zdjęcie okładki

recenzje

„W kościele, w komnacie i w teatrze. Marco Scacchi. Życie, muzyka, teoria”

W ostatnich latach piśmiennictwo muzykologiczne poświęcone okresowi XVII i XVIII wieku oraz związkom Polski i Włoch w tym okresie zachwyca poziomem. W tym przypadku mamy do czynienia ze znakomitym przedstawieniem sylwetki i twórczości Marca Scacchiego, włoskiego skrzypka, kompozytora, teoretyka i kapelmistrza na dworze Władysława IV (w latach 1624-1649) przez Aleksandrę Patalas w książce W kościele, w komnacie i w teatrze. Marco Scacchi. Życie, muzyka, teoria. Innym przykładem jest wydana dwa lata później i także recenzowana na łamach MEAKULTURY pozycja Anety Markuszewskiej pt. „Festa” i muzyka na dworze Marii Kazimiery Sobieskiej w Rzymie (1699-1714): https://www.meakultura.pl/recenzje/festa-i-muzyka-na-dworze-marii-kazimiery-sobieskiej-w-rzymie-1699-1714-603)

Stworzenie książki umożliwiły Aleksandrze Patalas stypendia udzielone przez Uniwersytet Jagielloński, Sapienza Università di Roma, Università degli studi di Pavia oraz The Andrew W. Mellon Foundation, które przyczyniły się do gruntownego zapoznania się autorki z istniejącym stanem badań, archiwami i najnowszymi badaniami.

Podział książki na trzy główne części, w których omawiana jest odpowiednio biografia, muzyka i pisma teoretyczne Scacchiego jest klarowny i ułatwia zarówno akcydentalne korzystanie z niej, jak i lekturę „od deski do deski”. Publikację tą wzbogaca zakończenie w postaci opisu recepcji dorobku kompozytora oraz liczne aneksy. Szkoda, że nie dołączona została płyta z nagraniami, która z pewnością ułatwiłaby podążanie za wywodami w części trzeciej, gdzie w największym stopniu mamy do czynienia z formalną analizą dzieł muzycznych.

Kim zatem był Marco Scacchi?  Jak pisze autorka we wstępie, artysta ten: należał do wąskiego grona najważniejszych i najbardziej wpływowych postaci środowiska muzycznego w Polsce. Pod jego kierunkiem funkcjonował jeden z pierwszych poza Włochami stały dworski teatr operowy. Kierowany przez niego zespół miał w swoim składzie wybitnych wykonawców i uznanych kompozytorów. Jako autor dzieł muzycznych i pism polemicznych Scacchi ugruntował w Rzeczpospolitej nową estetykę seconda pratica. Przeniósł na tutejszy teren tradycję włoskiej teorii muzyki i praktykę dysput artystycznych. Poprzez swoje publikacje stał się znany również w krajach niemieckich. W środowisku tamtejszych teoretyków muzyki została podjęta i rozwinięta jego klasyfikacja stylów muzycznych, która przetrwała do pierwszej połowy osiemnastego wieku. Po opuszczeniu Rzeczpospolitej Scacchi udał się na włoską prowincję i nie powrócił już do dawnej aktywności. W swojej ojczyźnie pozostał właściwie twórcą zapomnianym[1].

Celem autorki jest zrewidowanie spojrzenia na Marca Scacchiego jako przede wszystkim na teoretyka muzyki (tak właśnie znany jest światowej muzykologii). Jej zdaniem, co potwierdzają najnowsze badania oparte na bibliotecznych i archiwalnych kwerendach, był on przede wszystkim kompozytorem[2]. Szeroka wiedza o muzyce jaką prezentował w pismach polemicznych, wynikała z jego przekonania, iż rozeznanie w teorii to niezbędny element warsztatu kompozytorskiego. Jako twórca wywodzący się ze „szkoły rzymskiej”[3], był on wyjątkowo otwarty na nowe nurty, co tłumaczy jego rolę w ugruntowaniu seconda pratica. Nie dziwi więc, że w dorobku Scacchiego mamy do czynienia z dwoistością stylistyczną, a więc odnajdujemy tam zarówno utwory utrzymane w stile antico (zastosowanie obsady a capella), jak i stile moderno (zastosowanie basso continuo, nierzadko również innych głosów instrumentalnych)[4]. Autorka podkreśla, iż Scacchi posługiwał się niezwykle szeroką paletą technik kompozytorskich – od polifonicznej, przez polichóralną i koncertującą, aż po monodyczną[5]. Panujące powszechnie przekonanie o zachowawczym charakterze warsztatu kompozytorskiego Scacchiego, wynika więc raczej z faktu, iż do dziś zachowały się głównie utwory pochodzące z wczesnego okresu jego twórczości, a więc te tworzone według zasad prima pratica[6].

Kompozycje Schacciego dla króla Władysława IV można podzielić na te przeznaczone do wykonania w kościele, komnacie i teatrze[7]. W związku z tym mamy do czynienia z wielością gatunków: motetami, mszami, kościelnymi koncertami, opracowaniami litanii i Magnificat, drammi per musica i madrygałami[8]. Zdaniem Aleksandry Patalas brak utworów czysto instrumentalnych mógł być konsekwencją pojmowania muzyki przez Scacchiego zgodnie z definicją Platona przejętą przez Monteverdiego: melodia ex tribus constare; oratione, harmonia & rithmo[9].

Przy analizie formalnej dzieł muzycznych autorka wzbogaca swój wywód wieloma tabelami i przykładami nutowymi m.in. rozpisując ambitus głosów i dobór modi w mszach, frazy muzyczne powracające w materiale mszy, claves clausularum w zakończeniu głównych części mszy, obsadę i podział formalny w mszach i innych formach muzycznych i wiele innych. Czytelnik ma poczucie wyczerpania tematu, a dodatkowe pomoce ułatwiają podążanie za wątkiem.

W podobny sposób, znów z wykorzystaniem tabel, prowadzi autorka narrację w części trzeciej, gdzie opisuje pisma polemiczne Scacchiego, a dokładnie jego poglądy odnośnie teorii Paula Sieferta, Romana Michelego czy Christopha Wernera. Jak konkluduje autorka, po lekturze polemik kompozytora można uznać go za twórcę o szerokich horyzontach. Należy także pamiętać, że wprowadzanie przez niego myśli obecnych w piśmiennictwie włoskim do środowiska muzycznego Rzeczpospolitej, miało istotną rolę kulturotwórczą[10]. Zakończmy cytatem: artysta ten reprezentował postawę akcentującą ciągłość tradycji, podkreślał bogactwo kultury muzycznej wynikające między innymi z faktu współistnienia dawnej i nowej estetyki. Jego entuzjazm dla seconda pratica łączył się z pewną powściągliwością w kwestii przekraczania reguł ustalonych przez szesnastowieczną teorię, co znalazło paralelę w jego twórczości muzycznej[11].

Wszystkim zainteresowanym okresem XVII wieku, teorią prima i seconda pratica, związkom Włoch i Rzeczpospolitej w zakresie sztuki muzycznej, a także osobom łaknącym wyczerpująco i kompetentnie napisanej książki muzykologicznej zdecydowanie polecam.

——————-

Musica Iagiellonica Kraków 2010, 473 strony, ISBN: 978-83-7099-176-0


[1] A. Patalas, W kościele, w komnacie i w teatrze. Marco Scacchi. Życie, muzyka, teoria, Kraków 2010, s. 9.

[2] Ibidem, s. 10.

[3] Ibidem.

[4] Ibidem, s. 149.

[5] Ibidem.

[6] Ibidem.

[7] Ibidem, s. 150.

[8] Ibidem.

[9] M. Scacchi, Cribrum musi cum…, s. 132, za: ibidem.

[10] A. Patalas, W kościele… op. cit., Kraków 2010, s. 387.

[11] Ibidem.

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć