Muzyka rockowa od początku swojego istnienia była muzyką buntu. Będąc jednym z elementów kultury młodzieżowej, siłą rzeczy przeciwstawiała się – w sposób mniej lub bardziej zaangażowany – wartościom, jakie zdominowały świat dorosłych. Czy to w formie rock’n’rolla, gloryfikując niczym nieskrępowaną zabawę i łamiąc skostniałe normy moralne pokolenia rodziców, czy poprzez sławiące pacyfizm hippisowskie protest songi namawiała do niezgody na panujące systemy wartości.
Apogeum buntu w muzyce rockowej nastąpiło wraz z pojawieniem się punk rocka. Podczas gdy wcześniejsze formy muzycznego buntu skupiały się na wybranych elementach otaczającego świata, punk buntował się przeciwko wszystkiemu i to w dodatku bardzo głośno.
Pisząc o punku jako stylu muzycznym, nie sposób nie wspomnieć o zależności pomiędzy jego formą i treścią a założeniami ideologicznymi ruchu, z którego się on wywodzi. Punk rock – jak żaden wcześniejszy gatunek – jest silnie związany ze sferą społeczną rzeczywistości, w której powstaje. Relacje te trwale oddziałują na kształt samej muzyki, której minimalistyczna forma i celowy antyestetyzm kojarzą się z kontestującym charakterem punkowej subkultury.
Przyjrzyjmy się więc bliżej wspomnianej wcześniej „treści”. Celem punkowego tekstu jest przedstawienie rzeczywistości takiej, jaka jest – bez zbędnych upiększeń. Autorzy słów piosenek punkrockowych rzadko używają poetyckich metafor, nazywając rzeczy wprost. Ich przemyślenia są wypowiadane – czy wręcz wykrzykiwane – w najprostszy z możliwych sposobów. Do opisania otaczającego ich świata nie używają wysublimowanego języka, lecz mowy potocznej, nie unikając przy tym wulgaryzmów. Jednak ta prostota i czytelność punkowych tekstów sprzyjać ma konkretnemu przekazowi.
Obraz świata wyłaniający się z piosenek punkrockowych pokazuje rzeczywistość z najbliższego otoczenia twórcy – jego miejsce zamieszkania czy środowisko, z jakiego się wywodzi. Dodatkowym bodźcem dla scenicznej ekspresji wydaje się fakt, że sytuacje w piosenkach opisywane odbijają silnie przeżycia autora. Ale przeciwko czemu buntują się obecnie kapele punkowe? Można by powiedzieć: „nowe czasy, nowe problemy”, jednak sedno subkulturowej kontestacji pozostało niezmienne. Słowa utworów nadal opierają się głównie na krytyce społeczeństwa, elit politycznych lub opisach uciążliwej prozy życia, lecz wraz z transformacją ustrojową po 1989 roku punkowe teksty skupiły się na krytyce demokracji – systemie iluzorycznej wolności. Jeśli pośród haseł nurtu kryje się przekonanie, że każdy ustrój jest zły, to ucisk nowego prawa musiał zostać z całą mocą nazwany.
Wiele ze współczesnych punkowych tekstów atakuje jednak bardziej zdecydowanie niż w przeszłości. Ich celem bywają pojedynczy przedstawiciele władzy oraz konkretne wydarzenia ze sceny polityczno-społecznej. Na nową jakość przy tego rodzaju komentarzach wpływa szybsze pozyskiwanie informacji i szersze możliwości reagowania na wydarzenia budzące sprzeciw, o braku ograniczeń oficjalną cenzurą nie wspominając. Choć niezmiennie wśród tematów poruszanych przez punk pojawiają się piosenki ganiące służby mundurowe, kościół czy nierówność społeczną, nie sposób nie zauważyć otwarcia na tematy niegdyś obce na polskim gruncie: obronę środowiska naturalnego, krytykę rosnącego konsumpcjonizmu czy globalizację.
Tyle uogólnień i poszukiwań wspólnego mianownika w punkowej ideologii. Czas spojrzeć prawdzie w oczy. W myśl znanego powiedzenia, wszyscy wiemy, że „punk rock to nie rurki z kremem”. Nie da się jednak nie zauważyć, że rozstrzał tematyczny, w jakim obracają się współcześni przedstawiciele gatunku prowadzi często w rejony przyziemne, a czasem wręcz absurdalne. Mimo pewnych ram stylistycznych, tematyka punkowych tekstów może być przecież zupełnie dowolna – to, co zostanie głównym tematem piosenki, leży wyłącznie w gestii autora. W zależności od wieku, klasy społecznej i miejsca zamieszkania problemy, z którymi borykają się twórcy, mogą dawać im skrajnie różne inspiracje do tworzenia nowych tekstów. Stąd biorą się piosenki np. o braku toalet publicznych, zbyt długich kolejkach na poczcie, braku pieniędzy na wakacyjne wojaże, zgubnym wpływie obecności teściowej na własne zdrowie psychiczne czy braku szczęścia w życiu.
W momencie, gdy świat po raz pierwszy usłyszał punk rocka, jawił on się jako najbardziej bezkompromisowa forma wyrażania sprzeciwu poprzez muzykę. Przed punkiem żaden styl muzyczny w sposób tak dosadny nie kontestował rzeczywistości. Dziś, ponad trzydzieści lat po wybuchu punkowej rewolucji, zarówno sama muzyka, jak i treści jej towarzyszące nie szokują odbiorców tak jak kiedyś. Z jednej strony odpowiedzialne jest za to rozluźnienie norm moralnych współczesnego świata, z drugiej zaś – bezpośrednie wyrażanie sprzeciwu w muzyce nie jest już domeną wyłącznie jednego stylu. Zaangażowane, ostre teksty coraz częściej pojawiają się także w innych gatunkach muzycznych, jak choćby w rapie. Jednak mimo iż punk rock nie jest dziś stylem tak popularnym jak latach 80., to nadal w świadomości wielu ludzi pozostaje muzycznym synonimem buntu. Jak widać jednak po tym krótkim przeglądzie punkowych inspiracji – sprzeciw i bunt dla jej twórców i odbiorców tylko z pozoru zawsze mają to samo imię.