pixabay.com

Meandry

#meaciekawostki: Orkiestra radioaktywna

Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z faktu, że promieniowanie jądrowe jest stałym towarzyszem człowieka. Jest równie stare jak jądra atomowe i działa na ludzkość od zarania dziejów. Dociera z powietrza, ziemi, wody, a nawet z naszego ciała. Aby nam to uświadomić, grupa pięciu Szwedów postanowiła założyć radioaktywną orkiestrę i pomóc nam usłyszeć „dźwięki rozpadu”. Jednak nie jest to tradycyjny zespół symfoniczny.

Na pomysł radioaktywnej orkiestry wpadł prof. Bo Cederwall z Królewskiego Instytutu Technicznego w Sztokholmie. Jego idea bazuje na zjawisku generowania podczas rozpadu jąder atomowych promieni gamma. Te promienie, inne dla każdego rodzaju pierwiastka, można przechwytywać przez specjalistyczne urządzenie i przetwarzać przez odpowiednie algorytmy na dźwięki o różnych wysokościach. W ten sposób, poprzez zbliżanie i oddalanie różnych izotopów do spektrometru, energia jądrowa jest zamieniana na słyszalną częstotliwość. Im większe promieniowanie, tym wyższy dźwięk. Każda sekwencja rozpadu jest unikalna, co daje szerokie pole do twórczych poszukiwań.

Pomysłem zainteresowała się szwedzka firma KSU, zajmująca się popularyzacją energii nuklearnej. Zaprosiła do współpracy trzech fizyków jądrowych, DJ’a i producenta muzycznego Alexa Bomana, muzyka Kristofera Hagbalda oraz kolektyw artystyczny Kollektivet Livet. Radioaktywna orkiestra, bo tak nazwano projekt, rozpoczęła działalność w 2011 roku. Boman i Hagbald wybierali odpowiednie izotopy, modyfikowali ich „brzmienie” i ograniczali do skal muzycznych. Następnie stosowali program komputerowy do miksowania i dostrajania „orkiestry”.  Powstała eksperymentalna płyta, a Kristofer prowadził pokazy na żywo, m.in. w szwedzkim Muzeum Nobla.

Ciężko ocenić tę muzykę pod względem artystycznym, łatwiej postrzegać ją jako performance łączący świat nauki i sztuki. Twórcy orkiestry chcieli, by projekt inspirował do poznawania świata mikro-przyrody, zainteresowania naukami ścisłymi i oswojenia tematu energii jądrowej. Z pewnością orkiestra pokazała, jak blisko fizyce do muzyki oraz że świat nauki jest potrzebny sztuce i… vice versa.

VIDEO:

Źródła:

1. The Radioactive Orchestra [dostęp 04.02.2022]
2. Promieniotwórczość w środowisku naturalnym [dostęp 04.02.2022]
3. Dźwięki rozpadu (promieniotwórczego) [dostęp 04.02.2022]
4. Błońska A., Dźwięki rozpadu (promieniotwórczego) [dostęp 04.02.2022] 

Partnerem Meakultura.pl jest Fundusz Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS

ZAiKS logo

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć