Evviva l'arte! Pierwszy półfinał Must Be The Music
Pierwszy odcinek na żywo piątej edycji już za nami. Zobaczyliśmy zarówno zespoły, jak i solistów. Jurorzy wyrafinowani czy rozczarowani?
Do sześciu razy Sztuka. MBTM, ostatni casting
Bardzo dużo występów w tej edycji programu. Tak dużo, że producenci zdecydowali się na wyemitowanie aż sześciu odcinków castingowych. Ostatni z nich przyniósł sporo ciekawych muzycznych pomysłów. Nierzadko wartych półfinału.
W świecie idei – MBTM, odcinek 5
Mnóstwo nowych refleksji przyniósł ten odcinek show. Idee uczestników stanęły w szranki z ideami jurorów. Bitwa o pomysły nierzadko kończyła się sporem przy sędziowskim stole.
W kolejce po półfinał – MBTM
Rekordy bili w czwartym odcinku show producenci, pozwalając na prezentację aż szesnastu różnorodnych muzycznych wykonań. Czy ilość miała związek z jakością?
Wiele hałasu, a… prawie o nic. MBTM po raz trzeci
Tak słabego odcinka dawno w Must Be The Music nie było. Kto chciał spędzić niedzielę na rodzinnej kolacji, śmiało mógł to zrobić. Perełki znalazłby nazajutrz w sieci, a i uniknął tego i owego.
Niech żyje młodość! Ale tylko taka! MBTM, odcinek drugi
Program ruszył na dobre. Nabrał rozpędu i już w drugim odcinku zaatakował zderzeniem talentów. Polskie gwiazdki powinny mieć się na baczności. Konkurencja nadciąga.
Nowe kontra Nowsze – Must Be The Music
Nowi wykonawcy – soliści i dobrze brzmiące zespoły, ciekawe aranżacje, świeże muzyczne nurty, alternatywa na rynku płytowym. Jednym słowem – udane poszukiwania CZEGOŚ NOWEGO. Wszystko to w przeciągu dwóch lat miało z pewnością wpływ na podjęcie przez producentów decyzji o emisji piątej już edycji polsatowskiego talent show Must Be The Music. W minioną niedzielę na scenie zaprezentowało się aż piętnastu wykonawców. Było na co popatrzeć. A niekiedy i posłuchać.
Znani i lubiani na srebrnym ekranie
Reklama, jak wszyscy wiemy, jest dźwignią handlu. Ale, czy jak w temacie pojawiają się piosenkarze, ta dźwignia faktycznie handlowi pomaga? Gdzie jest cienka granica między promocją a lansem i między sprzedażą a wciskaniem produktów? Czy piosenkarz z racji tego, że jest znany i słuchany, sprzedać może naprawdę wszystko?
Muzyka wokół nas
Nie ma dziś osoby, która nie korzystałaby z mobilnych urządzeń do słuchania muzyki. Żyjemy wszak w epoce discmanów, empetrójek, iPodów i wielu innych podobnych im nośników. Muzyka nas otacza – jest w radiu, telewizji, w kieszeni. A jaki ma to na nas wpływ? O tym traktuje książka Ewy Kofin Muzyka wokół nas.
Andrus o rzeczach naprawdę ważnych
„Dziękuję: […] kompozytorom, muzykom i gościom, którzy, mimo talentu i wykształcenia, nie krępowali się wystąpić ze mną pod prawdziwymi nazwiskami” – pisze Artur Andrus na okładce Myśliwieckiej, płyty, która minionego lata zdobyła status platynowej. Czy możemy już spojrzeć z perspektywy na ten niewątpliwy sukces polskiego dziennikarza, kabareciarza, konferansjera?