okładka książki P. Gałuszki

recenzje

ABC muzycznego biznesu

Patryk Gałuszka  Biznes muzyczny. Ekonomiczne i marketingowe aspekty fonografii 

Wydając książki (w wersji papierowej) o współczesnym rynku muzycznym, który w dużej mierze opiera się na nowych i „nowych nowych”[1] mediach, trzeba się liczyć z dużym ryzykiem tego, że w momencie wydania, treści zawarte w nich będą nieaktualne. Mając świadomość, że taka sytuacja dotyczy książek poruszających wiele innych tematów, warto szczególnie zdać sobie sprawę z charakteru współczesnego rynku muzycznego, który rządzi się trudnymi do zdefiniowania prawami, a zmiany zachodzące w nim następują w sposób płynny i zdecydowanie szybki.

Sięgając po Biznes muzyczny. Ekonomiczne i marketingowe aspekty fonografii Patryka Gałuszki, miałam świadomość tego, że książka wydana w 2009 roku może nie mieć wielkiej wartości dla zainteresowanych najnowszymi trendami w tej branży. Mimo kilku nieaktualnych już informacji praca ma ogromną wartość dla badaczy historii fonografii, a także dla wszystkich zainteresowanych gwałtownym rozwojem biznesu muzycznego w pierwszej dekadzie XXI wieku. Daje także teoretyczne podstawy dla badaczy współczesnego rynku.

Książka składa się z pięciu rozdziałów. Pierwszy ma charakter historyczny i autor przedstawia w nim nie tylko same początki fonografii, ale także daje czytelnikom ciekawe tło socjologiczne, które pozwala zrozumieć, w jaki sposób dobra kultury muzycznej mogły stać się przedmiotem handlu. W tym rozdziale Gałuszka prezentuje interesującą koncepcję Simona Fritha, w której cała historia muzyki dzieli się na trzy etapy: „ludowy” (w którym muzyka zapamiętywana była w ludzkich umysłach i przekazywana drogą ustną), „artystyczny” (w którym muzyka rejestrowana była za pomocą partytur) oraz „popularny” (w którym muzyka jest zapisywana i rozpowszechniana na trwałych nośnikach). Od rozdziału drugiego zaczyna się analiza trzeciego etapu historii muzycznej. Najpierw autor przedstawia strukturę biznesu muzycznego opartego na modelu trzech strumieni, wśród których wyróżniamy: branżę fonograficzną, biznes koncertowy oraz biznes publishingowy. W kolejnych podrozdziałach Gałuszka studiuje rodzaje i strukturę wytwórni muzycznych, ekonomiczne aspekty działalności fonograficznej, a także w bardzo ciekawy sposób przedstawia jeden z najważniejszych dokumentów w życiu muzyków nagrywających – kontraktów z wytwórniami. W krótki i logiczny sposób pokazuje różne rodzaje umów, które mogą na swojej drodze napotkać muzycy. Wartością tego podrozdziału są przykłady realizacji umów w praktyce, m.in. opisana historia podpisania kontraktu typu 360° z Robbie Williamsem czy przekrojowa historia kontraktów z zespołem The Beatles. Rozdział trzeci dotyczy marketingu muzyki, jednak w rozumieniu tradycyjnym, z wykorzystaniem starych mediów. Znajdziemy w nim informacje o dystrybucji płyt fonograficznych, ich promocji, a także aspektach dotyczących ustalania odpowiedniej ceny produktu – takiej, która będzie opłacalna dla wszystkich użytkowników rynku. Naturalnym dopełnieniem obrazu współczesnego rynku muzycznego jest marketing w czasie Internetu. Ten właśnie temat podjęty jest w rozdziale czwartym. Autor skupia się w nim nie tylko na opisie zmian technologicznych, jakie zaszły w pierwszej dekadzie XXI wieku, ale także na aspektach społecznych, które na zawsze wpłynęły na obraz rynku muzycznego. Jednym z poruszanych przez niego problemów jest piractwo internetowe. Rozdział piąty, zatytułowany Nowy biznes muzyczny przedstawia różne zjawiska, które dziś (a przynajmniej niektóre z nich) budują rynek muzyczny, mają realny wpływ na sprzedaż produktów fonograficznych, wpływają na decyzje konsumentów. Mowa oczywiście o blogach (dziś już raczej możemy mówić o większym wpływie vlogów), serwisach społecznościowych (autor skupia się na dziś mało już znaczących serwisach MySpace oraz Last.fm). Mimo iż ten rozdział dla dzisiejszych czytelników z pewnością nie przedstawia sytuacji współczesnego biznesu muzycznego, to z pewnością ma dużą wartość historyczną.

O wysokiej świadomości autora odnośnie zmian zachodzących na rynku, świadczą prognozy zawarte w podrozdziale zatytułowanym Perspektywy rozwoju nowej fonografii. Gałuszka pisze w nim o tym, że w przyszłości fonografii z pewnością pogłębi się proces „odrywania” się muzyki od jej fizycznego nośnika, muzyka będzie docierała do odbiorców pod wieloma zróżnicowanymi postaciami, firmy fonograficzne będą czerpać zyski z większej liczby źródeł, kluczową rolę dla odbiorców będzie odgrywać bezprzewodowy dostęp do muzyki, wzrośnie komercyjne znaczenie marek artystów, muzycy zaczną podpisywać kontrakty z firmami spoza obszaru fonografii, na rynku muzycznym zwiększy się znaczenie kosztów transakcyjnych, zwiększy się rywalizacja artystów i firm fonograficznych o uwagę słuchaczy, wzrośnie znaczenie metod selekcji i polecania muzyki, a wreszcie – biznes muzyczny stanie się znacznie bardziej skomplikowany niż był w momencie publikacji książki (przypomnę – w roku 2009). Brzmi znajomo? Czy nie tak właśnie wygląd biznes muzyczny A.D. 2018? Podrozdział ten stanowi najlepszą rekomendację, by sięgnąć po książkę Patryka Gałuszki. Autor wykazuje się w niej nie tylko ogromną wiedzą historyczną, socjologiczną i marketingową, ale także zdolnością przewidywania trendów.

Polecam tę książkę nie tylko studentom uczelni artystycznych czy muzykologom, ale wszystkim, którzy z uwagą śledzą rynek muzyczny i chcą zrozumieć zasady, które nim rządzą. Książka ta napisana jest atrakcyjnym językiem, zawiera wiele przykładów „z życia” muzyków, firm fonograficznych etc. Świadomym odbiorcom kultury muzycznej pozwoli na ułożenie sobie wielu informacji, artystom – być może w rozpoczęciu kariery lub uniknięciu poważnych błędów na jej początku.

 


[1] Pojęcie wprowadzone przez Paula Levinsona. Naukowiec wśród „nowych nowych” mediów wyróżnia m.in. Facebooka, serwis YouTube, Google+, Twittera, blogi, podcasty etc.


 

Spis treści numeru Muzyka w Mediach. I wszystko gra:

Felietony

Monika Winnicka, Czy oni na pewno mają talent? Reperkusje złotych iksów

Anna Wyżga, Muzyka w kulturze obrazków

 

Wywiady

Marlena Wieczorek, Dorota Relidzyńska, Kultura to dla nas zjawisko wielowątkowe, wielowymiarowe i interdyscyplinarne. Wywiad z Tonym de Vuyst

Marlena Wieczorek, Joanna Kołodziejska, Muzyka – przekleństwo i przeznaczenie. Wywiad ze Stanisławem Trzcińskim

 

Recenzje

Magdalena Ciecierska-Nowicka, Kiedy muzyka jest bohaterem filmu

Aleksandra Kujawiak, ABC muzycznego biznesu

 

Publikacje

Daria Zadrożniak, Klasyczne = eleganckie? Muzyka klasyczna w kampanii reklamowej

Krzysztof Bździel, Nikt już nie patrzy na obrazki – audio branding jako narzędzie marketingowe

 

Edukatornia

Karol Furtak, Jak pisać o muzyce? Między krytyką a informacją muzyczną

Joanna Kołodziejska, W stronę oryginalnych kompozycji radiofonicznych

 

Kosmopolita

Kinga Misiorna, Relacje audiowizualne w filmowych adaptacjach  do albumu “Valtari” Sigur Rós

Alicja Bezdziczek, Anime, przykładem japońskiego zainteresowania muzyką klasyczną 

 

Rekomendacje

Anna Wyżga, Studiuj Muzykę w Mediach

Perspektywy rozwoju polskiej branży muzycznej – zaproszenie na spotkanie


Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu Kultura – Interwencje 2018

nck

 

 

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć