Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Jak analizować relację komunikacyjną między muzykami a słuchaczami
Kultowy zespół street punkowy ze Szczecina The Analogs, słuchany zarówno przez skinheadów, jak i punków, śpiewał przed laty: „kiedyś na ślepo wierzyłem idolom, ale zmądrzałem i czas ich pochłonął. W życiu spotkałem ludzi nieżyczliwych. Spotkałem Oi! młodzież i jestem szczęśliwy (…). To tacy jak ja są esencją tych ulic i brudnych bram. W szarości tramwajowej potrafią wesoło spędzać wolny czas. To nasze ciężkie buty, to uśmiechnięte gęby, To wybryki chuligańskie, to wybite zęby. Czasem radośni a czasem wredni. To my Oi! młodzież idziemy tędy”.
Fortuna kołem się toczy
Spring Break Showcase Festival&Conference, czyli impreza, podczas której wysłuchać możemy młodych, obiecujących zespołów, już za nami. W tegorocznej edycji, prócz Anity Lipnickiej, wystąpili także Domowe Melodie, Julia Pietrucha, Limboski czy Fisz Emade Tworzywo, co wiele mówi o nieubłaganych zasadach rynku muzycznego. Oczywiście nazwiska te mogły być jedynie lepem na konsumentów, którzy trafiwszy już na hipsterski festiwal, przez uboczne skutki kupowania drogich karnetów, wysłuchały także nazwisk mniej znanych.
Jak mówić i pisać o muzyce popularnej? Podsumowanie panelu dyskusyjnego
Czym właściwie jest muzyka popularna w dzisiejszych czasach? Jak możemy ją definiować i w jaki sposób wytyczać jej granice? Przystępując do dyskusji nad rolą krytyki muzycznej i zadań krytyka zajmującego się muzyką popularną, nie da się uciec od rozmów o samej muzyce i tego, co dzieje się obecnie w polskiej popkulturze. Tak było też podczas ostatniego panelu dyskusyjnego zorganizowanego przez Fundację MEAKULTURA przy wsparciu Miasta Poznań, który odbył się 20 kwietnia 2017 roku w Poznaniu.