Bogusław Schaeffer; grafika Krzysztof K. Bździel

publikacje

Patron dla twórców z pokolenia Y

…kompozytor, dramaturg, performer, grafik, muzykolog, krytyk muzyczny, reżyser, pedagog. Nikogo dziś nie zaskakuje mnogość dyscyplin twórczych jakimi trudnią się współcześni młodzi artyści. Powyższa „wyliczanka” artystycznych profesji to bardzo często spotykany początek biogramów wypełniających programy festiwali współczesnej sztuki wysokiej. Nic w tym dziwnego – tak jak rynek od każdego zjadacza chleba wymaga zawodowej elastyczności, tak artysta z pokolenia tzw. „milenialsów”, „pokolenia Y” musi dopasować się do przyspieszającej, coraz bardziej złożonej rzeczywistości, w której a) granice między tradycyjnymi dyscyplinami sztuki ulegają zatarciu, b) coraz trudniej znaleźć drogę i rozeznanie w sposobie działania, c) wydaje się niemożliwym wewnętrzne, intelektualne uporządkowanie wszystkich parametrów związanych z twórczością i z obecną kulturą. Istnieje tak wiele wyzwań we współczesnej sztuce, z którymi młody artysta musi się zmierzyć, aby… po prostu istnieć.

Zadawanie pytań o tożsamość i formę sztuki, o miejsce artysty tu i teraz to trud, wysiłek, który wzbudza potrzebę ojca chrzestnego, przewodnika. Czy żyjący dziś młodzi twórcy mają kogo obrać sobie za patrona?

Wróćmy do pierwszego zdania tego tekstu: kompozytor, dramaturg, performer, grafik, muzykolog, krytyk muzyczny, reżyser, pedagog. Nie jest to bynajmniej opis żyjącego młodego artysty – to początek biogramu, zmarłego w 2019 roku, a urodzonego w roku 1929 Bogusława Schaeffera. W przeciągu swojego długiego, dziewięćdziesięcioletniego życia, stworzył osobistą markę, która koncentruje niemal wszystko co odnaleźć możemy pod hasłem „muzyka XX w.”:  happening muzyczny, sonoryzm, teatr instrumentalny, mikrotonowość, awangarda, muzyka elektroniczna, jazz, a to nie wszystko ponieważ, był on postacią znaną i znaczącą również w środowiskach teatralnych i plastycznych (w sumie działał we wszystkich trzech dyscyplinach dziedziny sztuki!). Ponadto, zasłużył się jako naukowiec i pedagog. Był to człowiek taki jak jego sztuka – „totalny”.

Naturalnym zdaje się, że patronem młodego twórcy powinien być prekursor synkretycznego podejścia do uprawianej sztuki, jednocześnie intelektualista i mentor. Chciałbym zwrócić uwagę na pewne fakty z życiorysu, twórczości i poglądów Bogusława Schaeffera, które w mojej ocenie stanowią panaceum na wspomniane wyzwania, przed którymi stoją młodzi twórcy.

Granice między tradycyjnymi dyscyplinami sztuki ulegają zatarciu…

Zatarcie to, nie jest zjawiskiem nowym. Należy pamiętać, że synkretyzm sztuki był punktem wyjściowym, z którego wyrastały jej poszczególne gałęzie. Jednakże, z pozycji pojedynczego ludzkiego życia, zmiany, nawet do stanów, które miały już miejsce, są niełatwą nowością. Dwudziestowieczne procesy synkretyzacji sztuk były owocem potrzeby konfrontacji idei różnych dyscyplin twórczych po bolesnych doświadczeniach pierwszej połowy tego stulecia. Dość wspomnieć, że Bogusław Schaeffer urodził się we Lwowie…

Od czasów Wielkiej Reformy w teatrze współczesnym, odcinających się od mimetyzmu symbolistów i ruchu dada oraz pierwszych happeningów teatru instrumentalnego dialog między sztukami stał się zjawiskiem koniecznym, ale i trudnym dla ich poszczególnych środowisk.

W czasach Schaeffera muzykolodzy niechętnie rozważali o zagadnieniach związanych z teatrem dramatycznym, istniała wyraźna obawa przed wkraczaniem na pole sąsiedniej dziedziny sztuki. Tymczasem, Schaeffer eksplorował oba obszary, kreując również zjawiska pośredniczące im: happening muzyczny i teatr instrumentalny.

Popularna dziś interdyscyplinarność działań twórczych pociąga za sobą ryzyko uproszczeń i banalności. Dzieje się tak gdy artysta nie potrafi uszanować autonomiczności sztuk, w których się porusza. Schaeffer jako dramatopisarz (stworzył ponad 40 sztuk w 17 językach) wspierał się bogatym doświadczeniem kompozytorskim, zaś jako kompozytor wzbogacał swe utworu teatralnymi pomysłami. Obie te przestrzenie, mimo wzajemnego nakładania się, nie zatracały swej tożsamości. Niech za przykład posłuży tu słynny Kwartet dla czterech aktorów, będący teatralną partyturą na wzór partytur muzycznych. Idea muzyki, jako najbardziej abstrakcyjnej ze sztuk, inspiruje twórcę do spojrzenia na teatr i aktorstwo przez pryzmat przeobrażenia i scenicznej iluzji.  W muzyce, wszak, wykonawca i dzieło, choć złączeni aktem wykonania, są wyraźnie niezależni. Jak analogiczna sytuacja wygląda w przypadku aktora i granego przez niego bohatera? Wydawać by się mogło, że relacja ta jest o wiele bliższa, lecz może jest to jedynie wynikiem oczekiwań odbiorcy danej formy sztuki? Teatr instrumentalny i happening muzyczny Schaeffera to próba  zadania podobnego pytania na gruncie muzycznym.

[YOUTUBE=aewPxV-XiNk]
Teatr Telewizji Polskiej/Teatr Stu  Kwartet na czterech aktorów B. Schaeffera

Coraz trudniej znaleźć drogę i rozeznanie w sposobie działania…

Niezłomna postawa w ciągłym eksperymentowaniu i poszukiwaniu „nowego” oraz stanie w opozycji do artystycznej rzeczywistości nie przysparzała Schaefferowi przyjaciół w jego środowisku. „Panujące mody, wynikające z braku rzeczywistych i wyrazistych pomysłów, cieszą mnie i śmieszą” – mówił – „Rzeczywistość muzyczna to jest to, co nowe, co daje asumpt do tworzenia czegoś nowego  czegoś, czego jeszcze nie było.”

Całokształt twórczości Bogusława Schaeffera oraz jego wypowiedzi wskazują, że nawet kiedy artysta nie stroni od przesady i ekstremalnych rozwiązań (happening Non stop), konieczne jest posiadanie filozofii uprawiania sztuki. Wówczas stosowane zabiegi będą widoczne i zrozumiałe, a tym samym staną się przedmiotem prawdziwej, szczerej interpretacji.  Również dzięki intelektualnej głębi sztuki Schaeffera, pod powierzchnią jej złożonej i wymagającej „ekstremalności”, można znaleźć refleksje nad potrzebami odbiorcy wobec współczesnej sztuki.

Znalezienie swojego artystycznego miejsca wymaga ponadto pewnego uporządkowania, usystematyzowania, czy , po prostu, nazwania poszczególnych rodzajów swojej twórczości. Bogusław Schaeffer swoją twórczość podzielił na „utwory eksperymentalne” (Experimenta – nomen omen, Azione a due), „utwory lżejsze” (Kesukaan, Kwartet 2+2), „utwory poważne” (Koncert jazzowy, Orchestral and Electronic Changes) i na „utwory przyjemne”, które, jak opisał je sam kompozytor, „miło się pisze, a które po prostu ładnie brzmią”.

Choć, samą postać Schaeffera uznać można za skrajną, to przyznać jednocześnie należy, że skrajność ta daje ciekawą alternatywę dla dylematu „talent czy praca”: przykład Schaeffera mówi nam – charakter i determinacja!


Bogusław Schaeffer  Koncert jazzowy na orkiestrę, Polskie Nagrania Muza 1978

Wydaje się niemożliwym wewnętrzne, intelektualne uporządkowanie wszystkich parametrów związanych z twórczością i z obecną kulturą…

… a tym samym nie da się ustalić jaki kształt ma przyjąć własna twórczość i gdzie jest jej miejsce? Odpowiedź Schaeffera brzmi: „Każdy kompozytor, każdy wybitny kompozytor będzie miał własne zdanie na temat funkcji sztuki, zdanie, które obroni jego działania twórcze. Nie istnieje recepta na to, jak ma wyglądać muzyka”. Bogusław Schaeffer należy do twórców, których dokonania będąc skrajnie indywidualnymi, są, w istocie, kształtowane przez charakter epoki. Być może w tej sprzeczności tkwi wskazówka w pytaniu o kształt własnej twórczości?

Bogusław Schaeffer napisał 500-stronicowe kompendium kompozycji, trzy podręczniki do historii muzyki, słynny Przewodnik koncertowy  i wiele ważnych publikacji, w tym dotyczących muzyki najnowszej. Dzięki jego pracy popularyzatorskiej muzyka współczesna zyskała obecną w Polsce pozycję. Świadomość tego, jaki jest obecny stan kultury jest istotna, ale jeszcze ważniejsze jest budowanie otoczenia, tworzenie mentalnej przestrzeni dla potencjalnych odbiorców naszej sztuki. Tym właśnie była działalność naukowa, popularyzatorska i pedagogiczna Bogusława Schaeffera (choć działalność ta z pozoru stoi w sprzeczności z jego artystycznym wizerunkiem).

Schaeffer posiadał niezwykłą, jedyną w swoim rodzaju lekkość pisania – blisko 600 dzieł wszak, to nawet w przeciągu tak długiego życia, liczba nietuzinkowa, która przywodzi na myśl dawnych twórców, pokroju Bacha, czy Vivaldiego. Należy podkreślić, że przecież ci dawni mistrzowie tworzyli w jednej tylko dziedzinie sztuki –  nie w kilku! Ponadto, poza różnorodnością samych dyscyplin artystycznych, twórczość Bogusława Schaeffera jest wewnętrznie, w każdej z nich, głęboko heterogeniczna i pluralistyczna, otwarta na bogactwo interpretacji, zadająca wiele odrębnych pytań.

Dorobek twórczy Bogusława Schaeffera stanowi wciąż aktualne laboratorium nie tylko nad muzyką i dramatem, ale przede wszystkim nad relacjami między dyscyplinami sztuk i nad drogą i kształtem twórczej działalności. Z tego względu postać Bogusława Schaeffera może być przyczynkiem inspiracji lub refleksji dla poszukującego młodego twórcy.

Bibliografia:

Partnerem Meakultura.pl jest Fundusz Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS

ZAiKS Logo

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć