Polifoniczna pieśń okolicznościowa w okresie zygmuntowskim – cz.4. Dyplomata i awanturnik
Hieronim Łaski, bohater Pieśni na śmierć Łaskiego, nie jest postacią znaną z pierwszego planu dziejów XVI wieku, choć życiorys jego okazuje się niezwykle barwny i równie niejednoznaczny. Burzliwy to życiorys: człowieka niezwykle energicznego, ale też z dużym prawdopodobieństwem powierzchownego, ceniącego zbytki, zmieniającego kursy. Trudno wypowiadać się o jego dobrej woli, niewątpliwie jednak był Hieronim Łaski postacią wyjątkowo jaskrawą, podziwianą nie tylko w Polsce.
Polifoniczna pieśń okolicznościowa w okresie zygmuntowskim – cz.3. Żałoba Węgier
Pieśń o posiędzieniu ziemie węgierskiej jest pieśnią historyczną, ale z bardzo silnym nacechowaniem kaznodziejsko-parenetycznym. Wiersz zaliczamy do poezji antytureckiej powstającej w Rzeczypospolitej już od końca XV wieku, a szczególnie licznej w burzliwym dla południowych sąsiadów Polski wieku XVI. Utwory należące do tej literatury określa się często – ze względu na tematykę turecką – jako turcyki
Polska Filharmonia Bałtycka wystąpi w Sztokholmie
29 sierpnia podczas “Baltic Sea Festival” w gmachu koncertowym Berwaldhallen wystąpi Polska Filharmonia Bałtycka. W programie znajdzie się m.in. IV Symfonia Henryka Mikołaja Góreckiego, a cały koncert promowany jest pod hasłem Wielkość polskiej muzyki.
Krótka refleksja nad żałością [Hyde Park]
Byłam niedawno na Festiwalu Muzyki Polskiej, podczas którego wykonano III Symfonię „Pieśni żałosnych” Henryka Mikołaja Góreckiego. Dziś moim celem nie jest jednak recenzja koncertu, ale parę swobodnych myśli, jakie nasunęły mi się po kolejnym wysłuchaniu tego utworu.
Muzyczne arboretum. Utwory religijne Krzysztofa Pendereckiego
Pomimo braku wojny giną niewinni ludzie. Kolejna tragedia w cywilizowanej zachodniej Europie. Muzyka od wieków przynosiła oczyszczenie, ukojenie, skłaniała do refleksji. Może utwory religijne Krzysztofa Pendereckiego okażą się chwilowym panaceum.
Polifoniczna pieśń okolicznościowa w okresie zygmuntowskim – cz.2. Początki
18 grudnia 1529 roku miała na sejmie w Piotrkowie miejsce elekcja dziewięcioletniego zaledwie Zygmunta Augusta na króla Polski. Z tym właśnie wydarzeniem związana jest pierwsza kompozycja omawiana w niniejszym cyklu poświęconym okolicznościowej i historycznej pieśni polifonicznej w Rzeczypospolitej okresu zygmuntowskiego.
Polifoniczna pieśń okolicznościowa w okresie zygmuntowskim – cz.1. Konteksty
Artykuł otwiera cykl tekstów poświęconych zjawisku okolicznościowej i historycznej pieśni polifonicznej w Rzeczypospolitej okresu zygmuntowskiego. Celem, jaki postawił sobie autor, było zbadanie kontekstu utworów ze względu na ich przeznaczenie okolicznościowe lub treści historyczne. Repertuar ten nie był do tej pory pod tym kątem badany. Ponadto wzięte pod uwagę pieśni zostaną zestawione razem bez względu na ich wartość artystyczną.
Wymagający majstersztyk. Sonaty Mieczysława Wajnberga w wykonaniu Linusa Rotha.
Letnia pora, zmienna pogoda i wysokie temperatury być może nie zachęcają, aby zmierzyć się z wymagającą muzyką. Dla ambitnych, wytrwałych słuchaczy Linus Roth przygotował jednak niespodziankę. Artysta prezentuje trzy Sonaty na skrzypce solo Mieczysława Wajnberga, po raz pierwszy nagrane na jednej płycie. Między utwory wplecione zostały Trzy tańce fantastyczne Dymitra Szostakowicza, w których Linusowi towarzyszy świetny pianista José Gallardo.
Liryka wokalna Apolinarego Szeluty a estetyka muzyczna „Młodej Polski”
W muzyce przełomu wieków najdoskonalszym przykładem na przenikanie się sztuk jest pieśń artystyczna. Rozmaitość powstającej wówczas poezji inspirowała kompozytorów do wyrażania się właśnie w tym gatunku. W epoce Młodej Polski drugim pod względem liczebności napisanych pieśni kompozytorem, po Karolu Szymanowskim, był Apolinary Szeluto. Liryka wokalna to gatunek, który odnajdujemy w każdym z jego okresów twórczych.
Twórczość muzyczna Apolinarego Szeluty – rekonesans
O ile Szymanowski, Różycki czy Karłowicz to twórcy, których nazwiska są powszechnie znane, o tyle Apolinary Szeluto, mimo iż to jeden z najważniejszych przedstawicieli młodopolskiej muzyki, pozostaje postacią praktycznie nieznaną. Taki stan rzeczy jest zastanawiający, biorąc pod uwagę artystyczny dorobek kompozytora – liczebnością przewyższający nawet dorobek Karola Szymanowskiego.