Historia pewnej płyty: „Magical Mystery Tour” The Beatles 50 lat po premierze

Kategorie: Edukatornia – Historia pewnej płyty: „Magical Mystery Tour” The Beatles 50 lat po premierze

Ciężko mi wskazać najlepszą płytę w dorobku The Beatles. Zbyt wiele jest po prostu bardzo dobrych, zbyt wiele zwyczajnie zbyt lubię od wielu lat. Łatwiej natomiast wskazać mi album w ich dorobku najbardziej niezwykły. Tak się składa, że niedawno minęło dokładnie 50 lat od jego premiery. 27 listopada 1967 roku na rynek trafił Magical Mystery Tour.

„The Groove Cubed” zespołu Rock Candy Funk Party

Kategorie: Recenzje – „The Groove Cubed” zespołu Rock Candy Funk Party

Miłośnicy twórczości Joe Bonamassy nie mają łatwego życia. Nie dość, że całkiem regularnie wydaje on swoje kolejne solowe płyty, to jeszcze z nie mniejszą regularnością udziela się w kilku innych składach i projektach. Najgłośniej jest o jego kooperacji z Beth Hart i supergrupie Black Country Communion. Tymczasem ukazał się kolejny album mniej popularnego przedsięwzięcia Bonamassy – zespołu Rock Candy Funk Party.

Taniec na wulkanie – koncert w kraterze

Kategorie: Felietony – Taniec na wulkanie – koncert w kraterze

Muzyka jazzowa przemierzała od czasów swojego powstania w początkach XX wieku najróżniejsze przestrzenie – ulice, domy publiczne, kabarety, wielkie sale taneczne, klimatyczne kluby, filharmonie. A jednak projekt Macieja Fortuny zatytułowany „Słowiański” pokazuje, że nadal da się znaleźć na ziemi miejsca, gdzie jazz do tej pory nie dotarł.

Język muzyczny Raphaela Rogińskiego na przykładzie albumu Raphael Rogiński plays John Coltrane and Langston Hughes. African Mystic Music

Kategorie: Publikacje – Język muzyczny Raphaela Rogińskiego na przykładzie albumu Raphael Rogiński plays John Coltrane and Langston Hughes. African Mystic Music

Raphael Rogiński jest gitarzystą cenionym na światowym ryku muzycznym. Z jego twórczością zaznajomiona jest jednak niewielka grupa słuchaczy świadomie poszukująca muzyki. Poszukująca, ponieważ Rogiński nie należy do artystów, których utwory są regularnie odtwarzane przez rozgłośnie radiowe, a zatem spotkanie z muzyką jego autorstwa ogranicza się do koncertów i domowego odsłuchu albumów.

Dwie piąte – Wajnberg i Prokofiew

Kategorie: Recenzje – Dwie piąte – Wajnberg i Prokofiew

Dwie piąte symfonie zestawili ze sobą na dwupłytowym albumie muzycy Sinfonii Iuventus pod dyrekcją Gabriela Chmury. Wybór ten zdaje się nie być jedynie wynikiem wskazań numerologii i magii liczby pięć, a obie symfonie – Mieczysława Wajnberga i Sergiusza Prokofiewa okazują się ciekawie do siebie pasować.   

Nierówny Rogowski

Kategorie: Recenzje – Nierówny Rogowski

Polska kultura pełna jest nieodkrytych przed szeroką publiką kompozytorów, często bardzo oryginalnych. Przegrywają oni z takimi gigantami, jak Chopin czy Szymanowski. Ludomir Michał Rogowski jest jedną z postaci tego panteonu zapomnianych.

Parametry, analogie, warstwy, sekwencje. O "Metaformie" Pawła Hendricha

Kategorie: Recenzje – Parametry, analogie, warstwy, sekwencje. O "Metaformie" Pawła Hendricha

Album zawiera pięć kompozycji, powstałych na przestrzeni lat 2011-2015, z przeznaczeniem na kameralne zespoły i składy wykonawcze. Znajdziemy tu kolejno: „Emrgon αβ”, „Sedimetron”, „Ertytre”, „Pteropetros” oraz, zamykające całość, „Alopopulo”. Tytuły o iście śródziemnomorskim, starogreckim, a może łacińskim, brzmieniu – jakie muzyczne przedstawienia kryją? Bo z dużą dozą prawdopodobieństwa nasuwają skojarzenia z naukami ścisłymi: matematyką bądź fizyką.

Nowowiejski w nowym wydaniu. Recenzja płyty „Quo Vadis”

Kategorie: Recenzje – Nowowiejski w nowym wydaniu. Recenzja płyty „Quo Vadis”

Feliks Nowowiejski został patronem 2016 roku. Wtedy to – dokładnie 18 stycznia – przypadała 70. rocznica jego śmierci. Z tej okazji odbyło się wiele wydarzeń kulturalnych, a ich ukoronowaniem był Koncert Nadzwyczajny, który miał miejsce 20 listopada 2016 w sali koncertowej Filharmonii Narodowej w Warszawie. Zaprezentowano wówczas oratorium „Quo Vadis” w wykonaniu wybitnych polskich artystów.

Bez winylu

Kategorie: Felietony – Bez winylu

Didżejowanie z laptopa zadomowiło się w kulturowym pejzażu, ale jeśli przyniosło jakąś rewolucję, to jej skutki są przynajmniej niejednoznaczne