Funkcje scen filmowych z udziałem tańca w filmie Czarny Łabędź (reż. D. Aronofsky, 2010)
Główną bohaterką filmu jest baletnica Nina (Natalie Portman), która za wszelką cenę próbuje dostać główną rolę w spektaklu Jezioro łabędzie. Kobieta, która początkowo zaprezentowana jest się jako tytan pracy z obsesją perfekcji, w domu okazuje się zdominowaną dziewczynką, która służy jako narzędzie do realizacji niespełnionych marzeń apodyktycznej matki. Nie dziwi więc, że pojawienie się konkurentki do głównej roli (Mila Kunis) wyzwala w Ninie najmroczniejsze cechy i pogłębia chorobliwą wręcz ambicję. W finałowej scenie baletnica całkowicie zatraca się w swoim obłędzie, przypłacając wyzwolenie własnym życiem. Choć film pozostawia wiele szerokie pole do indywidualnej interpretacji, to bez dwóch zdań stanowi swego rodzaju studium pogłębiającej się obsesji, połączonej prawdopodobnie z silnymi zaburzeniami psychicznymi i traumatycznym dzieciństwem, które sięgając szczytu, doprowadzają ostatecznie do tragedii.
Wydarzenia w filmie |
Wykorzystanie scen tanecznych |
Sen Niny |
Prolog z baletu – pierwsze spotkanie Odetty i Rotbarta. Zamiana dziewczyny w łabędzia |
Codzienny dzień bohaterki – rozciąganie, śniadanie, droga i dotarcie do pracy |
|
Próba tancerzy baletu i ogłoszenie nowego programu – Jeziora łabędziego |
Ćwiczenia baletowe |
Indywidualne przesłuchanie Niny do baletu |
Solowy taniec baletnicy |
Odwiedzimy reżysera przez Ninę – angaż tancerki do główne roli w balecie |
|
Powrót do domu i pierwsze halucynacje |
|
Próby do spektaklu – niezadowolenie Leroya |
Pas de deux Niny i księcia |
Przyjęcie zapowiadające nowe przedstawienie – spotkanie i konfrontacja z Beth Macintyre |
|
Zespołowa próba do spektaklu – wiadomość o wypadku Beth |
Taniec całego zespołu baletowego |
Odwiedziny Beth przez Ninę w szpitalu |
|
Próby do spektaklu – Leroy próbuje „uwolnić” czarnego łabędzia w Ninie |
Taniec Niny i reżysera przeradzający się w scenę erotyczną |
Spotkanie Niny z Lily – wspólna impreza i noc |
|
Próby na scenie teatralnej – zazdrość Niny o Lily |
Finałowy taniec baletu |
Druga wizyta Niny u Beth – samookaleczenie się przez byłą balerinę |
|
Powrót do domu i apogeum halucynacji, narastanie paranoi u Niny |
|
Dzień premiery spektaklu – kontynuacja halucynacji dotyczących przemiany dziewczyny w łabędzia, okaleczenie Lily |
Pas de deux księcia i Odetty, taniec Czarnego Łabędzia |
Finałowa scena filmu – śmierć głównej bohaterki |
Finałowy taniec Odetty zakończony skokiem z przepaści |
Czarny łabędź: warstwa dźwiękowa
Autorem ścieżki dźwiękowej do filmu jest Clint Mansell – angielski kompozytor, który rozpoczął swoją karierę jako kompozytor muzyki filmowej od filmu Pi (1998), którego reżyserem był Darren Aronofsky. Od tej pory artyści współpracowali niemalże przy wszystkich filmach twórcy Czarnego łabędzia (wyjątkiem jest ostatni film Aronofsky’ego pt. Mother!, 2017).
Mansell nie skomponował ścieżki od zera – strona fabularna całego filmu zresztą nie miałaby sensu bez dźwięków oryginalnej partytury Piotra Czajkowskiego – lecz sprytnie zrekomponował oryginalne fragmenty z baletu, poza tym tworząc oczywiście również autorskie kompozycje. Niektóre frazy z Jeziora łabędziego są zacytowane prawie dosłownie, jest tak np. w scenie otwierającej cały film, gdzie słychać charakterystyczny obojowy temat z Introdukcji, który jednak po chwili zostaje zakłócony sonorystycznymi efektami w smyczkach, których oczywiście nie ma w oryginalnej partyturze Czajkowskiego.
Soundtrack nie reprezentuje dużego symfonicznego stylu, charakterystycznego dla filmów amerykańskich, ale raczej zwraca się w stronę większej ascezy dźwiękowej, minimalizmu, repetytywności i wykorzystywania subtelnych efektów elektronicznych, charakterystycznych zresztą też dla wcześniejszych kompozycji Mansella. Duży udział mają też różnego rodzaju efekty szmerowe czy barwowe (glissanda w smyczkach, gra col legno itp.).
Finałowa scena taneczna w filmie Czarny łabędź – analiza funkcji i relacji tańca z innymi elementami dzieła
Ostatnie kilkanaście minut filmu to inscenizacja Jeziora łabędziego widziana z perspektywy głównej bohaterki filmu, która tańczy również partię Królowej Łabędzi. Sceny czysto taneczne przeplatane są fragmentami fabularnymi, co w połączeniu potęguję napięcie i przyspiesza akcję filmu, która dąży do kulminacji. Taniec pełni tu różnorodne funkcje:
- Estetyczną – taniec w scenie tej należałoby w pierwszej kolejności rozważyć w perspektywie dramaturgicznej: to tak naprawdę w nim widzimy ostateczną przemianę psychologiczną bohaterki, jak i środek, dzięki któremu udało jej się osiągnąć ostateczny cel. Reżyser gra tutaj także światłami oraz kostiumami (zimne i ciemne kolory, gdy pojawia się Czarny Łabędź), które w sposób jednoznaczny zaznaczają moment zmiany. Drugi aspekt to funkcja kontrapunktująca tańca, który jest (nie tylko w tej scenie, ale w całym filmie) najważniejszym elementem fabuły filmu i staje się motorem napędowym do działań bohaterki (jej chęć osiągnięcia perfekcji w tej dziedzinie). Taniec nie jest pretekstem, a pełnoprawnym bohaterem filmu. Można również odnieść się do funkcji budowania nastroju – sztuka baletowa ma za zadanie oddać całą akcję dramaturgiczną poprzez taniec, a więc musi być on tak wyrazisty, ażeby w połączeniu z muzyką przekazać konkretne emocje i uczucia. W filmie realizuje się to również przez odpowiednie ujęcia (jazda kamery przy jednoczesnym poruszaniu się postaci dodaje całościowi obrazu dynamiki).
- Psychologiczną – taniec najpełniej utożsamia tutaj funkcję emocjonalną. Sposób poruszania się tancerki w finałowej scenie pokazuje nam, że udało jej się odnaleźć w sobie „drugiego łabędzia”, którego tak bardzo chciał w niej zobaczyć reżyser spektaklu. Efektowi zatracania się w tańcu sprzyja też dynamiczna kamera, która biegnie za tancerką, pozwalając skupić się tylko i wyłącznie na jej przeżyciach oraz zagęszczeniu ruchów i osób wchodzących w kontakt z główną bohaterką. Jej finalny skok „w przepaść” można zinterpretować jako ostateczne zwycięstwo jednej osobowości nad drugą.
- Techniczną – choć ostatnia scena jest jednocześnie realizacją sceny z finału baletu Czajkowskiego, to taniec nie determinuje całkowicie jej kadru. Dzieje się tak dlatego, że przez większość czasu kamera podąża za główną bohaterką, więc większość rysunków choreograficznych nie jest tu widoczna. Taneczny charakter sceny objawia się bardziej w jej dynamice i ciągłym ruchu kamery, spotęgowanym zwłaszcza poprzez liczne wirowania, niż w próbie uchwycenia całego widowiska baletowego.
- Semantyczną – o ile przez większość czasu trwania filmu taniec jest po prostu dziedziną, którą zajmuje się główna bohaterka, tak w finałowej scenie nabiera on samodzielnego wyrazu. Główna bohaterka nie wypowiada ani słowa (poza ostatnim ujęciem), ale poprzez grę aktorską i taniec widać jej zmagania oraz przemianę. Takiemu efektowi sprzyja oczywiście również muzyka, która także zwiększa tempo i dynamikę, przygotowując słuchacza do kulminacji.
Finałowa scena Czarnego Łabędzia pokazuje, jak duże znaczenie w kształtowaniu obrazu filmowego może mieć taniec. Jego funkcje nie muszą ograniczać się tylko do funkcji czysto estetycznych, ale może się on stać pretekstem do ukazania psychologii i motoryki działań bohatera, pokazać jego emocje i zmagania. Reżyserowi udało się ukazać wielowymiarowość ludzkiej psychiki, korzystając z tradycyjnego i wszystkim znanego dzieła baletowego i jego choreografii, potęgując tym samym wyraz i ekspresję samego dzieła.
– – –
Artykuł jest fragmentem pracy licencjackiej autorki pt. Funkcje i relacje tańca oraz muzyki w wybranych scenach filmowych napisanej pod kierunkiem dr hab. Agnieszki Draus na Akademii Muzycznej w Krakowie w 2019 r.
Dofinansowano ze środków Funduszu Popierania Twórczości Stowarzyszenia Artystów ZAiKS
Jedyne takie studia podyplomowe! Rekrutacja trwa: https://www.muzykawmediach.pl/
SPIS TREŚCI:
PUBLIKACJE
Anna Wyżga – Uwiecznić ruch – o funkcjach tańcach w filmie cz. 1 i cz. 2
EDUKATORNIA
Joanna Kwapień – Od Wagnera do musicalu – historia syntezy sztuk
FELIETON
Jakub Figus – Inter media vocant Musae
Paulina Podżus – Formy artystycznie nieartystyczne
WYWIADY
Joanna Stanecka – Michał Biel. W cieniach rampy
RECENZJE
Joanna Kwapień – Społeczny wymiar tworzenia filmu w Polsce
Agata Pasińska – Edukacja muzyczna poprzez zabawę? Recenzja książki Brzdęk! Jak złapać dźwięk
KOSMOPOLITA
Agnieszka Cieślik – Andrzej Krakowski – Bronisław Kaper. Od początku do końca