recenzje

Kwietniowy swing. Stanisław Soyka & Roger Berg Big Band – „Swing Revisited”

Utwory na Swing Revisited są właśnie takie jak lata swingu, do których przenoszą. Złote. A przy tym czyste, subtelne i matowe, jakim może być złoto. Album Swing Revisited zawiera 14 standardów amerykańskiego swingu lat 1930-1950, autorstwa Louisa Jordana, Duke’a Ellingtona, Barta Howarda, Raya Charlesa, Cole’a Portera, Barta Howarda czy Victora Younga.

Kopenhaskie ogrody Tivoli. W ciepłe miesiące ze stojącej tu najwyższej karuzeli na świecie można dostrzec całą dzielnicę. Dzielnicę trąbek, puzonów, saksofonów, klarnetów i fletów… Pośród niej gdzieniegdzie wyrastają pianino i kontrabas. Mijają się gitara i perkusja. Skandynawski Roger Berg Big Band, z którymi Stanisław Soyka nagrał Swing Revisited powstał dziesięć lat temu, aby grać w Tivoli na potańcówkach swingowych i stał się na siedem lat nieodłącznym elementem tej jazzowej dzielnicy. Soyka nie musiał słuchać ich pod samym niebem, żeby na koncercie w Warszawie, gdzie się spotkali, czułość, z jaką grali swinga, mogła wydać mu się niezwykle podniosła. Kazała nie tylko na kilka utworów dołączyć się do jam session, ale także na dłużej powrócić do źródeł – do nurtu, który uformował go jako muzyka.

Swing Revisited, owoc tego powrotu, zawiera 14 standardów amerykańskiego swingu lat 1930-1950, autorstwa Louisa Jordana, Duke’a Ellingtona, Barta Howarda, Raya Charlesa, Cole’a Portera, Barta Howarda czy Victora Younga. Usłyszymy więc o słodko komicznej walentynce, która sprawia, że ktoś śmieje się całym sercem (My Funny Valentine), czy o tym, że w niespokojnym świecie zbyt wiele księżycowych pocałunków wydaje się zimnymi w cieple słońca (When I Fall In Love). „Wypełnij moje serce piosenką i pozwól śpiewać na zawsze i jeszcze dłużej” – prosi Soyka, tak jak robił to niegdyś Frank Sinatra w utworze Fly me to the moon. I życzenie spełnia się – głos polskiego artysty na Swing Revisited jest śmiały, ale nie przesadnie odważny, zapraszający, ale nie zdradzający zbyt wiele, czasami rozmarzony, ale nigdy ekstrawagancko….       

Roger Berg, decydując się na stworzenie własnego zespołu, myślał o kompletnej, tradycyjnej orkiestrze bigbandowej, która duszą i repertuarem byłaby bliska amerykańskim tradycjom swingowym. Swing Revisited, nagrany z ich poszanowaniem, wynoszący kunszt twórców tamtych czasów, potwierdza, że piękno muzyki może łączyć się z rezygnacją z szaleństwa. Szaleństwem bowiem byłoby pragnienie ulepszania muzyki chociażby „Księcia”, Duke’a Ellingtona.

Utwory na Swing Revisited są właśnie takie jak lata swingu, do których przenoszą. Złote. A przy tym czyste, subtelne i matowe, jakim może być złoto. Ich szlachetna powściągliwość ma w sobie coś z czułości, ze wzruszenia. Jak lekkie, perfekcyjne krople deszczu delikatnie lśniące na szybach. Nie ma w nich efektu, nowości i rozbłysku, a jednak zaskakują prostotą, jakością…. Bez wątpienia potrafią wywoływać uśmiech, wprowadzać w dobry humor i odprężać.

Szwedzkie Malmö z duńską Kopenhagą łączy przebiegający nad cieśniną most. Trudno oprzeć się wrażeniu, że wyrósł także pomiędzy Malmö i Warszawą, gdzie artyści odbyli sesje nagraniowe. Tony Swing Revisited przypominają miękkie fale na przyjemnie chłodnej powierzchni wody, zapewniają umiarkowaną temperaturę latem i stosunkowo łagodną zimę. Słuchając płyty, nie poczułam środka dnia w środku upalnego lata w Illinois, ale raczej rozkołysaną swingiem noc…

Jeśli zgodzić się z tym, że Swing Revisited to wspaniała lekcja historii, to tylko dodając, że historię tę przypominają dźwięki zatrzymujące w „teraz”. Jeśli przyznać, że melodie klasyków, dzięki perfekcyjnemu wykonaniu Stanisława Soyki i Roger Berg Big Band, otrzymują swoją drugą młodość, to tylko z zastrzeżeniem, że nikt ich na siłę nie odmładza, a jedynie kunsztownym, pełnym pasji gestem odsłania ich utrzymującą się świeżość.

 

STANISŁAW SOYKA & ROGER BERG BIG BAND – Swing Revisited
Universal Music Polska, 2015
Premiera: 14 kwietnia 2015

Lista utworów:

1. Let The Good Times Roll (Louis Jordan / Sam „Lovin” Theard)
2. Caravan (Duke Ellington / Juan Tizol)
3. Don’t Get Around Much Anymore ( Duke Ellington / Bob Russel)
4. Fly me To The Moon (Bart Howard / Bart Howard)
5. Come Sunday (Duke Ellington / Duke Ellington)
6. Hallelujah, I love Her So ( Ray Charles / Ray Charles)
7. I’m Just A Lucky So And So (Duke Ellington / Mack David)
8. It Had To Be You (Isham Jones / Gus Kahn)
9. Love You Madly (Duke Ellington / Duke Ellington)
10. My Funny Valentine (Richard Rodgers / Lorentz Hart)
11. Night And Day (Cole Porter / Cole Porter)
12. Satin Doll (Billy Strayhorn, Duke Ellington / Johnny Mercer)
13. Take The „A” Train (Billy Strayhorn / Billy Strayhorn)
14. When I Fall In Love (Victor Young / Edward Heyman

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć