One World: Together At Home to bez wątpienia wydarzenie, jakiego jeszcze w historii muzyki nie było. I choć charakterem przypomina nieco obchodzące w tym roku 35-lecie Live Aid – jedno z największych i najwspanialszych charytatywnych przedsięwzięć, jakie środowisko artystyczne kiedykolwiek zorganizowało, okoliczności oraz formuła inicjatywy są zupełnie bezprecedensowe.
One World: Together At Home zorganizowane zostało wspólnie przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), ruch społeczno-obywatelski Global Citizen oraz… Lady Gagę. Piosenkarka przez wiele tygodni angażowała się w pomoc i pozyskiwanie środków dla tych, którzy stoją na pierwszej linii frontu w walce z pandemią koronawirusa – przede wszystkim służb medycznych, ale nie tylko. Także pracowników zaopatrzenia, sklepów, transportu, służb sanitarnych. Artystka ściśle współpracowała z WHO oraz Global Citizen a współpraca ta zaowocowała ideą i realizacją największego charytatywnego i co najbardziej zaskakujące – wirtualnego koncertu zrzeszającego międzynarodowe gwiazdy reprezentujące różne gatunki i style muzyki popularnej.
Wydarzenie składało się z sześciogodzinnego pre-show oraz dwugodzinnego koncertu głównego. W czasie pre-show wystąpiło mnóstwo artystów. Poszczególne wykonania poprzeplatane były wypowiedziami wielu znanych ludzi ze świata kultury i nauki oraz mniej znanych, ale absolutnie nie mniej ważnych osób – medyków z różnych zakątków świata. Obejrzeć mogliśmy również krótkie filmiki z działalności lokalnych organizacji skupiających się na podniesieniu świadomości problemu oraz niesieniu pomocy tym, którzy w wyniku pandemii znaleźli się w szczególnie trudnej sytuacji: bezdomnym, których odsetek w samych Stanach Zjednoczonych jest niepokojąco wysoki, ludziom żyjącym w ubóstwie, którzy również stanowią wysoki procent całości społeczeństwa oraz całym regionom, w których występują ogromne braki żywności.
Gospodarzami pre-show byli kolejno: aktorka i prezenterka telewizyjna Jaemeela Jamil, aktor Matthew McConaughey, aktorka Danai Gurira, piosenkarka Becky G, aktorka Laverne Cox oraz aktor Don Cheadle. W pierwszej dwugodzinnej części, stanowiącej swego rodzaju preludium głównego show, z własnych domów zagrali dla publiczności m.in.: Adam Lambert (w piosence Mad World), Rita Ora (I Will Never Let You Down), Hussain Al Jassmi (Bahebek Wahashteni i Mohem Jedan), Kesha (Rainbow), Jennifer Hudson (Memory), Vishal Mishra (Aaj Bhi), The Killers (Mr. Brightside), Milky Chance (Stolen Dance), Charlie Puth (See You Again). W kolejnym dwugodzinnym bloku zaprezentowali się tacy artyści, jak chociażby Annie Lennox (I Saved The World Today), Jessie J (Flashlight), Ellie Goulding (Love Me Like You Do), Zucchero (Everybody’s Got to Learn Sometime), Finneas (Let’s Fall in Love for the Night), Jess Glynne (I’ll Be There), Sho Madjozi (Good Over Here), Michael Bublé (God Only Knows) czy Sheryl Crow (I Shall Believe). Ostatni dwugodzinny blok przed głównym koncertem uświetnili występami między innymi: Hozier (Take Me To Church), Jennifer Hudson (Hallelujah), Ellie Goulding (Burn), Picture This (Winona Rider), Sebastián Yatra (Un Año), SuperM (With You), Luis Fonsi (Despacito), John Legend (Bigger Love), duet Liam Payne i Rita Ora (For You) oraz Annie Lennox z piosenką There Must Be An Angel, którą wykonała we wspaniałym i wzruszającym duecie ze swoją córką Lolą.
Główny koncert, który rozpoczął się o godzinie 2 czasu polskiego (CEST) w nocy z 18 na 19 kwietnia, poprowadzili wspólnie Jimmy Fallon, Jimmy Kimmel i Stephen Colbert – znani amerykańscy prezenterzy telewizyjni. Serię występów otworzyła współorganizatorka i pomysłodawczyni przedsięwzięcia, Lady Gaga. Zanim zagrała utwór Smile z repertuaru Nat King Cole’a powitała odbiorców słowami: „Jestem szczęśliwa, że dziś jesteśmy jednym światem, razem w domu. Jestem zaszczycona tym, że mogę być częścią Światowej Organizacji Zdrowia oraz Global Citizen i że wspólnie możemy walczyć przeciwko COVID-19 zbierając środki na fundusz solidarnej odpowiedzialności. Troszczę się o medyków na całym świecie, którzy poświęcają i ryzykują swoje życie dla nas, myślę o nich i modlę się za nich codziennie. Myślę też o was wszystkich, którzy jesteście zamknięci w domach i zastanawiacie się kiedy to wszystko się skończy”. Wykonaniem utworu z filmu Modern Times Charliego Chaplina wokalistka chciała tym wszystkim, o których wcześniej wspomniała, rozjaśnić świat choć na tę jedną chwilę. Kolejnym artystą, jaki pojawił się na wirtualnej scenie, był Stevie Wonder w piosence zmarłego przyjaciela, Billa Withersa, Lean On Me – utworze, który mówi o tym, że musimy na sobie polegać i wzajemnie pomagać. To, jak powiedział tuż przed występem wokalista, jest dziś najważniejsze. W następnych odsłonach pojawili się: Paul McCartney z utworem Lady Madonna, Kacey Musgraves w piosence Rainbow oraz Elton John z energetycznym I’m Still Standing. Członek legendarnej grupy The Beattles przed występem wspomniał o swojej matce, która była pielęgniarką m.in. w czasie II Wojny Światowej i podkreślił, że sprawne działanie służby zdrowia jest absolutnie kluczowe, nie tylko w czasie epidemii. Kacey Musgraves i Sir Elton John złożyli podziękowania i zadedykowali swoje występy wszystkim tym, którzy walczą z epidemią na pierwszej linii ognia. Podobny hołd składali także kolejni wykonawcy, bez wyjątku. Jednym z najbardziej radosnych akcentów był występ Jimmiego Fallona z zespołem The Roots i gościnnym udziałem lekarzy i pielęgniarek z różnych zakątków świata w trwającym nieco ponad minutę Safety Dance.
Kolejna część koncertu to akustyczna wersja utworu Carnaval w wykonaniu jednej z największych współcześnie gwiazd muzyki latino – Malumy, Yellow w wykonaniu Chrisa Martina – wokalisty zespołu Coldplay oraz cover utworu Louisa Armstronga What a Wonderful World w wykonaniu niezwykle urzekającego duetu Shawna Mendesa i Camilli Cabello. Jednym z ciekawszych był występ Eddiego Veddera, który z towarzyszeniem organów Hammonda wykonał utwór River Cross z najnowszej płyty Pearl Jam – Gigaton. Tuż po Vedderze na scenę wkroczyła Lizzo z utworem A Change Is Gonna Come. Następna w kolejności była legendarna grupa The Rolling Stones. Dołączenie do line-upu jednego z największych bandów w historii rocka ogłoszone zostało na 2 dni przed wydarzeniem i wywołało lawinę radości na kanałach społecznościowych organizatorów przedsięwzięcia. Pierwszy na scenie pojawił się Mick Jagger a następnie dołączyli do niego kolejno: Keith Richards z gitarą akustyczną, Ron Wood z gitarą elektryczną i Charlie Watts z… kuframi podróżniczymi zamiast perkusji (jego partia została bowiem odtworzona z playbacku). Zespół wykonał utwór You Can’t Always Get What You Want i jak zawsze wypadł po prostu świetnie.
Dalsza część koncertu to występ Keitha Urbana w piosence Higher Love, nigeryjskiego wokalisty reggae i afro-fusion Burna Boy’a w utworze African Giant & Hallelujah oraz Jennifer Lopez w utworze Barbry Streisand People. J-Lo, która podczas całego wydarzenia była bardzo aktywna na Twitterze, odpowiadając na komentarze fanów wyznała, że dopiero teraz zdała sobie sprawę jak bardzo wszyscy siebie potrzebujemy. Kolejny występ to także cover, tym razem kultowej piosenki Ben E. Kinga Stand By Me, który w duecie, razem choć osobno, wykonali John Legend i Sam Smith. Sporo emocji wywołał także następny występ – Billiego Joe Armstronga, wokalisty Green Day, który zaprezentował jeden z największych hitów zespołu Wake Me Up When September Ends. Jednym z występów, który także najbardziej przypadł odbiorcom do gustu, był cover utworu Sunny, z repertuaru Bobby’ego Hebba, w wykonaniu jednej z najbardziej oryginalnych i popularnych gwiazd młodego pokolenia Billie Eilish. Wokalistce na fortepianie akompaniował jej brat Finneas. Jedną z bardziej krzepiących piosenek było Soon You’ll Get Better w wykonaniu Taylor Swift. Koncert zamykał utwór The Prayer, który w 1999 roku nagrali wspólnie Celine Dion i Andrea Boccelli. Podczas koncertu wsparli ich także Lady Gaga, John Legend oraz pianista Lang Lang. Wykonanie to spotkało się ze szczególnie ciepłym przyjęciem zarówno odbiorców, jak i dziennikarzy i krytyków muzycznych.
Pomiędzy występami artystów ponownie mogliśmy wysłuchać przemówień licznych znamienitych osobistości, w tym m.in. sekretarza generalnego ONZ António Guterresa i jego zastępczyni Aminy J. Mohammed, Dyrektora Generalnego WHO Tedrosa Adhanoma, pierwszych dam Stanów Zjednoczonych – Laury Bush i Michelle Obamy, które wystąpiły ze wspólnym przesłaniem, Billa i Melindy Gates, którzy mówili o działaniach swojej fundacji na rzecz wynalezienia szczepionki przeciwko koronawirusowi, Oprah Winfrey, Davida i Victorii Beckham, aktora Idrisa Elby i jego żony Sabriny, którzy sami zmagają się z chorobą SARS-COV-2, muzyków, m.in.: Alicii Keys, Beyoncé, Pharella Williamsa, Ushera, rapera LL Cool J, a nawet… bohaterów Ulicy Sezamkowej: Oscara i Abby Cadabby oraz kreskówkowej postaci Sponge Boba.
Zapis całości wydarzenia, trwającego łącznie 8 godzin, dostępny jest w sieci, można go obejrzeć na oficjalnym kanale YouTube organizacji Global Citizen. Playlista ze wszystkimi 79 utworami zaprezentowanymi zarówno w pre-show, jak i podczas głównego koncertu, dostępna jest w serwisach streamingowych.
Koncert One World: Together At Home przechodzi powoli do historii, ale z pewnością zapisze się na jej kartach na zawsze. Wydarzenie dobiegło końca, ale to, czego udało się dzięki niemu dokonać, jeszcze długo będzie się realizowało. Zebrano niebagatelną sumę 127,9 milionów dolarów. Całość dochodu przeznaczona zostanie na walkę z pandemią COVID-19. Środki zostaną podzielone pomiędzy Światową Organizację Zdrowia oraz mniejsze, lokalne organizacje wspierające walkę z epidemią koronawirusa. Oprócz materialnych korzyści osiągniętych dzięki temu przedsięwzięciu udało się dokonać również czegoś nienamacalnego, ale równie istotnego: zjednoczyć ludzi, wzbudzić poczucie solidarności, sprawić, że rzeczywiście, stojąc razem, jako jeden świat, potrafimy przemówić jednym, wspólnym językiem – językiem muzyki i nade wszystko, językiem człowieczeństwa.
Partnerem Meakultura.pl jest Fundusz Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS