Maestro – kilka uwag o muzyce w filmach Stanley'a Kubricka

Kategorie: Publikacje – Maestro – kilka uwag o muzyce w filmach Stanley'a Kubricka

Filmy Kubricka można postrzegać jako dzieła totalne (Gesamtkunstwerk). Słowo, obraz, muzyka, aktorstwo, ale także taniec i architektura są syntetyzowane w jego filmach, dając całość będącą czymś więcej niż tylko sumą poszczególnych części. Przywołane pojęcie syntezy sztuk było ważne dla niemieckich i francuskich romantyków, ale kojarzymy je przede wszystkim z osobą Ryszarda Wagnera. Czarodziej z Bayreuth chciał kontrolować wszelkie aspekty swego dzieła. Nie ograniczał się do komponowania, lecz także pisał libretta, reżyserował, wtrącał się w pracę scenografów i kostiumografów. Podobnie postępował Stanley Kubrick.

O klasyce i nie-klasyce w filmach Larsa von Triera – „Melancholia” i „Nimfomanka”

Kategorie: Publikacje – O klasyce i nie-klasyce w filmach Larsa von Triera – „Melancholia” i „Nimfomanka”

Lars von Trier to z perspektywy widza zjawisko (niezależnie czy postrzegane pozytywnie, czy też negatywnie). Trudno czasem zrozumieć to, co ma do powiedzenia jako twórca. Pokusić się można nawet o stwierdzenie, że czasem jest trudno próbować to zrozumieć. Jednak z perspektywy muzykologa warto taką próbę podjąć. Warto, bo von Trier odwołuje się w swoich filmach do dzieł absolutnie klasycznych.

Michael Nyman i Peter Greenaway – postmodernistyczna synergia

Kategorie: Felietony – Michael Nyman i Peter Greenaway – postmodernistyczna synergia

Peter Greenaway i Michael Nyman mówią w tych samych językach. Pierwszym jest angielski, drugim – postmodernizm. Muzyka Nymana opływa teatralne, nierzeczywiste Greenaway’owskie kadry i wsiąka w obraz, stając się energią o tym samym kolorze. Dwaj artyści stworzyli piękny, niebezpieczny i niedostępny świat, w którym wszystko jest grą.

Muzyczna narracja w „Młodym Papieżu” Paolo Sorrentino

Kategorie: Recenzje – Muzyczna narracja w „Młodym Papieżu” Paolo Sorrentino

Zwykło się traktować ścieżkę dźwiękową w filmie jako dopełnienie narracji, którą buduje fabuła. W myśl takiego porządku w scenie śmierci bohatera rozbrzmiewa Lacrimosa, a w radosnym happy endzie pojawia się popowa piosenka. A co, gdyby tę oczywistą zależność odwrócić? Jakie emocje wzbudzi u widza? Co się zaś stanie z samym dziełem filmowym? 

Oscarowe znaczy najlepsze?

Kategorie: Recenzje – Oscarowe znaczy najlepsze?

Cokolwiek byśmy nie sądzili o nominacjach i wygranych; jakkolwiek kontrowersyjne lub też odpowiednie wydały nam się decyzje Akademii Filmowej, niepodważalne jest to, że Oscary mają ogromny wpływ społeczny i dla przeciętnego odbiorcy są najważniejszą nagrodą filmową. To Oscarowe produkcje przez długi czas będą wyświetlane w kinach, wpiszą się w historię, a tym samym dotrą do całej masy odbiorców. Wraz z obrazem dotrze też muzyka. 

"Wielu reżyserów nie wstydzi się wyznać, że nigdy nie byli w filharmonii" – wywiad z Krzesimirem Dębskim

Kategorie: WYWIADY – "Wielu reżyserów nie wstydzi się wyznać, że nigdy nie byli w filharmonii" – wywiad z Krzesimirem Dębskim

Krzesimir Dębski – kompozytor, skrzypek jazzowy, dyrygent, aranżer, pedagog. Komponuje zarówno muzykę filmową i teatralną, jak również klasyczną muzykę współczesną oraz jazzową. Napisał muzykę do ponad 50 filmów m.in.: „Maszyna Zmian”, „Ogniem i mieczem”, „W pustyni i w puszczy”, „Stara baśń”, „1920 Bitwa warszawska”. Jest laureatem licznych nagród, w tym Fryderyka w kategorii “Kompozytor Roku” w roku 2000.

"Muzyka filmowa staje się taką nową klasyką" – wywiad z Bartoszem Chajdeckim

Kategorie: WYWIADY – "Muzyka filmowa staje się taką nową klasyką" – wywiad z Bartoszem Chajdeckim

Bartosz Chajdecki – kompozytor muzyki teatralnej, telewizyjnej i filmowej. Obdarzony wielką wyobraźnią i swobodą twórczą oraz wyczuciem gatunków i lekkością w łączeniu często diametralnie od siebie różnych muzycznych stylistyk. Przez ostatnią dekadę stworzył muzykę do głośnych i wielokrotnie nagradzanych polskich filmów fabularnych, seriali telewizyjnych, kilkudziesięciu spektakli teatralnych w Polsce i na świecie oraz do filmów dokumentalnych i krótkometrażowych. Pracuje z najlepszymi reżyserami i artystami. Autor muzyki do takich filmów, jak „Wkręceni”, „Chce się żyć”, „Baczyński”, „Ambassada Powstanie Warszawskie”, „Bogowie”, „Moje córki krowy” czy „Jestem mordercą”, a także do seriali „Czas honoru”, „Chichot losu”, „Misja Afganistan”. 

Na przekór eksperymentom. „Emerge” Tomasza Jakuba Opałki

Kategorie: Recenzje – Na przekór eksperymentom. „Emerge” Tomasza Jakuba Opałki

Choć Emerge jest pierwszą płytą monograficzną Opałki, to po wysłuchaniu jej chyba mało kto poczuje „atmosferę debiutu”. Początkowo zastanawiałam się, jaki efekt da zestawienie obok siebie kompozycji nagranych przez różne zespoły, stworzonych na przestrzeni siedmiu lat. Po wielokrotnym odsłuchaniu utworów okazało się jednak, że tworzą one spójny, świetnie nagrany materiał, który powinien dać dużo przyjemności wszystkim miłośnikom współczesnej muzyki symfonicznej.

Bartosz Kowalski – „Kompozytor strefy środka”. Portrety warszawskich kompozytorów (cz. 2)

Kategorie: WYWIADY – Bartosz Kowalski - „Kompozytor strefy środka”. Portrety warszawskich kompozytorów (cz. 2)

Jak brzmi współczesna Warszawa? Czy pojęcie „muzyka stolicy” jest tożsame z pojęciem „muzyka Warszawskiej Jesieni”? Czy istnieje wspólny język, którym posługują się kompozytorzy warszawscy, czy przeciwnie: jest to konglomerat twórczych indywidualności? Odpowiedzi na te pytania postanowiłam poszukać w cyklu wywiadów „Portrety warszawskich kompozytorów”. Bartosz Kowalski, nie identyfikując się ani z trendami promowanymi przez festiwale muzyki współczesnej, ani z lekkostrawną muzyką rozrywkową, określa siebie jako kompozytora „strefy środka”.

Ranking z kwintą w basie, czyli muzyczne tam i z powrotem [odcinek 9]

Kategorie: Felietony – Ranking z kwintą w basie, czyli muzyczne tam i z powrotem [odcinek 9]

Czy tylko mi się wydaje, że dosłownie przed chwilą zachwycaliśmy się jesienią i słuchaliśmy Autumn Leaves w pięciu różnych wykonaniach? Nie tylko? Kamień z serca! Wierzyć mi się nie chce, że minął już rok i że już kolejna jesień przyszła utulić nas z całym swoim dobrodziejstwem! A ponieważ ostatnim razem witaliśmy ją dosyć… standardowo, pomyślałam, by przedstawić Wam coś, czego w rankingu jeszcze nie było.