Polskie płyty 2014 – podsumowanie subiektywne [Hyde Park]
Koniec roku to czas, w którym każdy szanujący się portal czy czasopismo muzyczne postanawia podsumować dokonania rodzimej (a często i światowej) sceny muzycznej. Internet i gazety wypełnione są po brzegi Top 10 najlepszych albumów roku. Pomyślałem, czemu i ja nie mam dołączyć do tej wyliczanki i nie zaproponować swojego „topu”?! Problem w tym, że gdy zacząłem wypisywać tegoroczne polskie płyty, które przypadły mi do gustu, nie potrafiłem zamknąć się w dziesiątce. Świadczy to chyba o tym, że z krajową sceną muzyczną nie jest tak całkiem źle, prawda? Z drugiej strony, aby nie wyliczać w nieskończoność kolejnych „płyt roku” stwierdziłem, że skoro rok ma 12 miesięcy, to ja wybiorę 12 albumów, które moim zdaniem zasługują na wyróżnienie.