Stara Rzeka – Cień chmury nad ukrytym polem
Dzisiaj w Blogosferze wpis Filipa Szałaska – autora bloga Fight!Suzan.
Wajnberg i Szostakowicz zakodowani w „księżycowym kraju”, czyli o tym, że słuchać, to też czytać. (Tekst inspirowany przedstawieniem. Uwagi różne).
Sztuka rosyjska okresu totalitarnego to nieustanna gra z widzem, ze słuchaczem. Jak to zrobić, żeby władza nabrała się na „praworządność”, a jednocześnie odbiorca, który jest dobrze wykształcony, nie poczuł się obrażony? Jak to zrobić, żeby władza otrzymywała jeden przekaz w tym samym czasie, w którym odbiorca otrzymuje zupełnie odmienny?