Melodie znad fiordów

W najnowszym numerze wyruszamy do Norwegii – krainy wikingów – i sprawdzamy, jakie melodie płyną znad zjawiskowych fiordów XX i XXI wieku.
Bogowie milczą – kompozytorzy słyszą. „Edda poetycka”, „Voluspå” i tożsamość w brzmieniu Północy

Magdalena Chmiel zagłębia się w brzmienie norweskich mitów. W swoim artykule podejmuje wciąż żywy temat tożsamości w muzyce Norwegów.
„W Norwegii muzykują wszyscy”. Rozmowa z Ewą Storkås

Ewa Storkås dzieli się przemyśleniami m.in. o kulturze i edukacji muzycznej w Norwegii. Rozmowę prowadził Stanisław Godek.
Pieśni Sibeliusa. Rekonesans

Wielu miłośników wielkiego symfonika Jeana Sibeliusa zaskoczy fakt, że gatunkiem, w którym tworzył najczęściej była pieśń. Co więcej, Jean Sibelius (1865-1957) należał do najpłodniejszych twórców solowej muzyki wokalnej w XX wieku.
Duchy i piramidy. Efterklang w poszukiwaniu dźwięku

Czy opustoszała osada górnicza na mroźnej wyspie Spitsbergen może stać się inspiracją do stworzenia rozgrzewającej płyty? Duńczycy z Efterklang postanowili sprawdzić to na własną rękę… i ucho, a ich poszukiwaniom dźwięków stale towarzyszyła kamera. Czas na niezwykłą wyprawę do samego serca Piramidy.
Save the song! O norweskim muzykowaniu i śpiewającym ministrze

6 października 2017 roku norweskie ministerstwo edukacji opublikowało krótki film na swoim kanale na YouTubie. Widzimy na nim radosnego ministra Henrika Asheima, który po kilku zdaniach wstępu zaczyna śpiewać. Pewnym głosem, w nieco zabawny sposób, zaczyna tłumaczyć się śpiewająco z podjętych niedawno decyzji. A wszystko przez to, że słowo „śpiew” (norw. sang) nagle zniknęło z nowego planu nauczania.
Taniec na wulkanie – koncert w kraterze

Muzyka jazzowa przemierzała od czasów swojego powstania w początkach XX wieku najróżniejsze przestrzenie – ulice, domy publiczne, kabarety, wielkie sale taneczne, klimatyczne kluby, filharmonie. A jednak projekt Macieja Fortuny zatytułowany „Słowiański” pokazuje, że nadal da się znaleźć na ziemi miejsca, gdzie jazz do tej pory nie dotarł.
Daj się zainspirować. Festiwale jazzowe i wolontariat

Od kilku lat maj jest dla mnie miesiącem intensywnych spotkań z muzyką jazzową. Pakuję się, wsiadam w samolot i lecę do Trondheim, żeby przez tydzień pomagać przy jednym z największych festiwali jazzowych w Norwegii. Jedni pewnie myślą sobie: „fantastyczny pomysł!”, inni pukają się w czoło i zastanawiają się, po co lecieć taki kawał do drogi, napracować się, a do tego nie dostać za to ani grosza…
Szwedzka lekcja historii – biografia grupy Sabaton

Na ich koncerty przychodzą różni ludzie – fani metalu, rodziny, miłośnicy historii, a nawet weterani wojenni. Podczas przerw między występami zwiedzają miejsca upamiętniające wydarzenia z przeszłości. Pytają fanów o możliwą tematykę utworów oraz konsultują się z historykami. Często muszą walczyć z łatką zafascynowanych złem nazistów, a prawda jest taka, że opisują prawdziwe wydarzenia, sławią bohaterstwo żołnierzy i nie są zespołem politycznym.
A / Å

Pod względem historycznym Aarhus jest jednym z najstarszych miast Skandynawii. Biorąc pod uwagę średnią wieku mieszkańców, plasuje się jednak w czołówce najmłodszych miast Danii. Aarhus to drugie największe miasto Danii, w którym od niemal dwóch lat, z większymi lub mniejszymi przerwami, mieszkam i studiuję. Trudno wyrzec się porównawczego charakteru opisów, doświadczeń nabytych podczas dwóch lat studiów w Det Jyske Musikkonservatorium, pobytu w Aarhus, ze studiami w Akademii Muzycznej w Krakowie, ponad dwudziestoma latami spędzonymi w „stolicy intelektualizmu i kultury”.