Sistrum / fot. Wikimedia Commons

publikacje

Śladami starożytnych instrumentów: idiofony na Cyprze, w Egipcie i Syro-Palestynie (cz.1)

Wprowadzenie

Niniejsza praca ma na celu przedstawienie idiofonów występujących na terenie Cypru, Egiptu i Syro-Palestyny od początku okresu hellenistycznego w IV wieku p.n.e. aż do podboju islamskiego w latach 40. VII wieku n.e. Artefakty te będą opisywane z punktu widzenia ich ergonometrii, kontekstu archeologicznego, historycznego i kulturowego, a także częściowo właściwości akustycznych. Idiofony (od greckiego idios swoisty) w standardowej klasyfikacji, używanej przez muzykologów autorstwa Hornbostla i Sachsa, są to instrumenty muzyczne wykonane z materiału o naturalnej sprężystości[1]. Określa się je również jako samobrzmiące. W wielu opracowaniach naukowych idiofony, wraz z membranofonami, funkcjonują także pod nazwą instrumenty perkusyjne (od łacińskiego słowa percussio – uderzać). Idiofony stanowią naturalne przedłużenie ludzkich kończyn i ich podstawową funkcją jest podkreślanie lub wzmacnianie rytmu[2]. Większość z tych instrumentów nie posiada określonej wysokości dźwięku, co uniemożliwia zagranie na nich melodii. Idiofony są najliczniejszą grupą instrumentów, a także sprawiającą najwięcej problemów przy identyfikacji. Wynika to z faktu, że idiofonem może być większość przedmiotów codziennego użytku, z których spróbujemy wydobyć dźwięk, na przykład krzesło czy zwykły ołówek. Badacze od wielu lat dyskutują nad definicją instrumentu muzycznego. Dotychczas powstało wiele odmiennych od siebie wyjaśnień tego terminu. W encyklopedii Webstera na przykład instrumentem muzycznym jest narzędzie używane do tworzenia muzyki, różne od ludzkiego głosu[3]. Z kolei w Słowniku terminów muzycznych Jerzego Habeli instrumentami są przyrządy używane w muzyce, służące do wydobywania dźwięków różnej barwy i wysokości[4]. Problemem w badaniach muzykologicznych jest również fakt, że w różnych kulturach są nie tylko różne definicje instrumentu, ale i samej muzyki. Przykładowo w języku, którym posługują się członkowie południowo-afrykanskiego plemienia Venda, istnieje ponad kilkanaście różnych terminów określających zachowania powiązane z muzyką[5]. Utrudnia to zdecydowanie pracę muzykologów. Niemożliwe jest bowiem pełne zrozumienie kultury muzycznej danej społeczności przy używaniu metod i teorii pochodzącej z innego kręgu kulturowego, w tym wypadku europejskiego. Także w samej Europie pojęcie muzyki było z resztą rozmaicie rozumiane. Tylko w przedziale ostatnich trzystu lat powstało ponad kilkanaście odrębnych definicji muzyki. Jedną z nich stworzył wybitny francuski filozof Jean-Jacques Rousseau (1712-1778), który pisał: Muzyka. Sztuka łączenia dźwięków w sposób przyjemny dla ucha[6]. Niemiecki teoretyk muzyki Heinrich Christoph Koch (1749-1816) twierdził z kolei, że terminem muzyka określa się dziś sztukę wyrażania uczuć za pomocą dźwięków[7]. Austriacki kompozytor Anton Webern (1883-1945) uważał natomiast, że jest ona poddaną prawom naturą odniesioną do zmysłu słuchu[8]. Jak można zaobserwować, nawet studia nad muzyką współczesną, z którą obcujemy przecież na co dzień, sprawiają wiele trudności. Z muzyką starożytną jest podobnie jak z obcymi nam kulturami Afryki czy Oceanii. Nasze obecne rozumienie muzyki i instrumentów muzycznych różni się znacznie od tego w starożytności. Z drugiej strony brak dostatecznej ilości źródeł nie pozwala nam na posiłkowanie się w pełni antycznym sposobem myślenia o muzyce. Nie zawsze znane są terminologia oraz system muzyczny danej cywilizacji starożytnej, co zmusza, mimo wszystko, badaczy do zapożyczania pojęć z europejskiej teorii muzycznej.

Idiofony, instrumenty samobrzmiące, rozróżnia się w klasyfikacji Hornbostla-Sachsa, ze względu na sposób wydobycia dźwięku, na siedem podstawowych typów. Pierwszy z nich to idiofony zderzane składające się z dwóch elementów uderzanych o siebie. Przykładem są między innymi talerze. Drugą grupę stanowią idiofony uderzane pośrednio. Są one zbudowane z jednego lub kilku elementów wykonanych ze sprężystego materiału, w które uderza się pałką, prętem albo innym przedmiotem tego rodzaju[9]. Do tej grupy należą: gongi, ksylofony czy litofony. Kolejną, trzecią grupę, idiofonów tworzą te uderzane bezpośrednio. Dzielą się one dodatkowo na dwie podgrupy. Do pierwszej należą idiofony typu stamped (z ang. tupane), czyli różnego rodzaju jamy wykopane w ziemi i przykryte deskami, naczynia, a także bębny szczelinowe. Drugą podgrupę tworzą idiofony typu stamping (z ang. tupiące). Przynależą do niej pręty czy tykwy, którymi uderza się o ziemię[10]. Czwarta grupa zawiera instrumenty, w których dźwięk powstaje przez potrząsanie, np. grzechotka. Do kolejnej, piątej, należą idiofony typu tarła. Szósty rodzaj tworzą z kolei idiofony szarpane – m.in. drumla. Instrument ten składa się z przytwierdzonego do ramki sprężystego kawałka blaszki lub języczka szarpanego palcem. Drgająca blaszka wprowadza w ruch słup powietrza wewnątrz jamy ustnej (w której trzyma się instrument), co powoduje powstanie fali dźwiękowej[11]. W ostatniej, siódmej już grupie idiofonów, dźwięk tworzy się przez pocieranie powierzchni instrumentu. Należą do niej między innymi harmonika szklana i pręty Chladiniego. Ten ostatni, stworzony przez niemieckiego fizyka Ernsta Chladiniego, posiadał pręty szklane, które pocierane wzdłuż palcami przenosiły swe drgania podłużne na pręty żelazne, odpowiadające „miękko i ulotnie”. Swój instrument wynalazca nazwał Euphone[12].

W klasyfikacji Arystotelesa idiofony należałyby więc do grupy organon apsychon, czyli instrumentów nieożywionych, u Arystoksenosa natomiast – o dźwięku nieciągłym. 

Idiofony ze starożytnego Bliskiego Wschodu i Egiptu: źródła historyczne, archeologiczne, ikonografia

Podstawowymi źródłami, skąd można czerpać wiedzę o idiofonach ze starożytnego Bliskiego Wschodu i Egiptu, są materiały historyczne, archeologiczne (instrumenty muzyczne, które dotrwały do czasów współczesnych) oraz ikonografia. Do pierwszej wymienionej przeze mnie grupy należą przede wszystkim dzieła autorów greckich i łacińskich: traktaty muzyczne, filozoficzne oraz religijne, a także opisy podróżników. Innym ważnym źródłem pisanym są różnego rodzaju rachunki i pisma urzędowe. Do ikonografii należą z kolei różnego rodzaju przedstawienia na reliefach, w rzeźbach czy na malowidłach oraz mozaikach. Istotnym materiałem są również rozmaite tkaniny, szczególnie w odniesieniu do obszaru Egiptu. Natomiast źródła archeologiczne stanowią nie tylko zachowane instrumenty muzyczne, ale także ich modele, tak zwane emblematy. Modele te wyglądają jak normalne instrumenty muzyczne, ale pozbawione są funkcji muzycznych. Tego typu przedmioty, pełniące najczęściej funkcje kultowe, znane są nie tylko z terenu basenu Morza Śródziemnego, ale również ze starożytnych Chin[13]. Wśród podstawowych źródeł historycznych, mówiących o muzyce na starożytnym Bliskim Wschodzie i w Egipcie, są dzieła pogańskich autorów antycznych – Platona, Arystotelesa, Arystydesa Kwintyliana, Arystoksenosa z Tarentu, Piliniusza Młodszego, Starbona czy późniejszych Marcianusa Kapelli, Atheneusa oraz Boecjusza. Drugą grupą autorów, których dzieła dostarczają nam dużo informacji o muzyce w basenie Morza Śródziemnego w pierwszych wiekach naszej ery, są Ojcowie Kościoła. Od I do III w. n.e. pisali między innymi: św. Ignacy Antiocheński, Athenagoras, Klemens Aleksandryjski, Tertullian czy Orygenes. W IV i V wieku zaś swoje prace o muzyce tworzyli Euzebiusz z Cezarei, Ewagriusz z Pontu, Bazyl z Cezarei, Epifaniusz z Salaminy, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyrus, św. Augustyn z Hippony czy Cyryl z Aleksandrii oraz Izydor z Peluzjum. Nie wszystkie jednak prace wymienionych autorów wspominają idiofony. Wiązało się to bezpośrednio z tradycją, z której się wywodzili. W okresie hellenistycznym, rzymskim i bizantyjskim na terenie Bliskiego Wschodu i Egiptu dominującą teorią i praktyką muzyczną była ta o proweniencji greckiej. W koncepcji tej, jak wspomniane było wcześniej, muzyka stanowiła odbicie harmonii wszechświata. Głównym więc przedmiotem zainteresowania starożytnych były instrumenty strunowe, chordofony – ze względu na swoje właściwości akustyczne i konotacje z bogiem Apollem reprezentującym piękno i porządek. Także aerofony i muzyka wokalna (szczególnie w okresie wczesnochrześcijańskim) odgrywały istotną rolę w rozważaniach dotyczących muzyki. Idiofony ze względu na swoje silne powiązania z orgiastycznymi kultami i hałaśliwość były o wiele mniej poważane. Dlatego też rzadziej występują w źródłach historycznych.

Idiofony na terenie starożytnego Egiptu

Idiofony pojawiają się na terenie Egiptu bardzo wcześnie. Pierwsze wzmianki na ich temat datowane są na IV tysiąclecie p.n.e. Nie ma jednak wątpliwości, że występowały one o wiele wcześniej. Z IV tysiąclecia p.n.e zachowały się między innymi przedstawienia idiofonów na ceramice[14], a także same instrumenty: dzwonki oraz klaskanki. Przykładem jednego z najstarszych idiofonów są właśnie klaskanki, datowane na okres archaiczny. Instrument przechowywany jest obecnie w Muzeum Egipskim w Kairze. Przez kolejne tysiąclecia, aż do podboju islamskiego w 641 roku n.e., idiofony pełniły ważną funkcję w muzyce Egiptu. Podstawowy kontekst, z którym związane było ich występowanie, stanowią obrzędy religijne. Stąd najczęstszym źródłem wiedzy o idiofonach są przedstawienia ze ścian świątyń. Drugim kontekstem kulturowym jest rozrywka, a przede wszystkim taniec i teatr. Źródłem historycznym, w którym często występują idiofony, są więc między innymi rachunki za tancerki wynajmowane na różnego rodzaju przyjęcia i bankiety[15]. Innym przykładem są także różnego rodzaju teksty religijne. 

Klaskanki z okresu archaicznego / źródło: H. Hickmann, Catalogue general des antiquites egyptiennes du Musee du Caire. Instruments de musique, Cairo 1949

Na wygląd instrumentarium idiofonicznego w okresie grecko-rzymskim i bizantyjskim oddziaływało wiele wpływów. Z jednej strony ważnym czynnikiem kształtującym była tradycja cywilizacji egipskiej z instrumentami takimi jak sistrum. Jednocześnie kultura Egiptu była wówczas pod silnym wpływem greckim, a także azjatyckim. Skutkiem tego w instrumentarium egipskim pojawiły się talerze oraz kastaniety. W okresie bizantyjskim nasilił się również wpływ kultury arabskiej. Muzyka arabska charakteryzowała się dużą rolą śpiewu i niemal marginalną instrumentów perkusyjnych. Mogło to spowodować stopniowy zanik idiofonów w instrumentarium egipskim. We współczesnym Egipcie są one niemal całkowicie niespotykane, w opozycji do, na przykład, harfy czy fletu prostego, które z kolei mają swoje źródła w starożytnych instrumentach, takich jak chordofon bnt czy aerofon mnt.

Jednym z najstarszych, poświadczonych w źródłach instrumentów na terenie Egiptu są wspomniane wcześniej klaskanki. Są to idiofony zderzane, składające się z dwóch lub więcej obiektów, które mogą występować w postaci: kijów, patyków, płytek, a także naczyń z drewna i kości czy też skorup orzechów albo muszli. Dźwięk powstaje w nich przez uderzanie klaskanek o siebie. Instrumenty te znane są w niemal wszystkich kulturach świata. Starożytni Egipcjanie na ich określenie używali najprawdopodobniej terminów ihy lub naatachi[16]. Pojawiają się zarówno w Australii i Oceanii, jak i w średniowiecznych królestwach nubijskich. W Egipcie instrumenty te występowały w dwóch kształtach: prostym i zakrzywionym, przypominającym bumerang[17]. Idiofony wykonywane były najczęściej z drewna lub kości. Ich górna część miała czasem kształt dłoni, ludzkiej albo zwierzęcej głowy albo na wpół otwartego kwiatu lotosu. Poniżej wyrzeźbiona była też często głowa bogini Hathor. Uchwyt klaskanki może występować w postaci ludzkiego przedramienia, stylizowanego ciała zwierzęcia, albo papirusowej kolumny. Typ z uchwytem w kształcie ludzkiego przedramienia był też często dekorowany okręgami lub wyrzeźbioną bransoletką. Ewentualne inskrypcje umieszczane były zwykle na „dłoni” lub „przedramieniu”[18]. Przedstawienie klaskanki wyrzeźbionej na kształt dłoni pojawia się między innymi na reliefie zdobiącym grób Mereruki znajdujący się na nekropoli w Sakkarze, który datowany jest na VI dynastię. Dysponujemy też wieloma zachowanymi instrumentami tego typu. Pierwotnie klaskanki służyły prawdopodobnie jako narzędzia do płoszenia ptaków, na co wskazuje fakt, że ideogram oznaczający pocisk ma właśnie postać klaskanki (znak T14 na liście Gardinera)[19]. Klaskanki, jak również grzechotki, służyły jako pierwsze substytuty dla muzyki przedinstrumentalnej, jak tupanie czy klaskanie. Pełniły więc tę samą funkcję: podkreślania i wzmacniania rytmu.

Relief z grobu wezyra Mereruki / fot. Justyna Dziubecka

Dysponujemy licznymi źródłami historycznymi, ikonograficznymi i archeologicznymi związanymi z klaskankami na terenie Egiptu, które datowane są od okresu archaicznego do bizantyjskiego. Z okresu grecko-rzymskiego i bizantyjskiego posiadamy jedynie pojedyncze źródła, co świadczy o stopniowym zaniku popularności tego instrumentu. Przykładem zachowanego egzemplarza klaskanki, datowanej na okres bizantyjski, jest idiofon wykonany z drewna, obecnie znajdujący się w Muzeum Egipskim w Kairze. Niestety nieznane jest miejsce odnalezienia artefaktu. Z wcześniejszych okresów zachowało się jednak wiele klaskanek. Najczęściej występują one w formie przedramienia. Przykładem jest wykonany z kości hipopotama idiofon z Metropolitan Museum w Nowym Jorku. Klaskanki te, o kształcie zakrzywionym, pochodzą z El Amarny i są datowane na czasy XVIII dynastii. Innym przykładem klaskanek o identycznym kształcie jest instrument znaleziony w Abydos, datowany na XII dynastię . Natomiast egzemplarz w kształcie kwiatu lotosu znajduje się w British Museum w Londynie. Idiofon ten wykonano z kości i datuje się go na okres XII dynastii.

 

Klaskanki, El Amarna, Nowe Państwo / źródło: The Metropolitan Museum (dokładny adres internetowy znajduje się TUTAJ

Klaskanki, XII dynastia /  źródło: The Metropolitan Museum (dokładny adres internetowy znajduje się TUTAJ)

Wszystkie znane przedstawienia klaskanek pochodzą z czasów wcześniejszych niż te, którym poświęcona jest ta praca. Niemniej stanowią one cenne źródło informacji ze względu na niewielkie zmiany, jakie zachodziły w wyglądzie i funkcji tych instrumentów. Można się również domyślać, że ich kontekst wykonawczy również nie uległ gwałtownym przemianom. Klaskanki proste, nie dekorowane, nazywane także prętami zderzanymi, pojawiają się przede wszystkim w reliefach ze Starego Państwa. Sceny rolnicze, zawierające przedstawienie prętów zderzanych, znajdują się na przykład we wspomnianym wyżej grobowcu wezyra Mereruki z okresu VI dynasti.

Klaskanki o kształcie zakrzywionym pojawiają się z kolei na reliefie z dziewiątego pylonu w świątyni w Karnaku przedstawiającym grających na tym instrumencie żołnierzy. Wspomniany relief datowany jest na XIX dynastię.

Jednym z najlepiej poznanych i najczęściej znajdowanych instrumentów muzycznych w Egipcie – również tych datowanych na okres grecko-rzymski i bizantyjski – jest sistrum. Sistrum (od grec. Seistron – rzecz potrząsana) jest, na co wskazuje jego etymologia, idiofonem potrząsanym. Składa się ono z uchwytu, ramy i umieszczonych na niej brzęczących prętów poprzecznych[20]. Czasem na prętach zawieszano dodatkowo krążki, które miały za zadanie wzmacniać hałaśliwe brzmienie[21]. Głównym elementem instrumentu była najczęściej głowa bogini Hathor z ufryzowaną peruką i naszyjnikiem z kwiatów. Uchwyty sistrum mogły mieć kształt cylindryczny albo formę kolumny czy też wiązki papirusu. W Egipcie, w okresie starożytnym, występowały dwa typy sistrum. Pierwszym z nich było tak zwane sistrum naosowe (egipskie sššt). Miało ono ramę w kształcie frontu małej świątyni i zwykle wykonane było z fajansu. Góra naosu dekorowano najczęściej wizerunkami sępów lub jastrzębi z rozwiniętymi skrzydłami. Baza, z kolei, miała zazwyczaj dekorację w formie ureusza. W wersji emblematowej, w górnej części naosu, pojawia się czasem otwór umożliwiający noszenie sistrum jako amuletu na szyi. Naos miał zwykle kształt prostokątny, a jego boki – w postaci wolut – prawdopodobnie nawiązywały do rogów Hathor[22]. Sistrum naosowe pojawiło się w Egipcie w okresie Starego Państwa, co poświadczone jest nie tylko przez liczne źródła historyczne i ikonograficzne, ale również same instrumenty, które przetrwały się do czasów współczesnych. Najsłynniejszym zachowanym sistrum naosowym jest alabastrowy emblemat z kartuszem króla Teti I datowany na VI dynastię.

Sistrum, VI dynastia / źródło: The Metropolitan Museum (dokładny adres internetowy znajduje się TUTAJ)

Drugi typ sistrum nazywany łukowym (egipskie shm lub iba) po raz pierwszy wspomniany jest w źródłach pisanych z okresu Średniego Państwa[23]. Jego przedstawienia pojawiają się jednak dopiero w okresie Nowego Państwa. W przeciwieństwie do sistrum naosowego miał ramę w kształcie podkowy (łuku) i wykonywany był głównie z metalu. Znane są również modele sistrum łukowego, które były zrobione z fajansu, steatytu czy drewna. Idiofony tego typu dekorowane były zwykle głową bogini Hathor. Czasem ozdabiano je także słonecznym dyskiem, ureuszem czy, od Okresu Późnego, wizerunkami siedzących kotów. Sistra łukowe mogły być wykonane w jednym kawałku albo z dwóch połączonych ze sobą części[24].

Podstawowym kontekstem, z którym związane były sistra, są obrzędy religijne. Instrumenty te występowały w kulcie takich bóstw, jak Hathor, Izyda, Bastet, a także Anubis i Amon. W okresie bizantyjskim zaś instrument ten związany był głównie z liturgią chrześcijańską. W czasach panowania w Egipcie Ptolemeuszy, a potem Rzymian, sistra zaczęły być atrybutami także takich bóstw, jak Kybele, Dionizos czy Afrodyta. Spowodowane było to ekspansją kultury egipskiej na inne państwa w obszarze basenu Morza Śródziemnego oraz Afryki oraz powszechnością kultów synkretycznych. Najwięcej źródeł dotyczących sistrów pochodzi z kontekstów sakralnych związanych z kultem Hathor. Lisa Manniche pisze, iż gra na sistrum naosowym towarzyszyła między innymi obrzędom, podczas których kapłanka rozrywała wiązkę papirusu i potrząsała nią przed wizerunkiem Hathor. Miało to upamiętniać ukrywanie się bogini wraz ze swoim synem wśród papirusów na bagnistych terenach Delty Nilu[25]. Sistrum było również używane przez kapłanki bogini do podziału fraz podczas recytacji[26]. Przedstawienie z kapłankami oddającymi cześć Hathor i składającymi jej w ofierze sistrum znajduje się między innymi na malowidle w grobie Amenemhata w Tebach. Ciekawy opis praktyk religijnych z użyciem instrumentu, związanych z kultem bogini Bastet, dostarcza Herodot w drugiej księdze Dziejów. Pisze on w jednym z fragmentów:

Udając się do miasta Bubastis czynią to w ten sposób: Mężczyźni i kobiety jadą razem, i to wielkie mnóstwo obojga płci znajduje się na każdej łodzi. Niektóre z kobiet mają kołatki i nimi brzękają, niektórzy mężczyźni podczas całej jazdy dmą we flety; reszta zaś kobiet i mężczyzn śpiewa i klaska w dłonie. Ilekroć w podróży zbliżą się do innego jakiegoś miasta, przybijają z łodzią do lądu i tak czynią: niektóre z kobiet robią to, co powiedziałem, inne głośno krzyczą i wyszydzają mieszkające w tym mieście kobiety, jeszcze inne tańczą, inne wreszcie powstają i unoszą swe suknie do góry. To czynią przy każdym mieście położonym nad rzeką. A skoro przybędą do Bubastis, obchodzą święto i składają wielkie ofiary; przy tej zaś uroczystości zużywa się więcej wina gronowego niż przez całą resztę roku. Schodzi się wtedy razem mężczyzn i kobiet, nie wliczając dzieci, nawet około siedmiuset tysięcy, jak mówią tubylcy. Tak się tam dzieje[27].

Wspomniana tu kołatka to właśnie sistrum. Przedstawienia sistrum pojawiają się też na ścianach w ptolemejskej świątyni bogini Izydy na wyspie File. Ukazany jest tam król Ptolemeusz II Filadelfos, który gra na sistrum i składa cześć bogini Izydzie. Sistrum pojawia się także w inskrypcji hymnicznej, która znajduje się na ścianie zachodniej pomieszczenia siódmego, obok wspomnianego wyobrażenia. Fragment hymnu dotyczący sistrum brzmi następująco:

Gram na sistrum przed Twoim pięknym obliczem, Izydo, dawczynio życia, zamieszkująca Święty Kopiec, Ty jesteś Okiem Ra, które nie ma równego sobie na ziemi i w niebie[28].

Sistrum łukowe było także związane z kultem lunarnym, o czym pisał Plutarch w jednym ze swoich dzieł. Według niego poprzeczki miały symbolizować różne elementy: podwójna głowa Hathor: Izydę i Netydę (życie i śmierć), natomiast wizerunek siedzącego na bazie ramy kota – sam księżyc[29]. Dźwięki sistrum miały też za zadanie odstraszać złe duchy[30]. Innym kontekstem występowania sistrów w starożytnym Egipcie, poświadczonym w źródłach, są obrzędy pogrzebowe. Dźwięk tych idiofonów towarzyszył drodze zmarłego do grobu[31]. Sistrum było też instrumentem, na którym grały kobiety z rodziny królewskiej. W grobowcu Tutenhamona znaleziono między innymi parę sistrów, które, według Lisy Manniche, należały do kobiet z rodziny królewskiej[32]. Źródła wskazują, że sistra były instrumentami używanymi przede wszystkim przez kobiety. Nieliczne wyjątki pochodzą ze Średniego Państwa i Okresu Ptolemejskiego. Pod koniec okresu bizantyjskiego sistrum pojawia się w praktyce religijnej chrześcijan w Etiopii. Było to związane z przejęciem przez tamtejszy Kościół obrządku Egipskiego. Dzięki temu sistrum przetrwało w praktyce muzycznej do czasów współczesnych. W Etiopii używa się je obecnie do wskazywania czterech stron świata, czyli pokazywania zakresu królestwa Bożego na ziemi[33].

Sistrum, okres ptolemejski / źródło: The Metropolitan Museum (dokładny adres internetowy znajduje się TUTAJ)

Z okresu od pojawiania się Aleksandra Wielkiego w Egipcie w 332 roku p.n.e aż do podboju islamskiego w 641 roku n.e. zachowało się stosunkowo dużo egzemplarzy sistrów. W samym Muzeum Egipskim w Kairze znajduje się około dziesięciu takich instrumentów. Należą do nich między innymi koptyjskie sistrum z el Bahnasy w środkowym Egipcie oraz metalowe sistrum pochodzące z Dendery, datowane na okres grecko-rzymski. Ze wspomnianego okresu zachowały się również przykłady sistrum naosowego. Jednym z nich jest instrument wykonany z fajansu znajdujący się w Metropolitan Museum w Nowym Jorku. Na uchwycie tego sistrum znajduje się inskrypcja z kartuszem Ptolemeusza I. Ciekawym przykładem takiego idiofonu jest wykonany ze srebra artefakt, również pochodzący z Nowego Jorku. Na sistrum tym inskrybowana jest dedykacja króla Ptolemueusza, prawdopodobnie dziesiątego. Wspomniane instrumenty dekorowane były wizerunkiem bogini Hathor. Dwa egzemplarze sistrum znajdują się także w Muzeum Narodowym w Warszawie. Pierwszym z artefaktów jest fragment wykonanego z fajansu sistrum naosowego. Na zachowanej górnej części uchwytu widnieje wizerunek bogini Hathor. Drugi z omawianych instrumentów zachował się w całości. Jest to sistrum łukowe składające się z chwytu w kształcie łodygi papirusu oraz ramy z trzema otworami z zamocowanymi poprzeczkami. Oba idiofony datowane są na ostatnie wieki p.n.e.

Sistrum, czasy rzymskie /  źródło: The Metropolitan Museum (dokładny adres internetowy znajduje się TUTAJ)

Stosunkowo najrzadziej spotykanymi idiofonami w Egipcie są grzechotki. Dysponujemy bardzo nielicznymi zachowanymi instrumentami i nieistniejącymi niemal źródłami historycznymi i ikonograficznymi. Wynika to w dużej mierze z nietrwałości materiału, z którego były wykonywane, oraz ich funkcji. Grzechotki były przede wszystkim używane w codziennym muzykowaniu przez zwykłych ludzi. Kontekst archeologiczny znajdowanych instrumentów wskazuje też, że były one używane głównie przez dzieci. Według Roberta Andersona w starożytnym Egipcie występowały dwa podstawowe typy grzechotek. Do pierwszego z nich należą instrumenty z uchwytem, które wyglądem przypominały przęślice i były zrobione zwykle z plecionej słomy, trzciny lub papirusu. Drugi typ egipskich grzechotek stanowią instrumenty bez uchwytu. Miały one postać ptaków, zwierząt lub owoców (cytryna lub tykwa). Takie grzechotki bardzo często wykonywane były z terakoty i zwierały malowaną dekorację[34]. Przykładem grzechotki w kształcie kalabasy jest ta znajdująca się w British Museum, datowana na okres grecko-rzymski. Idiofon wypełniono prawdopodobnie małymi kamykami, koralikami albo fragmentami muszli. Przykładem grzechotki pierwszego typu jest z kolei instrument znajdujący się w Muzeum Egipskim, który datowany jest na okres rzymski. Idiofon ten został znaleziony w rejonie oazy Fajum. Dwa egzemplarze grzechotek drugiego typu, posiadające malowaną dekorację, znajdują się w Muzeum Egipskim w Berlinie. Datowane są one jednak na okres Średniego Państwa. Innym rodzajem grzechotki mogły być przedmioty kultowe składające się z kilku rzędów koralików nawleczonych na łańcuszki, nazywane mainit lub menat. Badacze spierają się jednak, czy pełniły one jakąś funkcję muzyczną. Za argumentem, że były one instrumentami muzycznymi, przemawia ich występowanie – często pojawiają się w scenach muzycznych w towarzystwie sistrum oraz towarzyszą tancerkom podczas tańca. Przykładem sceny, w której ukazane są sistrum oraz menat, jest wspomniane wcześniej wyobrażenie z grobu Amenemchata. Inne przedstawienia zawierające menat ukazują często kobiety podczas tańca trzymające wspomniane artefakty w rękach. Badaczom znanych jest jedynie kilka przykładów menat zachowanych do czasów współczesnych.

Kolejnym, popularnym w Egipcie idiofonem, były dzwony (tak zwane idiofony naczyniowe). Pojawiają się one w źródłach egipskich już w IV tysiącleciu p.n.e. Do czasów współczesnych zachowały się egzemplarze małych, wykonanych z brązu dzwonków znalezionych na cmentarzysku kultury Badari w Qau. Idiofony naczyniowe występowały w starożytności na terenie Egiptu w różnych formach i wykonywane były z różnych materiałów. Najczęściej wytapiano je z brązu, choć pojawiały się również dzwony zrobione ze złota, srebra czy miedzi. W Egipcie występowały także modele dzwonów niesłużące do celów muzycznych, które wykonywano z fajansu lub terakoty. Starożytne idiofony naczyniowe z tego obszaru klasyfikuje się ze względu na kształt na pięć typów. Są więc dzwony hemisferyczne, koniczne, w kształcie lotosu, tulipanowate i jajowate. Idiofony te dzieli się również pod kątem typu krawędzi/wylewów na okrągłe, owalne, czteroboczne, heksagonalne i oktagonalne. Większość dzwonów nie posiada dekoracji, pozostałe zdobią wizerunki boga Besa, mitycznych zwierząt lub koncentrycznych okręgów. Uchwyt dzwonków stanowi z reguły jedną część z korpusem i czasem posiada otwór. Idiofony te różną się także sposobem zamocowania języczka[35]. Dzwony związane były w Egipcie z różnymi funkcjami. Najczęściej pełniły one, podobnie jak w Syro-Palestynie, funkcję amuletów odganiających swoim dźwiękiem złe duchy. Często znajdywane są dzwonki zamocowywane na różnych fragmentach biżuterii, głównie bransoletkach. Miało to służyć ochronie ich właściciela. Innym, bardziej prozaicznym, zastosowaniem tych instrumentów było wieszanie ich na szyi zwierzętom, przede wszystkim krowom i kozom, aby informować właściciela, gdzie aktualnie się znajdują.

Dzwon, okres bizantyjski / źródło: R.D. Anderson, Catalogue of Antiquities in the British Museum III. Musical Instruments, London 1976, fig. 13

Do czasów współczesnych zachowała się bardzo duża ilość dzwonów, datowanych na okres grecko-rzymski i bizantyjski. Zdecydowana większość z nich to instrumenty o niewielkich rozmiarach. Przykładem dzwonu o kształcie tulipanowatym i dużym rozmiarze jest wykonany z brązu instrument znajdujący się w British Museum, datowany na okres późnoantyczny. Zestaw złotych dzwonków znaleziono w również w Denderze w środkowym Egipcie. Duża ilość dzwonków zawieszonych na bransoletkach znajduje się w Petrie Museum w Londynie. Instrumenty te wykonane były z brązu, w opozycji do żelaznych bransoletek, na których byłe zawieszone. Artefakty te datowane są głównie na okres rzymski i bizantyjski. Innym przykładem idiofonów z Petrie Museum jest zestaw czterech dzwonków wykonanych brązu pochodzących z okresu rzymskiego, które znaleziono w Memfis. W tym samym muzeum znajduje się również datowany na okres bizantyjski dzwonek wykonany z brązu, który został znaleziony na stanowisku Qau w środkowym Egipcie. Idiofon ten ma kształt jajowaty. Przykładem dzwonka dla bydła jest z kolei instrument znajdujący się w Petrie Museum datowany na okres rzymski. Ma on wysokość około czternastu centymetrów. Dzwonek ten wykonany był częściowo z brązu i częściowo z żelaza.

Wraz z pojawieniem się Greków w Egipcie w Okresie Późnym upowszechniły się także ich instrumenty. Należały do nich między innymi talerze, określane również jako czynele (greckie Kymbala) oraz kastaniety, nazywane także kołatkami lub klekotkami (greckie Krotala albo Krembala). Instrumenty te były prawdopodobnie przejęte przez Greków od mieszkańców Lewantu lub Mezopotamii. Talerze występowały na terenie Egiptu w trzech głównych typach[36]. Pierwszy stanowią duże, dość płaskie, okrągłe talerze. Do drugiej zaś grupy należą średniej wielkości talerze, ze względu na kształt przypominający pucharek lub czarkę nazywane cup-shaped. Trzeci typ tworzą natomiast małe, okrągłe talerzyki. Jedynie instrumenty z trzeciej grupy były dekorowane czy inskrybowane. Wszystkie rodzaje talerzy wykonywane były z metalu. Kymbala wzięły swoją nazwę od bogini frygijskiej Kybele. Idiofon ten związany był bowiem przede wszystkim z orgiastycznymi rytuałami religijnymi. Najczęściej towarzyszyły mu takie instrumenty muzyczne, jak aulos (podwójna piszczałka stroikowa) czy tympanum (rodzaj bębenka)[37]. Kastaniety składały się najczęściej z małych talerzyków przymocowanych do metalowych uchwytów. Inna forma wspomnianych idiofonów zawierała dwie drewniane płytki, które miały po wewnętrznej stronie okrągłe wgłębienia. Płytki te były prawdopodobnie połączone przez skórzany zawias[38]. Główną funkcję kastanietów stanowiło akompaniowanie tancerkom podczas tańca, a także, jak pisze Landels, wizualne podkreślenie ich niektórych ruchów[39]. W okresie grecko-rzymskim i prawdopodobnie bizantyjskim występował również specjalny rodzaj kastanietów, w których dźwięk wywoływany był przez poruszanie nogą, a nie ręką, jak było to w przypadku talerzy i pozostałych kastanietów. Ten rodzaj idiofonu nazywany był przez Greków Kroupalon, po łacinie zaś jego nazwa brzmiała Scabellum. Ponadto składał się z pobudzanych do ruchu nogą kastanietów, które miały formę sandału z grubą, drewnianą podeszwą przyczepioną za pomocą mechanizmu zawiasowego do kawałku drewna[40]. Scabellum było związane z festiwalami Dionizyjskimi i najczęściej używane przez grających na tibiach do podkreślania rymu. Idiofon ten pełnił również funkcję akompaniamentu do tańca, a także podczas przedstawień pantomimy. W okresie Rzymskim na organizację muzyków teatralnych mówiono Collegium Scabillariorum, nawiązując do terminu służącego do określenia grającego na scabellum: scabillarius[41].

Talerz, okres rzymski / źródło: The Metropolitan Museum (dokładny adres internetowy znajduje się TUTAJ)

Znanych jest stosunkowo wiele zachowanych talerzy i kastanietów z terenu Egiptu. Należą do nich między innymi niewielkich rozmiarów dekorowane talerze z British Museum, które wykonane były z brązu, a także małej wielkości pęknięty miedziany talerz z Metropolitan Museum w Nowym Jorku. W Nowym Jorku znajduje się także para miedzianych talerzy pochodzących z Teb, które są datowane na okres rzymski.

Talerze, okres rzymski, Teby / źródło: The Metropolitan Museum (dokładny adres internetowy znajduje się TUTAJ)

Dysponujemy wieloma przykładami kastanietów z terenu Egiptu zachowanych do czasów współczesnych. Instrumenty mające postać małych talerzyków zamocowanych na uchwycie znajdują się między innymi w British Museum w Londynie. Innego rodzaju kastaniety z kolei znaleźć można w Muzeum Egipskim w Kairze – mają kształt określany przez Hansa Hickmanna jako łódeczki.

Dysponujemy wieloma źródłami ikonograficznymi z terenu Egiptu, które są związane z talerzami i kastanietami. W przeciwieństwie jednak do Cypru czy Syro-Palestyny, żadne z nich nie pochodzą z mozaik. Pojawiają się w innego rodzaju źródłach ikonograficznych, takich jak dekoracja naczyń i tkanin, a także rzeźba. Przedstawienie talerzy pojawia się miedzy innymi w scenie bankietowej z drewnianego reliefu, który znajduje się w Muzeum Koptyjskim w Kairze. Wyobrażenie to datowane jest na VI wiek n.e. i zawiera pierwszy typ talerzy. Innym przykładem źródła ikonograficznego ukazującego talerze jest tkanina, która również pochodzi ze wspomnianego wyżej muzeum. Była ona wykonana z lnu i wełny i datuje się ją na przełom V i VI wiek n.e. Przedstawione na tkaninie talerze należą do drugiego typu instrumentów, określanych jako cup-shaped. Przykładem wyobrażenia okrągłych, płaskich talerzy jest fragment kościanej inkrustacji jakiejś części umeblowania przedstawiający tańczącą menadę przygrywającą sobie na instrumencie . Artefakt ten znajduje się w Muzeum Grecko-Rzymskim w Aleksandrii i datowany jest na przełom IV i V wieku n.e. Znaleziono go na obszarze starożytnej Rhacotis. Płaskie, okrągłe talerze przedstawione są także na wspominanym wcześniej drewnianym reliefie znajdującym się obecnie w Muzeum Koptyjskim w Kairze. Kastaniety pojawiają się równie często w ikonografii egipskiej. Wyobrażenie tych idiofonów można zobaczyć między innymi na marmurowym medalionie z Muzeum Narodowego w Aleksandrii z okresu grecko-rzymskiego. Wyobrażone tu kastaniety mają formę dwóch prostych, podłużnych płytek. Kolejny przykład przedstawienia kastanietów stanowi dekoracja butli pielgrzymiej datowanej na IV wiek n.e. Na butli ukazana jest tancerka akompaniująca sobie na kastanietach mających z kolei formę podłużnych, rozszerzających się ku górze, płytek.

Znana jest stosunkowo liczna grupa źródeł historycznych wspominających talerze i kastaniety. Najczęściej pojawiają się u pisarzy antycznych – na przykład u żyjącego w II wieku n.e. w Egipcie Atheneusa w jego dziele Deipnosophistae. Pisze on tam między innymi: 

Istnieją też inne instrumenty(…) te, które potrafią wydawać jedynie hałas, jak na przykład krembala. Dicaerchus mówił o nich w swojej Historii Grecji. Pisał on, że niektóre instrumenty były kiedyś bardzo popularne wśród kobiet jako akompaniament do tańca i śpiewu. Były to instrumenty, które jeśli się na nich grało palcami, wydawały jasny, wysoki dźwięk [prawdopodobnie sistrum] Ukazane jest to – powiedział. – w pieśni do bogini Artemidy, która zaczyna się: Artemido, mój umysł inspiruje mnie do tworzenia dla Ciebie pięknego hymnu zaczerpniętego od bogów…z błyszczącymi złotem krembala, o licach z brązu, w ich rękach. Hermippus w swoich Bogach nazywa grających na nich krembalizen (…). I Dydymus mówi, że niektórzy ludzie uderzają fragmenty muszli lub skorupy garnków o siebie aby zagrać rytm dla tancerzy, zamiast używać liry, jak Arystofanes w swoich Żabach[42].

Innym dziełem antycznym wspominającym talerze i kastaniety są Wyrocznie Sybillińskie. Jest to zbiór kompozycji heksametrycznych autorstwa Żydów i chrześcijan, które miały naśladować pogańskie przepowiednie Sybilli. Zbiór datowany jest I i II wiek n.e. i miał częściowo powstawać w Aleksandrii[43]. Talerze pojawiają się między innymi w tym dziele w VIII księdze we fragmencie zestawiającym praktyki religijne pogan z chrześcijanami:

Nie leją krwi na ołtarzu w ofiarnych libacjach. Nie ma dźwięków tympanum ani kymbala. Nie ma też przeszywającego, pełnego szału dźwięku aulosu ani syrinxu, którego przypominającego syczenie zdradliwego gada. Na ma trąbki, barbarzyńskiego głosu heralda wojny. Nie ma pijaków w rozwiązłych korowodach i tańcach. Nie ma również dźwięku kitary ani piekielnych sztuczek[44].

Fragment ten dokładnie opisuje muzyczny aspekt obrzędów religijnych Rzymian, zarówno rodzaj, jak i charakter, poszczególnych instrumentów muzycznych. Kolejnymi ważnymi źródłami historycznym wspominającymi kastaniety i talerze są wspomniane wcześniej Protrepticus pros Hellenas (tłum. pol. Zachęta dla Greków), Paedagogus (tłum. pol. Wychowawca) oraz Stromata (tłum. pol. Kobierce) żyjącego na przełomie II i III wieku n.e. Klemensa Aleksandryjskiego. Szczególnie ciekawy fragment dotyczący muzyki znajduje się w drugiej księdze Paedagogusa w rozdziale czwartym:

Niech hulaszcze biesiadowanie nie będzie naszą rozrywką. Trzymajmy się z dala od , które spowodowane są przez nieumiarkowanie (..) Niech żądza, pijackie odurzenie i irracjonalne emocje znikną z naszego śpiewu. Swawolne pieśni są nieodłącznym kompanem pijactwa. Noc spędzona na piciu, wzmaga żądze i sprzyja bezwstydnym postępkom. Jeśli ludzie spędzają czas na grze na piszczałkach i psałteriach, śpiewach, tańcach, a także grze na Egipskich klaskankach i innych nieprzyzwoitych rzeczach, stają się bezwstydni i krnąbrni. Szczególnie gdy towarzyszą im dźwięki kymbala i tympanum, w akompaniamencie innych instrumentów iluzji.Taka biesiada jest dla mnie niczym innym jak teatrem pijaństwa... Apostoł by rzekł: Aby odrzucić dzieła ciemności, powinniśmy nałożyć zbroję jasności, nosić ją uczciwie i nie spędzać naszego czasu w podburzaniu i pijaństwie, w nieczystości i lubieżności. Niech na piszczałce będzie grał pasterz, a na flecie przesądny i bałwochwalca. Takie instrumenty powinny być wyrzucone z uczt, odpowiadają one bowiem bestii i bardziej nielogicznej części ludzkości, a nie człowiekowi. Słyszeliśmy o jeleniach, które oczarowane dźwiękiem piszczałki, uwiedzone przez muzykęw męczarnie, kiedy w znoju uciekały przed łowczymi.Kiedy kobyły są pokrywane, grana jest także melodia na flecie – pieśń weselna. I każdy niestosowny dźwięk i widok, (…) powinien być odrzucony; powinniśmy strzec się przed każdą przyjemnością, która łechce oczy i uszy i powoduje zniewieścienie.Różne zaklęcia (…) Karyjskiej muzy niszczą moralność mężczyzn, powodują zmieszanie umysłu przez bezwstydną i podstępną sztukę muzyczną[45].

Kastaniety, okres rzymski / źródło: R.D. Anderson, Catalogue of Antiquities in the British Museum III. Musical Instruments, London 1976, fig. 40 

Inny opis rytuałów, w których występują talerze, Klemens Aleksandryjski zamieszcza w drugiej księdze Protrepticusa. Wyszydza w tym fragmencie absurdalne, w jego mniemaniu, instrumenty używane w misteriach związanych z kultem bogini Demeter:

Wiem, że symbole inicjacji w tych rytuałach, ukazane podczas wypoczynku spowodują Wasze rozbawienie, mimo, że nie zaśmiejecie się w obawie przed potępieniem. – Jadłem z typanum. Piłem z talerza, (…) – Czy nie są te symbole hańbiące[46]?

Krytykę talerzy zawierają także listy Izydora z Peluzjum, księdza żyjącego w Egipcie na przełomie IV i V wieku n.e. W pierwszym z nich pisze on:

Libacja, mój przyjacielu, jest odurzającym dźwiękiem aulosu połączonym z długotrwałym pijaństwem, które rozbudzają zmysły i czynią sympozjum bezwstydnym teatrem, Czaruje on swoich gości talerzami i innymi instrumentami iluzji[47].

Fragment ten jest bardzo podobny do cytowanego wcześniej tekstu Klemensa Aleksandryjskiego. Oba obrazują sympozja jako bezwstydne teatry, a instrumenty perkusyjne (idiofony i membranofony) – instrumenty iluzji. Kastaniety również często się pojawiają w tekstach na papirusach. Za takie źródło uchodzi m.in. pismo urzędowe w sprawie nieszczęśliwego wypadku pochodzące z papirusu z Oksyrynchos z 182 roku p.n.e. Opisana jest tam śmierć młodego niewolnika, który spadł z dachu podczas oglądania tancerek z kastanietami[48].

Kolejną grupę idiofonów egipskich stanowią tak zwane potencjalne instrumenty muzyczne. Są to instrumenty występujące na sąsiednich terenach i we wcześniejszych epokach. Prawdopodobnie pojawiły się także w Egipcie grecko-rzymskim i bizantyjskim, choć brakuje źródeł mogących to potwierdzić. Jednym z takich instrumentów są drumle, litofony, gongi czy tarła. Pierwszy z wymienionych typów poświadczony jest w źródłach archeologicznych, datowanych na okres rzymski, z terenu dzisiejszych Niemiec. Możliwe jest więc, że w jakiejś formie dotarły one w okresie rzymskim lub bizantyjskim na obszar Egiptu. Drumla występuje obecnie w wielu kulturach plemiennych z obszaru Afryki, co też może sugerować istnienie tego instrumentu na wspomnianych terenach w starożytności.Z kolei gongi mamy poświadczone między innymi w Mezopotamii i Syro-Palestynie. Logiczne wydaje się założenie, że przybyły one wraz z wojskiem ptolemejskim, seleukidzkim lub rzymskim na ziemie Egiptu. W sąsiedniej Mezopotamii poświadczone są również tarła do czasów współczesnych zachowały się zaledwie dwa przykłady. Pierwszy z nich pochodzi z Ashmolean Museum w Oxfordzie, a drugi zaś z Teheran Archaeological Museum. Oba mają proweniencję irańską i datowane są na połowę II tysiąclecia. Znane jest również przedstawienie tarła na sumeryjskiej terakocie znajdującej się w paryskim Luwrze. Źródła związane z tym idiofonem występują też na obszarze Syro-Palestyny. Kościane tarła znaleziono między innymi w mieście Byblos na terenie dzisiejszego Libanu.


Artykuł powstał na podstawie pracy magisterskiej Justyny Dziubeckiej pt. Idiofony od okresu hellenistycznego do podboju islamskiego na Cyprze, w Egipcie i Syro- Palestynie napisanej pod kierunkiem prof. Jolanty Młynarczyk na archeologii, na Uniwersytecie Warszawskim.

 

Spis treści numeru Dawno, dawno temu… w muzyce

Meandry:

Wstęp redakcyjny (Anna Kruszyńska)

Felietony:

Nie tylko Aida, czyli starożytny Egipt i opera (Aleksander Przybylski)

Czy ta muzyka przeżyła? O nietrwałości i nieśmiertelności utworów starożytnych (Jan Lech)

Wywiady:

„W starożytnej Grecji muzyka jest zawsze związana ze świętem”. Wywiad z prof. Markiem Węcowskim (Anna Kruszyńska)

„Muzyka zaczyna się wraz z człowiekiem – nie ma jej przed nim, jego nie ma bez niej”. Wywiad z prof. Anną Gruszczyńską-Ziółkowską (Anna Kruszyńska)

Recenzje:

Czy filmy o starożytności ukazują nam prawdę o muzyce tamtych czasów? (Katarzyna Sienkiewicz)

Nowowiejski w nowym wydaniu. Recenzja płyty „Quo Vadis” (Aleksandra Szyguła)

Publikacje:

Śladami starożytnych instrumentów: idiofony na Cyprze, w Egipcie i Syro-Palestynie (cz.1) (Justyna Dziubecka)

Śladami starożytnych instrumentów: idiofony na Cyprze, w Egipcie i Syro-Palestynie (cz.2) (Justyna Dziubecka)

Edukatornia:

Dwugłos w sprawie grzechotek (Sylwia Siemianowska, Anna Gruszczyńska-Ziółkowska)

Pomost do świata dźwięków (Marta Pakowska, Aleksandra Gruda)

Kosmopolita:

Starożytne brzmienia we współczesności (Aleksandra Szyguła)

„Orion” Kaiji Saariaho (Katarzyna Trzeciak)

Rekomendacje:

Opery w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej (Redakcja)

Blogi archeomuzykologiczne (Redakcja)


Przypisy:

[1] C. Sachs, Historia instrumentów muzycznych, Warszawa 1975, s. 430.

[2] Ibidem.

[3] M. Kartomi, On Concepts and Classifications of Musical Instruments, Chicago 1990, s. XVII.

[4] J. Habela, Słowniczek muzyczny, 1980 Warszawa, s. 80.

[5]J. Blacking, Venda Children’s Songs: A Study in Ethnomusicological Analysis, Chicago1967, s.16-17.

[6] C. Dalhaus, H., Eggebrech, Co to jest muzyka?, Warszawa 1992, s. 26.

[7] Ibidem.

[8] Ibidem, s. 27.

[9] C. Sachs, op. cit., s. 430.

[10] Ibidem, s. 431.

[11] Ibidem, s. 43.

[12] Ibidem, s. 380.

[13] Więcej informacji o takich przedmiotach w artykule Godwin Zhu, Research on Mingqi Instruments of the Pre-Qin Period.

[14] G. Farmer, The Music of Ancient Egypt, [w:] Ancient and Oriental Music, ed. Wellesz E., London 1960, s. 266.

[15] Wiecej informacji w publikacji: A. Łukasiewicz, Świat papirusów, Warszawa 2001.

[16] G. Farmer, op. cit., s. 267.

[17] R. Anderson, Catalogue of Antiquities in the British Museum III. Musical Instruments, London 1976, s. 9

[18] R. Anderson, op. cit., s. 10.

[19] G. Farmer, op. cit., s. 267.

[20] C. Sachs, op. cit., s. 87.

[21] Ibidem, s. 88.

[22] R. Anderson, op. cit., s. 40.

[23] L. Manniche, Music and Musicians in Ancient Egypt, London 1991, s. 62.

[24] R. Anderson, op. cit., s. 40.

[25] L. Manniche, op. cit., s. 62.

[26] Ibidem, s. 63.

[27] Herodot, Dzieje, tłum. S. Hammer, Warszawa 2008 s. 86.

[28] L. Žabkar, Hymns to Isis in Her Temple at Philae, London 1988, s. 107.

[29] L. Manniche, op. cit., s. 62.

[30] J. McKinnon, R. Anderson, Sistrum, [w:] The New Grove Dictionary of Music and Musicians, red. S. Sadie, London 2001, s. 450.

[31] L. Manniche, op. cit., s. 24.

[32] Ibidem, s. 87.

[33] Ibidem, s. 128.

[34] R. Anderson, op. cit., s. 39.

[35] Ibidem, s. 29.

[36] Ibidem, s. 23.

[37] J. McKinnon, H. La Rue, Cymbala [w:] The New Grove Dictionary of Music and Musicians, red. S. Sadie, London 2001, s. 798.

[38] J. Landels, Muzyka Starożytnej Grecji i Rzymu, Kraków 2003 , s. 99.

[39] Ibidem, s. 100.

[40] J. McKinnon, R. Anderson, Scabellum, [w:] The New Grove Dictionary of Music and Musicians, red. S. Sadie, London 2001, s. 362.

[41] J. McKinnon, R. Anderson, op. cit., s. 363.

[42] A. Baker, Greek Musical Writings, Cambridge 1984, s. 258.

[43] J. McKinnon, Music in Early Christian Literature, Cambridge 1993, s. 25.

[44] Ibidem, s. 26.

[45] Ibidem, s. 32.

[46] Ibidem, s. 30.

[47] Ibidem, s. 61.

[48] A. Łukaszewicz, op cit., s. 260.

Wesprzyj nas
Warto zajrzeć