Badania kulturowe i społeczne pozwalają nam lepiej zrozumieć jak społeczeństwo funkcjonuje a w związku z tym jak jego członkowie postrzegają i kształtują rzeczywistość. W artykule tym chciałabym podkreślić zmiany i współczesne tendencje w badaniach kulturowych, dążących dziś wyraźnie do interdyscyplinarności. Interdyscyplinarność postrzegana jest bowiem jako duży atut – łączenie w badaniach różnych perspektyw pozwala na szeroki ogląd problemu, w tym także na dokładne wyjaśnienie związków pomiędzy kulturą a innymi fenomenami (np. realiami społecznymi czy ekonomicznymi). Dokładniej zjawisko to chciałabym opisać na przykładzie badań nad kulturą artystyczną, zwłaszcza muzyką, która analizowana jest w ostatnim czasie ze wzbogaceniem o wątki historyczne, społeczne, filozoficzne, pedagogiczne czy feministyczne/genderowe. Chciałabym także krótko omówić pod tym kątem kilka pozycji książkowych:
1. Krzysztof Moraczewski, Sztuka muzyczna jako dziedzina kultury. Próba analizy kulturowego funkcjonowania zachodnioeuropejskiej muzyki artystycznej
2. Danuta Gwizdalanka, Muzyka i płeć
3. Marcia J. Citron, Gender & the Musical Canon
4. Anna Gabryś, Salony krakowskie.
Przemiany zachodzące w zjawiskach artystycznych powodują często zmianę metod i kierunków badań nad kulturą artystyczną, w tym także nad muzyką. Ekspansja kultury masowej, a także poszerzenie obrazu zjawisk artystycznych o obszar odkrytych kultur egzotycznych czy prymitywnych, jak również o twórczość kobiet czy przedstawicieli mniejszości etnicznych, spowodowały obalenie kanonów estetycznych i kategorii przydatnych jedynie do analizy sztuki tradycyjnej. Stąd zrodziła się konieczność powstania na gruncie sztuki nowych dyscyplin – w muzyce jest to m.in. muzykologia feministyczna, nauka szukająca nowych terminów, kategorii, definicji, pozwalających określić miejsce kobiet i ich twórczości na tle tradycji. Jak to ujęła Teresa Kostyrko: Łączenie w refleksji badawczej zjawisk artystycznych z innymi dziedzinami kultury, rozpatrywanie ich w kontekście pozaartystycznych działań stało się teraz potrzebne[1]. W związku z tym bardzo popularną, zwłaszcza na gruncie amerykańskim praktyką, stało się łączenie analizy muzyki m.in. z nurtem feministycznym (tendencję tę widać także np. w przypadku badań literackich). Nie jest to jednak jedyna droga, jaką ostatnio poszli badacze praktyki artystycznej. Najlepiej świadczą o tym poniższe przykłady.
Sztuka muzyczna jako dziedzina kultury. Próba analizy kulturowego funkcjonowania zachodnioeuropejskiej muzyki artystycznej Krzysztofa Moraczewskiego[2], to książka pod wieloma względami pionierska na rynku polskim. Przede wszystkim autor poddaje wnikliwej analizie praktykę muzyczną stosując perspektywę kulturoznawczą. Nie jest to więc książka muzykologiczna, jak niemal wszystkie pozycje poświęcone analizie muzyki, ale książka badająca sztukę muzyczną pod zupełnie innym kątem. Mamy tu więc takie rozdziały jak: sens komunikowany muzycznego dzieła sztuki, muzyka i znak, historyczna zmienność kultury muzycznej czy semantyka wartości estetycznych. Autor wykorzystuje metody badawcze stosowane w badaniach kulturowych i w badaniach sztuki (podejmując m.in. temat wartości estetycznych czy wartościowania muzycznego dzieła sztuki) do badania muzyki. Jest to logiczne – muzyka jest przecież rodzajem praktyki artystycznej a więc rodzajem praktyki kulturowej, nie zmienia to jednak faktu, iż w Polsce odniósł się wcześniej do tej problematyki bezpośrednio jedynie Grzegorz Banaszak w książce Formy współczesnej kultury muzycznej, a ogólniej Jerzy Kmita wraz z Grzegorzem Banaszakiem w słynnej społeczno-regulacyjnej koncepcji kultury[3]. U Krzysztofa Moraczewskiego mamy zaś do czynienia z analizą wszechstronną i dogłębną, poświęconą konkretnie samej sztuce muzycznej. Z pewnością książka ta jest doskonałym przykładem nowych tendencji badawczych na gruncie badań kulturowych.
Muzyka i płeć Danuty Gwizdalanki to z kolei jedyna na gruncie polskim pozycja, która porusza bezpośrednio kwestię praktyki artystycznej, jaką jest muzyka, w kontekście gender/feminizmu. Autorka postanowiła podejść do tematu bardzo ogólnie, starając się przybliżyć polskiemu czytelnikowi podstawowe informacje dotyczące kobiet i mężczyzn w muzyce. Poddaje więc analizie nie tylko niektóre z praktyk muzycznych (np. dyrygowanie czy komponowanie), przytaczając zresztą wiele ciekawych anegdot z biografii niektórych pań, ale nawiązuje też pokrótce do podstaw problematyki płci (gender) – podziału na sferę publiczną i prywatną, antagonizmu kultura-natura, pozwalając sobie nawet na określanie jakie cechy są charakterystyczne dla każdej z płci. Pobieżnie wspomina ona także o badaniach nad reakcją na muzykę, która miałaby być różna u pań i panów, jak również nawiązuje do kwestii społecznych, podkreślając np., iż pochodzenie społeczne miało zawsze ogromny wpływ na możliwości uczestniczenia przez kobiety (jak i mężczyzn, choć w mniejszym stopniu) w kulturze, w tym także w kulturze muzycznej[4]. To jednak nie wszystkie wątki – na kartkach tej niewielkiej pozycji (ok. 220 stron formatu A5), znajdziemy ponadto krótkie nawiązanie do kwestii seksualności w muzyce, rozdział poświęcony kastratom, przy czym nie należy zapominać, iż w założeniu historia kobiet w muzyce jest tu ukazana od średniowiecza do współczesności. W związku z tym nie można oczekiwać, iż każda z wyżej wymienionych kwestii potraktowana została bardzo dokładnie, nie zmienia to jednak faktu, iż Danuta Gwizdalanka wydała książkę bardzo ważną na gruncie polskiej muzykologii/badań kulturowych. Przede wszystkim zaś prezentuje ona doskonale nowy nurt badawczy, w którym interdyscyplinarność ma duże znaczenie. Pomimo niewątpliwego nowatorstwa, Muzyka i płeć nie stała się kamieniem rozpoczynającym „lawinę” badań poświęconych nakreślonym przez autorkę problemom. Wydana w 2001 roku nadal pozostaje w Polsce wyjątkiem.
Zupełnie inaczej pod tym względem wygląda sytuacja w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, gdzie tematyka ta jest bardzo aktualna, wydawanych jest wiele książek (patrz: LePage 1980; Bowers, Tick 1987; Koskoff 1989; Sperber 1992; Solie 1993; Cook, Tson 1994; Neuls-Bates 1996; Green 1997; Davis 1998; Smart 2000; McClary 2002; Philpott, Plummeridge 2004; Catoni Conlon 2009[5]), powstają artykuły i analizy prowadzone m.in. w ramach wspomnianej muzykologii feministycznej. W związku z ożywieniem badań literaturoznawczych w naszym kraju, wzbogacanych dziś często analizą genderową, przewiduję swoisty renesans zainteresowania tą problematyką na gruncie kulturoznawczym i muzykologicznym.
Gender & Musical Canon muzykolog Marcii J. Citron to jedyna książka zagraniczna, jaką chciałam tu krótko omówić. Poświęcona zagadnieniu kanonu w muzyce, pozycja ta w pewnym sensie odzwierciedlająca żywe dyskusje nad kanonem odbywające się na gruncie literatury (także w Polsce, o czym świadczy m.in. niedawna wypowiedź dziekana Wydziału Filologicznego, prof. Uniwersytetu Śląskiego dr hab. Piotra Wilczka w Zespole Szkół Wyższych w Rybniku, który na inauguracji roku akademickiego 2009/2010 tejże uczelni podkreślał aktualność i wagę analizy kanonu – tego jakie wartości on odzwierciedla, co zostaje włączone i wyłączone z jego ram i na jakich zasadach odbywają się te procesy[6]). To coraz większa popularność badań dotyczących nowo odkrytych prac kompozytorek takich jak Lili Boulanger, Amy Beach, Ruth Crawford Seeger czy Cecile Chaminade, doprowadziły muzykologów m.in. Marcię Citron czy Karin Pendle, do zakwestionowania zachodniego kanonu, jego autorytetu i estetycznej wartości. Warto ponownie przytoczyć tu wypowiedź Teresy Kostyrko: O tym, co nazywa się sztuką, decyduje zazwyczaj zespół wymogów stawianych dziełu sztuki w określonym momencie historycznym. Odnoszone do dzieł epok minionych przekonania, iż dane utwory wchodzą w skład sztuki, wspiera niekiedy jedynie tradycja […]. Mechanizm adaptacyjny działa wybiórczo, eliminuje ze zbioru dzieł sztuki te, które pozostają w konflikcie z aktualną świadomością artystyczno-estetyczną[7]. Opis ten niezwykle trafnie wyjaśnia, co stało się np. z dziełami kobiet, które pozostawały w konflikcie z panującą aż do XX wieku, a czasem nawet i obecnie świadomością artystyczną sterowaną przez stereotypy i uprzedzenia płciowe. Kanon, rozumiany jako swoiste odzwierciedlenie relacji społecznych i ich symbol, wiąże się z zagadnieniem tożsamości w kulturze. Należy bowiem pamiętać, iż tworzy on zarówno przeszłość, jak i wzór na przyszłość[8]. Takie właśnie podejście prezentuje Marcia J. Citron. W swojej analizie autorka stara się podkreślić przede wszystkim ogromną władzę kanonu, jego „wszędobylstwo” i wpływ na kulturę jako taką. Ubolewa nad tym, iż zachodni kanon zawiera niemal wyłącznie dzieła mężczyzn, stara się wyjaśnić, dlaczego kompozycje kobiet zajmują w nim pozycję marginalną. Książka prezentuje doskonale nowe podejście do badania praktyki muzycznej, nawiązując do badań prowadzonych na gruncie innych dyscyplin (m.in. literatury czy historii) oraz analizując kanon muzyczny w nawiązaniu do realiów kulturowych poszczególnych epok – a więc uwzględniając aspekt społeczny. Jest więc świetnym przykładem nowego typu badań stawiających na interdyscyplinarność, które są teraz w Polsce coraz bardziej popularne. Dlatego też, pomimo, iż książka wydana została w 1993 r. i wznowiona w 2000, prezentuję ją tu jako przykład nowego nurtu badań, za którym podążyć mogą badacze polscy – jak wiadomo często Zachód wyprzedza nas o kilka lat, jeśli chodzi o niektóre pomysły czy nurty badawcze.
Ostatnia książka, o której chciałabym wspomnieć w tym artykule, to Salony krakowskie Anny Gabryś[9]. Różni się ona od poprzednich, jako, że praktyka muzyczna i związane z nią fenomeny nie są jej głównym tematem. Niemniej jednak autorka doskonale łączy wiele wątków, nurtów badawczych i dziedzin, aby jak najlepiej scharakteryzować salon – miejsce spotkań elit, w którym (zwłaszcza w XVIII i XIX w.) rodziły się nowe pomysły, trendy, odkrywani byli artyści, i – co ważne – do którego dopuszczano kobiety. Ponieważ istniały zarówno salony literackie, muzyczne, jak i te, gdzie to tematy naukowe lub nowinki polityczne były najczęściej poruszane, nie może się obejść bez wszechstronnej analizy, która nawiązywałaby do kwestii społecznych (np. kwestii różnych warstw społecznych, a w związku z tym różnych salonów), do kultury artystycznej, do różnych dziedzin sztuki, do historii, do feminizmu czy nawet językoznawstwa. Wszystko to możemy odnaleźć w książce Anny Gabryś. Widać wyraźnie, że autorce zależało na stworzeniu jak najdokładniejszego obrazu salonu. Aby zaś uczynić to możliwym – ograniczyła się ona do salonów krakowskich XIX i XX wieku (tego typu szeroka perspektywa w zasadzie uniemożliwia badania salonów na świecie lub dłuższego okresu historycznego – należałoby się wtedy spodziewać dzieł sporej objętości). Fragment mówiący o salonach muzycznych w Krakowie jest bardzo ciekawy i nie tak krótki, jak można by się spodziewać, biorąc pod uwagę, iż książka nie jest muzyce poświęcona. Warto zwrócić na to uwagę.
Jak wynika z powyższych przykładów, na gruncie polskim, jak i wcześniej na Zachodzie, widać nacisk na interdyscyplinarność. Możemy zaobserwować coraz większe upodobanie naukowców do szerokiej analizy podejmowanej problematyki, nawet jeśli oznacza to wkraczanie w dyscypliny i metody badawcze dla autorów odległe. Powód jest prosty – chęć dokładnego zbadania pewnych procesów, które, zwłaszcza w badaniach społecznych, kulturowych i cywilizacyjnych, nigdy nie funkcjonują w oderwaniu od siebie. W związku z tym akurat na gruncie tych badań, interdyscyplinarność wydaje się być dużym plusem, pozwalając na bardziej holistyczne ujęcie problemu. Ciekawa może być teraz obserwacja rozwoju badań nad praktyką muzyczną (które są nadal badaniami pionierskimi w skali światowej) – w jakim kierunku pójdą? Czy będzie to głównie rozwój w stronę muzykologii feministycznej? A może raczej próby łączenia różnych dziedzin sztuki, np. analiza literatury i muzyki? (Już przecież widać zainteresowanie tą problematyką, o czym świadczy ukazanie się w 2008 r. książki Muzyka w literaturze. Perspektywy komparatystyki interdyscyplinarnej Andrzeja Hejmeja – a więc ponownie nacisk na interdyscyplinarność). Czas pokaże, jednak ciekawe dzieła autorów polskich pozwalają wierzyć, iż nie powinno być w tym temacie zastoju.
_______________
[1] T. Kostyrko, O kulturze artystycznej, Warszawa 1985, s. 20.
[2] K. Moraczewski, Sztuka muzyczna jako dziedzina kultury. Próba analizy kulturowego funkcjonowania zachodnioeuropejskiej muzyki artystycznej, Poznań 2007.
[3] G. Banaszak, J. Kmita, Społeczno-regulacyjna koncepcja kultury, Warszawa 1994.
[4] D. Gwizdalanka, Muzyka i płeć, Kraków 2001, s. 10.
[5] J. W. LePage, Women Composers, Conductors and Musicians of the Twentieth Century: Selected Biographies, New York, 1980; Women Making Music. The Western Art. Tradition, 1150-1950, red. J. Bowers, J. Tick, University of Illinois Press, Urbana i Chicago 1987; Women and Music in Cross-Cultural Perspective, red. E. Koskoff, University of Illnois Press, Urbana i Chicago 1989; Women Composers in Germany, red. R. Sperber, Bonn 1992; Musicology and Difference. Gender and Sexuality in Music Scholarship, red. R. A. Solie, University of California Press, Berkely and Los Angeles, California, 1993; Cecilia Reclaimed, Feminist Perspectives on Gender, and Music, red. S.C. Cook i J.S. Tson, University of Illnois Press, Urbana i Chicago 1994; Women in Music. An Anthology of Source Readings from the Middle Ages to the Present, red. C. Neuls-Bates, Boston 1996; L. Green, Music, Gender, Education, Cambridge 1997; A. Y. Davis, Blues Legacies and Black Feminism, Gertrude „Ma” Rainey, Bessie Smith, and Billie Holiday, New York 1998; Siren Songs. Representation of Gender and Sexuality in Opera, red. M. A. Smart, Princeton 2000; S. McClary, Feminine Endings. Music, Gender & Sexuality, Minnesota 2002; Issues in Music Teaching, red. C. Philpott, C. Plummeridge, Tylor & Francis e-Library, 2004; Feminine Endings; Wisdom, Wit, and Will: Women Choral Conductors on Their Art, red. J. Catoni Conlon, Chicago 2009.
[6] P. Wilczek, https://gu.us.edu.pl/node/223361.
[7] T. Kostyrko, O kulturze artystycznej, Warszawa 1985, s. 25.
[8] M. J. Citron, Gender & the Musical Canon, University of Illinois Press, Urbana i Chicago 2000, s. 1.
[9] A. Gabryś, Salony krakowskie, Kraków 2006.
Karolina Kizińska, artykuł opublikowany w: Współczesne nurty badawcze młodych naukowców, red. D. Czajkowska-Ziobrowska, M. Gwoździcka-Piotrowska, Poznań 2010, s. 33-39, ISBN: 978-83-931527-3-5 (publikacja jeszcze pod nazwiskiem Szymańska).