Od westchnienia przez noise do free jazzu
Kiedy myślimy o polsko-japońskich powiązaniach muzycznych, jedynym naszym wyobrażeniem bywa fenomen miłości Japończyków do muzyki Fryderyka Chopina. Zakresu skojarzeń nie pomaga też poszerzyć rzut oka na stronę Instytutu Polskiego w Tokio, gdzie w programach koncertów dominuje Chopin z niewielką domieszką Szymanowskiego i Moniuszki. Od czasów Chopina sporo się jednak w polskiej muzyce wydarzyło, a i w Japonii słucha się (oraz tworzy) muzykę inną niż romantyczna. Wydaje się, że w XXI wieku właściwie nie da się uniknąć wzajemnych wpływów i powiązań, także w dziedzinie muzyki. Czy zatem między muzykami polskimi i japońskimi da się znaleźć przejawy współpracy?
Malice Mizer i J(apan)-goth
Poukładane i zhierarchizowane społeczeństwo japońskie dopuszcza jeden moment w życiu, kiedy można się wyszaleć. Zanim kobieta założy rodzinę i stanie się przykładną matką i żoną, a mężczyzna zacznie pracować dla utrzymania rodziny pojawia się okazja na kreację własnego, osobliwego świata. Strojom rodem z krainy iluzji oraz przeteatralizowanej konwencji b/ż-ycia towarzyszy specyficzny rodzaj muzyki inspirowany zachodnią subkulturą gotycką, przefiltrowanej jednak przez japońską wrażliwość. W Japonii w latach 90. pojawił się gotyk, a raczej… „Visual kei”.
„Spark”. Hiromi. The Trio Project
The Trio Project – to jeden z projektów znanej japońskiej pianistki jazzowej Hiromi, który tworzy wraz z perkusistą Simonem Phillipsem oraz basistą Anthony Jacksonem. W roku 2016 The Trio Project wydał swój czwarty album „Spark” (trzy poprzednie: „Voice”, 2011; „Move”, 2012; „Alive”, 2014).
„Harpsichorduo”. Nowa płyta japońsko-polskiego duetu klawesynowego
W nowościach wydawniczych firmy fonograficznej DUX ukazała się ostatnio płyta „Harpsichorduo”. Rzeczone duo klawesynowe tworzą Elżbieta Stefańska i Mariko Kato. Panie zdecydowały się na rejestrację repertuaru niesamowicie klasycznego. Jest to bardzo śmiałe posunięcie w świecie muzyki dawnej, który od jakiegoś czasu bazuje na egzotycznych odkryciach.