Amerykański Novak. Recenzja płyty "Monument Valley"

Kategorie: Recenzje – Amerykański Novak. Recenzja płyty "Monument Valley"

Są słowa, których łączyć się nie powinno, gdyż ich zestawienie albo jest pozbawione sensu albo budzi w odbiorcy zdziwienie, bądź pejoratywne skojarzenia. Z pewnością więc nie powinniśmy mówić o “rozwiązłej zakonnicy”, “tanim prawniku”, czy też “komercyjnym jazzie”. Dlatego też, krytycy muzyczni jeśli otrzymują do omówienia atrakcyjne brzmieniowo płyty, które oderwane są od hiperawangardowych poszukiwań piszą o mainstreamie. Mainstreamową powinnam więc nazwać również płytę gitarzysty jazzowego Teda Novaka pt. Monument Valley, mimo iż takowa do mainstreamu jako gatunku się nie zalicza.

Odsłony polskiej krytyki jazzowej (1956-1976) – cz. 2

Kategorie: Publikacje – Odsłony polskiej krytyki jazzowej (1956-1976) - cz. 2

Jak powstawała polska krytyka jazzowa? Jakim językiem pisali o tym gatunku znani publicyści, artyści, muzykolodzy? Co ich w jazzie zachwycało, co raziło? Jak wyobrażano sobie idealnego krytyka jazzowego? Zapraszamy na drugą odsłonę polskiej krytyki jazzowej w latach 1956-1976.

Ranking z kwintą w basie, czyli muzyczne tam i z powrotem [odcinek 9]

Kategorie: Felietony – Ranking z kwintą w basie, czyli muzyczne tam i z powrotem [odcinek 9]

Czy tylko mi się wydaje, że dosłownie przed chwilą zachwycaliśmy się jesienią i słuchaliśmy Autumn Leaves w pięciu różnych wykonaniach? Nie tylko? Kamień z serca! Wierzyć mi się nie chce, że minął już rok i że już kolejna jesień przyszła utulić nas z całym swoim dobrodziejstwem! A ponieważ ostatnim razem witaliśmy ją dosyć… standardowo, pomyślałam, by przedstawić Wam coś, czego w rankingu jeszcze nie było.

Jazzowy "Totem" Kajetana. Patronat MEAKULTURY

Kategorie: Recenzje – Jazzowy "Totem" Kajetana. Patronat MEAKULTURY

„Totem” to hołd złożony korzeniom muzyki, która podobnie jak religijne symbole, występowała we wszystkich prakulturach świata. Ten debiutancki album formacji Kajetan Borowski Trio udowadnia, że w Polsce wciąż nie brakuje młodych, utalentowanych muzyków, którzy poszukują własnego miejsca na współczesnej scenie jazzowej. 

Odsłony polskiej krytyki jazzowej (1956-1976) – cz. 1

Kategorie: Publikacje – Odsłony polskiej krytyki jazzowej (1956-1976) - cz. 1

Jak powstawała polska krytyka jazzowa? Jakim językiem pisali o tym gatunku znani publicyści, artyści, muzykolodzy? Co ich w jazzie zachwycało, co raziło? Jak wyobrażano sobie idealnego krytyka jazzowego? Zapraszamy na pierwszą odsłonę polskiej krytyki jazzowej w latach 1956-1976.

Wieczór z Kabaretem Starszych Panów – cz. 6

Kategorie: Edukatornia – Wieczór z Kabaretem Starszych Panów - cz. 6

Wasowski i Przybora w kreacji Panów A i B to aktorzy oszczędni, posługujący się subtelnymi, delikatnymi środkami, ze szczególnym wyczuciem zaznaczający wszelkie dwuznaczne sytuacje. Urzekali odbiorcę niedopowiedzianą aluzją, zmianą barwy głosu, jego wielce znaczącym zawieszeniem. Ich wyczucie było zniewalające.

Polski jazz w USA

Kategorie: Felietony – Polski jazz w USA

W czerwcu i lipcu w ojczyźnie jazzu zagoszczą czołowi polscy wykonawcy tego gatunku, znani z wrocławskiego festiwalu Jazztopad. Koncerty odbędą się w New Haven, Nowym Jorku, Waszyngtonie i Bolton Landing, a do polskich artystów dołączą gwiazdy poprzednich edycji festiwalu.

A Tribute to Benny Goodman. Patronat MEAKULTURY

Kategorie: Felietony – A Tribute to Benny Goodman. Patronat MEAKULTURY

A Tribute to Benny Goodman to płyta zadedykowana pamięci legendy amerykańskiego jazzu i „Króla swingu” – Benny Goodmana. Jest to szczególne nagranie, inspirowane przekraczaniem granic, poszukiwaniem uniwersalnego języka muzycznego i odwołujące się do pojęcia czystego piękna. MEAKULTURA sprawuje patronat medialny nad tym nagraniem.

Ranking z kwintą w basie, czyli muzyczne tam i z powrotem [odcinek 7]

Kategorie: Felietony – Ranking z kwintą w basie, czyli muzyczne tam i z powrotem [odcinek 7]

W końcu przyszło. Wyczekane i wytęsknione. Pachnące konwaliami, ciepłym deszczem i truskawkami. Brzmiące jak… No właśnie, jak co? Czym brzmi Wasze lato, drodzy rankingowi czytelnicy? Moje lato brzmi jak ten z gatunków, który o upale wie najwięcej. Który potrafi sprawić, iż mimo obezwładniającej chęci leniwego wylegiwania się w cieniu, mamy ochotę tańczyć. Wiecie już, o czym mówię, prawda?