Bohuslav Martinu: emigrant

Koleje życia Bohuslava Martinů (1890–1959) i jego „wypadek” z emigracją, która miała być epizodem, a stała się modus vivendi – początkowo z wyboru, później z konieczności – przypominają poniekąd losy Polaka – Antoniego Szałowskiego. Inna jest jednak ranga twórczości Martinů, wykraczającej poza łatwą etykietkę neoklasycyzmu, inna – osobowość i determinanty życiowych wyborów.
Definicja migracji

Pochodzący z łaciny termin migracja (łacińskie migratio oznacza wędrówkę ludów) oznacza, w najprostszym rozumieniu, przemieszczanie się ludzi w obrębie kontynentów, krajów czy też regionów. Stanowi ona domenę życia człowieka od czasów prehistorycznych i jest integralnie powiązana z jego ponaddziejową egzystencją.
Szperając w pamięci. O życiu i twórczości Eugeniusza Morawskiego

Eugeniusz Morawski-Dąbrowa urodził się 2 października 1876 roku. Studiował w warszawskim konserwatorium, które ukończył w 1904, jako absolwent kompozycji u Zygmunta Noskowskiego, a także fortepianu u Antoniego Sygietyńskiego. W 1903 roku podjął także naukę w klasie rysunku Jana Kazimierza Kauzika, rok później wstąpił nawet do nowopowstałej Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie (gdzie do 1907 był uczniem Konrada Krzyżanowskiego – portret, Ferdynanda Ruszczyca – pejzaż i Karola Tichego – sztuka stosowana).
Nierówny Rogowski

Polska kultura pełna jest nieodkrytych przed szeroką publiką kompozytorów, często bardzo oryginalnych. Przegrywają oni z takimi gigantami, jak Chopin czy Szymanowski. Ludomir Michał Rogowski jest jedną z postaci tego panteonu zapomnianych.