Rodzina Berlinów na dalekiej Północy – o życiu muzycznym w XVIII-wiecznym Trondheim
Dla wielu melomanów historię muzyki norweskiej otwiera zapewne twórczość Edvarda Griega. To, co działo się do połowy XIX wieku w niezbadanej ojczyźnie wikingów, stanowi niejednokrotnie jedynie krótki, poboczny wątek w bogatej historii muzyki europejskiej. Co prawda, Norwedzy nie mieli swoich „Bachów”, jednak i u nich znalazła się mała „rodzinna dynastia”, której członkowie zdominowali działalność muzyczną w XVIII-wiecznym Trondheim.
Nieznana rodzina sławnego skrzypka
Wielkie talenty zwykle nie rodzą się w próżni. Tak było i w przypadku Henryka Wieniawskiego, którego geniusz mógł w pełni rozkwitnąć tylko w domu o muzycznych tradycjach. Wśród krewnych i potomków „polskiego Paganiniego” odnajdziemy wielu uzdolnionych, dziś trochę zapomnianych artystów, którym warto poświęcić nieco uwagi.
Małe piosenki na fortepian i taśmę. Najnowsza płyta Domowych Melodii
Kiedy wiele miesięcy temu usłyszeliśmy o zespole nagrywającym swoje piosenki w króliczych uszach, w lo-fi i w całkiem dobrym humorze – piosenki, które w dodatku nie tak łatwo kupić – okazało się, że społeczeństwo bardzo potrzebuje takich nietypowych, warsztatowych, „znormalniałych” muzycznych rozwiązań. Najnowsze dokonania Domowych Melodii możemy podziwiać na dwupłytowym albumie 3.
Kto nam wychował kompozytorów?
Kim byłby Johann Sebastian Bach, gdyby nie zajmował się muzyką? Może zostałby piekarzem i wówczas spędzałby całe dnie na wałkowaniu ciasta, a nie na wałkowaniu dzieł Johanna Adama Reinkena czy Vincenta Lübecka?
Domowo, rodzinnie. Numer specjalny
Nie od dziś wiadomo, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Co jednak mieli powiedzieć Bach czy Mozart, żyjący w czasach, gdy fotografii nie było? Co mają powiedzieć współcześni kompozytorzy w dobie zdjęć cyfrowych, kiedy to czasami spośród piętnastu podobnych ujęć trudno wybrać jedno korzystne? A tu w dodatku trzeba wybrać to korzystne dla całej rodziny?
"Toccata C-dur" po włosku
Właśnie ukazał się przekład opowiadania Antoniego Libery Toccata C-dur na język włoski pod tytułem La toccata in do maggiore. Jest to kolejny międzynarodowy sukces pisarza, którego słynną Madame przetłumaczono na dwadzieścia języków.
„Muzyka jak z powieści” – numer specjalny
Przed Państwem prawdziwie „epicki” numer specjalny MEAKULTURY: „Muzyka jak z powieści”, w którym z zapamiętaniem śledzimy muzyczne wątki w literaturze pięknej. Zapewne każdy z nas pamięta powieść, opowiadanie lub nowelę, których tematyka lub zupełnie poboczne wątki poświęcone były muzyce. Nikomu bowiem większej radości nie sprawia odkrywanie muzycznych motywów w literaturze, niż nam – melomanom, muzykologom, muzykom.
Kompozytor słów. Tomasz Mann i muzyka.
W młodości marzył o karierze dyrygenta i grał zawzięcie na skrzypcach. Na gramofony i płyty potrafił przeznaczyć w jeden dzień roczną pensję. Przyjaźnił się z najwybitniejszymi kompozytorami swoich czasów. I został pisarzem.
„Toccata C-dur: utwór na całe życie” – wywiad z Antonim Liberą, pisarzem i tłumaczem
Antoni Libera – autor bestsellerowej powieści Madame, badacz i tłumacz dzieł Samuela Becketta, laureat prestiżowych nagród, między innymi pierwszej nagrody w konkursie wydawnictwa „Znak”, nagrody „Literatury na Świecie” za przekład powieści Molloy i cztery nowele Becketta oraz nominacji do IMPAC Dublin Literary Award czy Nagrody Angelus. Ostatnio wydał tryptyk nowelistyczny Niech się panu darzy, który oprócz tytułowej noweli zawiera opowiadania Widok z góry i z dołu i Toccata C-dur, a także przekłady tragedii Sofoklesa oraz, wraz z o. Januszem Pydą, Jesteście na Ziemi, na to rady nie ma! Dialogi o teatrze Becketta.
Subiektywna korespondencja sztuk
Czy literatura może zainspirować do wniknięcia w muzykę? Bez wątpienia, ale przecież, zanim jeszcze nauczymy się czytać, umiemy już słuchać… O ile łatwo byłoby mi wskazać książki, które sprawiły, że podjęłam studia filozoficzne, o tyle w przypadku książek o muzyce (lub muzycznych – wszak to nie to samo) kierunek inspiracji przebiegał odwrotnie: pierwotna była pasja muzyczna, potem zaś przyszedł pomysł na odnalezienie muzycznych wątków w literaturze.