Dwa i pół mgnienia Poznańskiej Wiosny
Dwa lata temu w relacji dla „Glissanda” poruszałem kwestię budowania tożsamości „Poznańskiej Wiosny Muzycznej”. Dziś jasno widzę główną ideę festiwalu: jest nią ciekawość muzyki. Dzięki tej ciekawości możemy w Poznaniu możemy usłyszeć muzykę współczesną prezentowaną bez geograficznych czy ideologicznych uprzedzeń (przy niezbędnym uściśleniu, że poruszamy się w kręgu współczesnej muzyki partyturowej).