fot. Swapnil Patil (unsplash.com)

recenzje

„Godziny ciszy” w przestrzeniach handlowych

Czym są „Godziny ciszy”? Pytanie to pojawiało się nader często w odpowiedzi na przedstawienie przeze mnie tematu moich badań. Najogólniej rzecz ujmując, celem tej inicjatywy jest stworzenie warunków sprzyjających osobom o podwyższonej wrażliwości na bodźce zewnętrzne. W wyznaczonych godzinach w placówkach zmniejsza się natężenie komunikatów głosowych, wycisza muzykę tła i przyciemnia oświetlenie.

Choć sama koncepcja zdaje się posiadać znaczący potencjał i niewątpliwie stanowi krok w kierunku większej inkluzyjności przestrzeni publicznych, dostrzegam w niej kilka istotnych ograniczeń. Przede wszystkim inicjatywa ta adresowana jest głównie do stosunkowo wąskiej grupy odbiorców. W przekazie promocyjnym „Godziny ciszy” przedstawiane są przeważnie jako rozwiązanie dedykowane osobom w spektrum autyzmu bądź jednostkom szczególnie podatnym na przeciążenie sensoryczne. Bezsprzecznie jest to krok w dobrą stronę, gdyż podkreśla się istotne potrzeby tej grupy społecznej. Niemniej jednak nie uwzględnia się szerokiego grona osób, które również pragnęłyby dokonać zakupów w nieco spokojniejszych warunkach.

Współczesny człowiek funkcjonuje w przestrzeni akustycznie przepełnionej, gdzie niemal z każdej strony jest „atakowany” przez wielość dźwięków. W galeriach handlowych i supermarketach ich intensywność jest szczególnie odczuwalna: wielogłos rozmów, krzyki, rozproszone źródła muzyki (odmiennie dobranej w każdym sklepie), a także mniej zauważalne, lecz równie obciążające akustycznie szumy urządzeń klimatyzacyjnych, dźwięki schodów ruchomych, odgłosy kroków czy sygnały bramek i kas sklepowych. Całość tworzy gęstą fakturę dźwiękową, której nadmiar bywa przytłaczający i prowadzi do poczucia przeciążenia.

Podczas prowadzenia badań terenowych sama doświadczyłam tego typu zmęczenia – wystarczyła zaledwie godzina spędzona w przestrzeni galerii handlowej, aby intensywność bodźców wywołała u mnie poczucie znużenia. Owszem, w trakcie „Godzin ciszy” odczuwałam pewne złagodzenie tego efektu, jednak trudno mówić o jego pełnym zniwelowaniu. Zgiełk rozmów i szum obecnych w przestrzeni ludzi wciąż generowały dość duży hałas. W trakcie prowadzonych przeze mnie obserwacji w przestrzeniach galerii handlowych – Pasażu Grunwaldzkiego i Wroclavii oraz w supermarkecie Lidl – dostrzegłam, iż zdecydowana większość klientów zdawała się nie być świadoma faktu, że w danym czasie obowiązywały „Godziny ciszy”. Zjawisko to można tłumaczyć niedostateczną promocją inicjatywy, a tym samym brakiem jej realnej obecności w świadomości społecznej. Co istotne, pozostaje to w bezpośrednim związku z pytaniem otwierającym niniejszy tekst – „Czym są Godziny ciszy?” – które nader często słyszałam zarówno od członków rodziny, jak i znajomych. Brak powszechnej wiedzy o samym istnieniu oraz charakterze tej praktyki przekłada się bowiem na niewielką rozpoznawalność jej znaczenia w przestrzeni publicznej. Na tym tle wyróżnia się sieć Stokrotka, która moim zdaniem wyjątkowo dobrze promuje tę ideę. Temat ten nie wchodził w zakres moich badań, jednak podczas prywatnych wizyt w sklepie zauważyłam, że regularnie pojawiają się komunikaty nie tylko promujące „Ciche godziny”, lecz także przypominające o zasadach obowiązujących w czasie ich trwania, co moim zdaniem jest bardzo istotne.

Jeśli chodzi o samą realizację „Godzin ciszy”, z moich badań przeprowadzonych na przełomie 2024 i 2025 roku wynika, że wyjątkowo dobrze funkcjonują one w sieci sklepów Aldi. Dzięki całkowitemu wyłączeniu komunikatów oraz umiarkowanej, a często wręcz niewielkiej liczbie klientów, przebywanie tam w tym czasie było dla mnie prawdziwą przyjemnością. Na tle innych placówek Aldi wyróżnia się także częstotliwością wprowadzania tego rozwiązania, ponieważ odbywa się ono aż trzy razy w tygodniu, zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy. Co więcej, z informacji dostępnych na stronie internetowej sieci wynika, że stale podejmowane są działania mające na celu poszerzanie i udoskonalanie tego udogodnienia.

Podsumowując, „Ciche godziny” to inicjatywa wciąż się rozwijająca, wymagająca dalszego dopracowania i ujednolicenia zasad, ale już dziś widać jej pozytywny wpływ na komfort klientów. Przykłady takich sieci jak Aldi czy Stokrotka pokazują, że odpowiednia organizacja oraz promocja potrafią znacząco zwiększyć skuteczność tego rozwiązania. Wydaje się więc, że w przyszłości udogodnienie to może stać się stałym i oczekiwanym elementem codziennych zakupów.
_____

Bibliografia:

  1. Ciche Godziny, Aldi.pl, (dostęp: 30.08.2025).
  2. N. Gontarz, Inicjatywa „Godzin ciszy” i jej funkcjonowanie na przykładzie wybranych przestrzeni handlowych we Wrocławiu, praca licencjacka, Uniwersytet Wrocławski, promotor: dr Wioleta Muras, 2025.
Wesprzyj nas
Warto zajrzeć