuścił Paryż, a podróżując zaplombowanym pociągiem, małżeństwo dostało się do Lizbony. To właśnie tam, po koncercie polskim, zorganizowanym przez radio portugalskie, przypadkowo poznał Mikołaja Zborowskiego. Zaproponował mu on tournée po Argentynie, z którego to zaproszenia Małcużyński skorzystał. Pierwszy koncert odbył się w listopadzie 1940 roku, w Buenos Aires, a każdy kolejny gromadził coraz liczniejszą publiczność, doprowadzając do tego, że trzeci recital trzeba było zorganizować w ogromnej Sali Teatro Colón. Od tej chwili Małcużyński stał się niezwykle popularny nie tylko w Argentynie, ale i w innych krajach Ameryki Północnej. W czasie jednej z licznych podróży muzycznych Małcużyński spotkał Yehudi Menuhina, który oczarowany grą pianisty, postanowił go zaprosić i ułatwić Polakowi debiut w Nowym Jorku. W kwietniu 1942 roku Małcużyński, podczas swojego recitalu w Carnegie Hall, wykonał Sonatę fortepianową h-moll Ferenca Liszta, a jego występ okazał się dużym sukcesem. W kolejnym sezonie pianista występował z orkiestrą Filharmonii Nowojorskiej pod dyrekcją Artura Rodzińskiego, a w latach 1942-1945 odbył kilka tournées po Stanach Zjednoczonych (San Francisco, Boston, Chicago) w towarzystwie takich sław dyrygentury, jak Pierre Monteux, Paul Paray, George Szell, Sergiusz Kusewicki, Dmitrios Mitropoulos, czy Fritz Reiner. Razem z Grzegorzem Fitelbergiem i Bronisławem Hubermanem uczestniczył w koncertach muzyki polskiej, zorganizowanych w Montrealu i Nowym Jorku. W ostatnich miesiącach wojny, w marcu 1945 roku, przyjechał do Anglii wojennym transportem. W Londynie dał kilka entuzjastycznie przyjętych koncertów, nagrał pierwsze płyty, a także utrwalił dla polskiej sekcji BBC utwory Fryderyka Chopina, Karola Szymanowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego. Właściwie od tego momentu można już mówić o międzynarodowej karierze Małcużyńskiego[7].

Lata powojenne

 Po wojnie kariera Małcużyńskiego nadal się rozwijała. Występ pianisty w Montevideo w 1947 roku tak rozemocjonował słuchaczy, że wywołali oni rozruchy, które musiały zostać stłumione przez policję. Natomiast pierwsze światowe tournée Małcużyńskiego było związane z obchodami 100. rocznicy śmierci Fryderyka Chopina (1949 rok). Tournée rozpoczęło się recitalem utworów Chopina w Carnegie Hall, a zakończyło się 17 października w Paryżu, w sali Palais Chaillot. Swoje trzecie światowe tournée, w 1960 roku,  odbył również ku czci Fryderyka Chopina w 150. rocznicę urodzin kompozytora[8].

Pierwszy raz po wojnie Małcużyński odwiedził Polskę w 1958 roku. Jego występ był długo wyczekiwany i fetowany, a każdy koncert traktowano jak niemalże święto patriotyczne. 14 lutego pianista zagrał w Filharmonii Narodowej w Warszawie, następnie wystąpił w Katowicach, Krakowie, Nowej Hucie (dając recital robotnikom), i Poznaniu. Trasę zakończył trzema recitalami w Warszawie. W lutym i marcu 1959 roku Małcużyński ponownie koncertował w Polsce (Warszawa, Kraków, Wybrzeże). Natomiast w listopadzie 1960 roku pianista zagrał w Filharmonii Narodowej z okazji 150. rocznicy Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej[9].  

Witold Małcużyński dwukrotnie uczestniczył również w tournées Filharmonii Narodowej. Pierwsze z nich (6.06. – 17.06. 1956) odbyło się we Francji, Szwajcarii i Republice Federalnej Niemiec, pod kierunkiem maestra Witolda Rowickiego. Pianista dwukrotnie wystąpił w Paryżu (11 i 12 czerwca), w słynnej Salle Pleyel. Obok Małcużyńskiego w tournée uczestniczyli pianiści Reine Gianoli i Regina Smendzianka oraz skrzypaczka Wanda Wiłkomirska. Rok później we Włoszech, Szwajcarii i Austrii miało miejsce drugie tournée (17.05 – 10.06.1960), pod kierunkiem Witolda Rowickiego oraz Stanisława Wisłockiego. Pianista wystąpił wówczas w Stadtcasino-Musiksaal w Basel (02.06) oraz w Théâtre de Beaulieu w Lausanne (03.06). W tym tournée uczestniczyli również Wanda Wiłkomirska oraz pianista Tadeusz Żmudziński[10].

Witold Małcużyński zmarł 17 lipca 1977 roku w Palma de Mallorca. Miał 63 lata. Przebywał wówczas w domu Witolda Brzozowskiego, gdzie przygotowywał się do zbliżających się koncertów[11]. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.  Za swoje zasługi Witold Małcużyński otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polonia Restituta, a także tytuł honorowego obywatela Krakowa. Rok po śmierci pianisty odbyły się koncerty poświęcone jego pamięci w różnych częściach świata[12].

 

Witold Małcużyński (z lewej) i Julian Godlewski. Warszawa, 1976 rok. Fot. Wikipedia.

Konkursy

W 1936 roku, będąc jeszcze studentem Konserwatorium Warszawskiego, Witold Małcużyński zajął V miejsce na Międzynarodowym Konkursie Muzycznym w Wiedniu, dzieląc nagrodę ex quo z Cor de Grootem (Holandia) i Dario Rauceą (Włochy). Rok później zdobył III miejsce w Konkursie Chopinowskim, choć niektórzy sądzili, że powinien zająć I miejsce[13]. Ponadto Małcużyński wielokrotnie był jurorem międzynarodowych konkursów pianistycznych. Trzy razy uczestniczył w pracach jury Konkursu Chopinowskiego (1960, 1965, 1970), a także Konkursu im. Magdy Tagliaferro w Paryżu (1960), Konkursu Muzycznego im. Królowej Elżbiety Belgijskiej w Brukseli (1960)  oraz  Konkursu im. Marguerite Long – Jacquesa Thibauda w Paryżu (1946, 1955, 1960, 1965, 1977)[14]. Warto jednak dodać, że sam Małcużyński, zapytany w 1960 roku o konkursy muzyczne odpowiedział, że dla niego konkursy wydają się być loterią. Odnosiło się to nie tylko do obiektywizmu jurorów, ale przede wszystkim do predyspozycji kandydatów (tego, jak  wpływa na nich współzawodnictwo, czy staje się ono motywacją, czy wręcz przeciwnie – paraliżuje)[15]. Być może takie podejście do negatywnego wpływu tremy wiąże się z tym, iż sam Witold Małcużyński miał z nią ogromne problemy. Wspomniała kiedyś o tym jego córka, Krystyna, w audycji dla radiowej Dwójki (Wakacje z Kisielem, emisja 29.08.2014). Przyjaciel pianisty, Yehudi Menuhin, doradził mu, aby założył dom i zaczął trenować jogę. Z obu rad Małcużyński skorzystał.

Styl

Interpretacje Witolda Małcużyńskiego  odznaczają się wyjątkowością i indywidualnym stylem, nawiązującym do romantycznej tradycji wirtuozowskiej, który z jednej strony charakteryzował się bezbłędnym wyczuciem dramaturgii formy, wielką emocjonalnością, uduchowieniem, czy patosem, a jednocześnie z drugiej strony – prostotą, liryzmem, naturalnością[16]. W czasie III Konkursu Chopinowskiego pokazał wielkopański gest, jak określił to Konstanty Régamey. Interpretacje Małcużyńskiego odchodziły od utartych szablonów. Pianista uważał bowiem, że nie istnieje coś takiego jak interpretacja obiektywna. Sama sztuka nie jest ani trochę obiektywna, jeśliby bowiem taka była, to stałaby się niczym. Pianista podkreślał, że tak naprawdę nie wiemy, jak kompozytor wykonywał swój utwór, nie mamy również dowodów na to, że najlepszym interpretatorem swoich dzieł jest sam kompozytor. Podczas koncertów Małcużyński dawał się ponieść własnej fantazji, ale była to fantazja zaplanowana i kontrolowana. Był ponadto perfekcjonistą, który wykonywał publicznie utwór tylko wtedy, gdy dopracował go w najdrobniejszych szczegółach. Każde wyjście na scenę nosiło znamiona wyjątkowości, ponieważ był artystą obdarzonym ogromną charyzmą[17].

Uczniowie

Witold Małcużyński nigdy nie zdecydował się na pracę pedagogiczną. Wyjątek stanowili tylko dwaj pianiści: Eugen Indjic, z którym pracował przed Konkursem Chopinowskim w 1970 roku, a także Janusz Olejniczak, z którym Małcużyński ćwiczył w 1971 roku[18]. Zarówno Eugen Indjic, jak i Janusz Olejniczak wystąpili na recitalu fortepianowym W 100. Rocznicę urodzin Witolda Małcużyńskiego, który odbywał się 30 sierpnia 2014 roku, podczas 10. Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego „Chopin i jego Europa” (Od Chopina i Griega do Panufnika).

Repertuar

W repertuarze Witolda Małcużyńskiego pierwszoplanowe miejsce zajmowała muzyka klasyczna i romantyczna, a szczególnie utwory Fryderyka Chopina. Wykonywał ponadto kompozycje Ferenca Liszta (Koncert fortepianowy A-dur, którego był wybitnym interpretatorem, Sonata h-moll, Rapsodia hiszpańska, Wariacje na temat Bacha „Weinen, Klagen…”), Karola Szymanowskiego, Claude’a Debussy’ego, Johannesa Brahmsa (świetnie wykonany Koncert fortepianowy d-moll, Intermezzo es-moll, Rapsodia g-moll), Aleksandra Skriabina, Ignacego Jana Paderewskiego, Sergiusza Prokofiewa, Béli Bartóka, Césara Francka (Preludium, Chorał i Fuga), Ludwiga van Beethovena (Sonata f-moll „Appassionata”, Wariacje c-moll), a także w niezrównane interpretacje Koncertu b-moll Piotra Czajkowskiego oraz Koncertu fortepianowego d-moll Sergiusza Rachmaninowa. Pianistyczne kreacje Witolda Małcużyńskiego zostały nagrane dla takich wytwórni, jak Columbia, Angel, EMI czy Polskie Nagrania[19].

Odzyskanie skarbów wawelskich i narodowych pamiątek

O Witoldzie Małcużyńskim zrobiło się w powojennej Polsce głośno nie tylko za sprawą jego wielkiej, międzynarodowej kariery, ale głównie z powodu roli, jaką odegrał w odzyskaniu skarbów wawelskich (m.in. arrasów), a także innych bezcennych pamiątek narodowych, w tym rękopisów Fryderyka Chopina, które zostały wywiezione z Polski na początku II wojny światowej, i które ostatecznie trafiły na przechowanie do Kanady. Jego starania o odzyskanie dóbr kultury trwały kilka lat, ale ostatecznie zakończyły się pozytywnie w 1959 roku, gdy skarby wawelskie i rękopisy Chopina wróciły do Polski[20].

Tekst w znacznej mierze został oparty na publikacji  Stanisława Dybowskiego „Wielki pianista i prawdziwy muzyk”, [w:] Program koncertu „W 100. rocznicę urodzin Witolda Małcużyńskiego”, podczas 10. Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego „Chopin i jego Europa  (Od Chopina i Griega do Panufnika)”.

 

[1] S. Dybowski, Wielki pianista i prawdziwy muzyk, [w:] Program koncertu W 100. rocznicę urodzin Witolda Małcużyńskiego, podczas 10. Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Chopin i jego Europa. Od Chopina i Griega do Panufnika,  s. 5.

[2] Ibidem,  s. 5-6. Informacja z biogramu W. Małcużyńskiego, znajdującego się na stronie Polskiego Centrum Informacji Muzycznej, pod linkiem: https://www.polmic.pl/index.php?option=com_mwosoby&id=807&view=czlowiek&litera=15&Itemid=6&lang=pl&tmpl=component&print=1&page=. Dostęp dn. 20.01.2015.

[3] Ibidem, s. 6.

[4] S. Dybowski, s. 10; Informacja z biogramu W. Małcużyńskiego, znajdującego się na stronie Polskiego Centrum Informacji Muzycznej.

[5] J. Cofałka, Wspomnienie (10.08.1914 – 17.07.1977), „Gazeta Stołeczna”, nr 15, wydanie z dn. 18.01.2008, str. 28. 

[6] S. Dybowski, op. cit.,  s. 11.

[7] Ibidem, s. 11-12; Informacja z biogramu W. Małcużyńskiego, znajdującego się na stronie Polskiego Centrum Informacji Muzycznej.

[8] Ibidem, s.14-15.

[9] Ibidem, s. 15-16.

[10] M. Gołębiowski, Warszawska Filharmonia Narodowa na pięciu kontynentach, Warszawa 2010, s. 33, 41.

[11] S. Dybowski, op. cit.  s. 5.

[12] Ibidem,  s. 20.

[13] Ibidem, s.6-8.

[14] Informacja z biogramu W. Małcużyńskiego, znajdującego się na stronie Polskiego Centrum Informacji Muzycznej.

[15] S. Dybowski, op. cit.,  s. 19-20.

[16] L. Polony, Małcużyński Witold, [w:] Encyklopedia Muzyczna PWN, pod red. E. Dziębowskiej, PWM, Kraków 2000.

[17] S. Dybowski, op. cit.,  s. 9, 16.

[18] Informacja z biogramu W. Małcużyńskiego, znajdującego się na stronie Polskiego Centrum Informacji Muzycznej.

[19] Ibidem; S. Dybowski, op. cit., s. 19; L. Polony, op. cit.

[20] S. Dybowski, op. cit.,  s. 19.

—————

Bibliografia:

1. Cofała J., Wspomnienie (10.08.1914 – 17.07.1977), „Gazeta Stołeczna”, nr 15, wydanie z dn. 18.01.2008, str. 28. 

2. Dybowski S., Wielki pianista i prawdziwy muzyk, [w:] Program koncertu W 100. rocznicę urodzin Witolda Małcużyńskiego, podczas 10. Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Chopin i jego Europa. Od Chopina i Griega do Panufnika.

3. Gołębiowski M., Warszawska Filharmonia Narodowa na pięciu kontynentach, Warszawa 2010.

4. Hauer R., Gavoty B., Malcuzynski, Genewa 1957.

5. Informacja z biogramu W. Małcużyńskiego, znajdującego się na stronie Polskiego Centrum Informacji Muzycznej, pod linkiem: https://www.polmic.pl/index.php?option=com_mwosoby&id=807&view=czlowiek&litera=15&Itemid=6&lang=pl&tmpl=component&print=1&page=. Dostęp dn. 20.01.2015.

6. Polony L., Małcużyński Witold, [w:] Encyklopedia Muzyczna PWN, pod red. E. Dziębowskiej, PWM, Kraków 2000.

7. Régamey K., Witold Małcużyński, Kraków 1960.

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć