recenzje

Andrus o rzeczach naprawdę ważnych

Dziękuję: […] kompozytorom, muzykom i gościom, którzy, mimo talentu i wykształcenia, nie krępowali się wystąpić ze mną pod prawdziwymi nazwiskami – pisze Artur Andrus na okładce Myśliwieckiej, płyty, która minionego lata zdobyła status platynowej. Czy możemy już spojrzeć z perspektywy na ten niewątpliwy sukces polskiego dziennikarza, kabareciarza, konferansjera?

Bez wątpienia oficjalne przeprosiny nie były konieczne, choć żywo wpisały się w subtelną i żartobliwą poetykę Andrusa, który ze swoimi słuchaczami flirtuje. Podkreśla, że nie jest muzycznym wirtuozem, ale jednocześnie z nieukrywaną dumą zaznacza, iż jego piosenka wyprzedziła na Liście Przebojów Trójki takich artystów, jak: Carlos Santana, Sting czy Phil Collins. Jeśli ktokolwiek nie miał jeszcze w ręku Myśliwieckiej, czas nadrobić zaległości, bo w tym flircie z Andrusem warto uczestniczyć, warto się poddać jego magnetyzującej osobowości i paraliżującemu poczuciu humoru.  

Album jest propozycją w miarę różnorodną, ale bardzo spójną. To kompilacja piosenek tworzonych przez Andrusa w ostatnich latach, czasami korzeniami sięgających czasów dawniejszych. Przy realizacji projektu pomogli przyjaciele: Grupa MoCarta, Wojciech Stec, Łukasz Borowiecki oraz wielu, wielu innych, nie wyłączając zespołu ludowego „Zakukała kukułeczka”, bez którego utwór Duś, duś gołąbki nie byłby tym samym.

Impulsem do nagrania płyty była Ballada o Baronie, Niedźwiedziu i Czarnej Helenie, która cieszyła się ogromnym powodzeniem już w roku 2010 i, choć skomponowana w formie żartu z myślą o realnych postaciach związanych z Programem Trzecim Polskiego Radia, do dziś nie traci na aktualności i bawi inteligentnych słuchaczy. Bo właśnie dla współczesnego inteligenta, kimkolwiek on jest, powstały piosenki Artura Andrusa – lekkie, o niezbyt skomplikowanej linii melodycznej, a przy tym niebanalne, niewymuszone, kunsztowne w swej prostocie. Są to piosenki traktujące z przymrużeniem oka o codzienności. Manifest niełatwej rezygnacji, Wiersz o tym, że każdy mężczyzna musi się do czegoś przyznać oraz Piosenka o podrywie na misia pokazują współczesnych czterdziestolatków, którzy pierwszą młodość i drugą miłość mają już za sobą, ale mimo wszystko mogą udać się na podryw i wraz z Andrusem zanucić:

Spójrzże na mnie! Ejże!

No weźże!

Płyńże do mnie wpław!

Ja ci się obejrzę,

Królowo nadbałtyckich raf!

                      (Królowa nadbałtyckich raf)

A zanucić warto, gdyż właśnie w piosence Królowa nadbałtyckich raf autor upatrywał przeboju porywającego do tańca pary na dancingach w Mielnie czy w Łazach. Chyba słusznie, ponieważ utwór posiada wszelkie cechy hitu lata – zgrzebnie skonstruowany podkład instrumentalny z efektami perkusyjnymi, kiczowate, a przy tym urocze chórki (z tak charakterystycznym rozłożonym akordem dominanty septymowej!). Przy czym nie zostaje złamana zasada decorum, bo i tekst, i temat, i muzyka doskonale sprawdzają się w funkcji czysto ludycznej. Znakomita stylizacja!

Skoro chodzi o dobrą wakacyjną (i powakacyjną) zabawę, to czy powinniśmy w ogóle szukać głębi w utworach zawartych na płycie Myśliwiecka? Z pewnością. Artur Andrus poprzez swoje komiczne – lecz śpiewane ze śmiertelną powagą – dywagacje o tatuażach w rozmaitych miejscach ciała, o duszeniu gołąbków czy też o tym, że koniu nisko zwisa ogon dotyka problemów o wiele poważniejszych. I tylko od naszej wrażliwości zależy, czy zdołamy je dostrzec.

O czym naprawdę jest ta piosenka?

Kiedy wam powiem, zaprze wam dech.

                                   (Życie jest dziwne)

O czym naprawdę są te piosenki? Dam ci ptaszka jest na przykład, jak tłumaczy sam autor, o tym, żeby czym prędzej zakładać chóry i śpiewać o rzeczach naprawdę ważnych. W myśl tej tezy Andrus wraz z przyjaciółmi założył Chór Męski im. Franka Szwajcarskiego. I śpiewa o rzeczach naprawdę ważnych. 

Artur Andrus, Myśliwiecka:

  1. Piłem w Spale, spałem w Pile
  2. Ballada o Baronie, Niedźwiedziu i Czarnej Helenie
  3. Duś, duś gołąbki
  4. Dam Ci ptaszka
  5. Życie jest dziwne
  6. Ballada o wyważonym koniu księcia Józefa
  7. Czarna Helena po roku
  8. Manifest niełatwej rezygnacji
  9. Wiersz o tym, że każdy prawdziwy mężczyzna
  10. Piosenka o podrywie na misia
  11. Królowa nadbałtyckich raf
  12. Petersburg
  13. Cieszyńska
  14. Glanki i pacyfki.
Wesprzyj nas
Warto zajrzeć