O radości z „Fidelia” [Korespondenci]

Kategorie: Felietony – O radości z „Fidelia” [Korespondenci]

Historia czasem puszcza oko i takie mrugnięcie dostrzegłam, jadąc na moje pierwsze spotkanie z Fideliem Beethovena na żywo – do Paryża. Tak się bowiem składa, że pierwszymi słuchaczami pierwotnej wersji tego przedziwnego utworu byli głównie francuscy żołnierze, którzy podczas oblężenia Wiednia nie mieli nic lepszego do roboty, niż pójść na operę.

Święto muzyki współczesnej w Iranie [Korespondenci]

Kategorie: Felietony – Święto muzyki współczesnej w Iranie [Korespondenci]

W tym roku odbyła się pierwsza edycja Tehran Contemporary Music Festival. Zorganizowanej oddolnie imprezie udało się pozyskać ważnych partnerów w postaci między innymi irańskiego Ministerstwa Kultury, Muzeum Sztuki Współczesnej w Teheranie, Fundacji Lajevardi oraz wyraźnie wyróżnionej Ambasady Polski w Teheranie, dzięki czemu festiwalowe wydarzenia odbyć mogły się w przestrzeniach Irańskiego Forum Artystów, Galerii Lajevardi, Sali Koncertowej im. Rudakiego czy właśnie Muzeum Sztuki Współczesnej w Teheranie.

Rodzina Berlinów na dalekiej Północy – o życiu muzycznym w XVIII-wiecznym Trondheim

Kategorie: Felietony – Rodzina Berlinów na dalekiej Północy – o życiu muzycznym w XVIII-wiecznym Trondheim

Dla wielu melomanów historię muzyki norweskiej otwiera zapewne twórczość Edvarda Griega. To, co działo się do połowy XIX wieku w niezbadanej ojczyźnie wikingów, stanowi niejednokrotnie jedynie krótki, poboczny wątek w bogatej historii muzyki europejskiej. Co prawda, Norwedzy nie mieli swoich „Bachów”, jednak i u nich znalazła się mała „rodzinna dynastia”, której członkowie zdominowali działalność muzyczną w XVIII-wiecznym Trondheim.

Oldskulowa przyszłość, czy kolorowa teraźniejszość? – „musikprotokoll 2015” [Korespondencja]

Kategorie: Felietony – Oldskulowa przyszłość, czy kolorowa teraźniejszość? – „musikprotokoll 2015”  [Korespondencja]

Pokryte kroplami logo „musikprotokoll 2015” na plakacie zapowiadającym tegoroczną edycję było niestety złą wróżbą. Jesień w Styrii okazała się niezbyt łaskawa dla słuchaczy zdążających na koncerty festiwalu muzyki współczesnej, organizowanego przez rozgłośnię ORF w ramach „steirischer herbst”, i w dniach 8-11 października cały Graz spływał deszczem. Pomimo szarzyzny za oknem, program wydarzenia prezentował się natomiast niezwykle barwnie.

Styryjska Jesień wraca do przyszłości [Korespondencja]

Kategorie: Felietony – Styryjska Jesień wraca do przyszłości [Korespondencja]

Nawet osoby nie zaprzątające sobie na co dzień głowy sztuką współczesną, jesienią w austriackim Grazu muszą w końcu rozbić nos o witrynę sklepową, na której umieszczono logo „steirischer herbst”. Na każdym kroku bowiem można tu natknąć się na plakaty, flagi i nalepki informujące o odbywającym się w najróżniejszych zakątkach miasta w dniach 25 września – 18 października festiwalu.

Trzy oblicza Dalekiego Wschodu [Korespondencja]

Kategorie: Felietony – Trzy oblicza Dalekiego Wschodu [Korespondencja]

Na muzyczny program tegorocznego Holland Festival złożyły się spektakle i wydarzenia łączące się w różnorodne bloki tematyczne. Trzy dzieła muzyczno-teatralne związane z Dalekim Wschodem – The End, As Big as the Sky Si Fan – recenzuje Stanisław Suchora.

Urodziny Bouleza

Kategorie: Felietony – Urodziny Bouleza

O Holland Festival pisze pierwszy raz dla MEAKULTURY Krzysztof Kwiatkowski – ceniony krytyk muzyczny.

Ethno-rytmy Bułgarii [Korespondencja]

Kategorie: Felietony – Ethno-rytmy Bułgarii [Korespondencja]

Bułgaria – kojarzona z wczasami w Słonecznym Brzegu, polami kwiatów róży i piękną architekturą cerkiewną – dziś odradza w sobie jeszcze niesamowitą tradycję muzyczną. W samym sercu Bałkanów rozkwita na nowo duch ludowych melodii i folkloru w wydaniu ethno fusion. A to za sprawą niezwykle utalentowanych chłopaków z zespołu Oratnitza. 

Trondheim Symfoniorkester pod batutą Krzysztofa Urbańskiego [Korespondenci]

Kategorie: Felietony – Trondheim Symfoniorkester pod batutą Krzysztofa Urbańskiego [Korespondenci]

Niemal w każdej rozmowie z nowopoznanymi Norwegami pojawia się jego nazwisko. Prawie zawsze pada z mojej strony, bo jednak w ustach Skandynawa brzmi bardzo egzotycznie. Gdy ktoś bardzo męczy mnie pytaniami o powody mojego wyjazdu do Trondheim, to z uśmiechem odpowiadam, że przyjechałam tu dla polskiego dyrygenta – Krzysztofa Urbańskiego.

Don Giovanni w La Monnaie [Korespondenci]

Kategorie: Felietony – Don Giovanni w La Monnaie [Korespondenci]

Kiedy na początku roku dowiedziałem się o planowanej na grudzień premierze „Don Giovanniego” w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego w brukselskiej operze pomyślałem, że jest to jeden z „pewniaków” sezonu. Mając w pamięci wystawione niedawno w La Monnaie „Medeę” i „Lulu” w reżyserii Warlikowskiego, oraz genialne kreacje Barbary Hannigan (choćby w brukselskiej „Lulu” czy w „Die Soldaten” z Monachium), szykowałem się na prawdziwą ucztę.