Orkiestra z wysypiska – największy skarb Paragwaju

Kategorie: Felietony – Orkiestra z wysypiska – największy skarb Paragwaju

Są miejsca na świecie, w których najtańsze skrzypce są warte więcej niż dom. Mało kto marzy tam o karierze muzycznej, a co dopiero o posiadaniu najprostszego instrumentu do domowego muzykowania. Kiedy po raz pierwszy słyszysz dziecko, które mówi, że jego skrzypce, to najbardziej wartościowa rzecz, jaką posiada, wierzysz mu. Nie sądzisz jednak, że mówi o instrumencie wykonanym ze śmieci.

Czy fortepian może być prawdziwie „ludzki”? Kilka uwag o "Królu Olch" Liszta jako fortepianowej wersji pieśni „prawdziwie romantycznej”.

Kategorie: Felietony – Czy fortepian może być prawdziwie „ludzki”? Kilka uwag o "Królu Olch" Liszta jako fortepianowej wersji pieśni „prawdziwie romantycznej”.

XIX wiek i wszelkie meandry rozwoju muzyki przyniosły zjawiska, które określić można mianem tendencji bezprecedensowych. Wystarczy spojrzeć na rozwój romantycznej opery, pieśni, koncertu solowego, a gdyby dłużej się nad tym zastanowić – lista okazałaby się znacznie bardziej okazała. Zasadniczo jednak z punktu widzenia niniejszego artykułu warto zastanowić się nad zbieżnością rozwoju dwóch gatunków, które w epoce wszechbytującego „natchnienia” podbiły salony, a potem sceny całej Europy. Były nimi miniatury – te wokalne, które najogólniej określamy dziś mianem pieśni i te instrumentalne, w ramach których największym zainteresowaniem cieszyły się miniatury fortepianowe.

Czy gra na instrumencie może być wege?

Kategorie: Felietony – Czy gra na instrumencie może być wege?

Weganie sprzeciwiają się nie tylko zabijaniu zwierząt, ale i wykorzystywaniu ich w jakikolwiek sposób, więc oprócz faktycznej zmiany diety może być to na przykład: brak futer, skórzanych butów i wełnianych swetrów w szafie, powstrzymywanie się od wizyt w cyrku czy unikanie kosmetyków testowanych na zwierzętach. Weganie sprzeciwiają się nie tylko zabijaniu zwierząt, ale i wykorzystywaniu ich w jakikolwiek sposób, więc oprócz faktycznej zmiany diety może być to na przykład: brak futer, skórzanych butów i wełnianych swetrów w szafie, powstrzymywanie się od wizyt w cyrku czy unikanie kosmetyków testowanych na zwierzętach.

Pokoncertowe impresje młodych krytyków

Kategorie: Felietony – Pokoncertowe impresje młodych krytyków

Muzyka współczesna może zaskakiwać, zwłaszcza gdy nie obcujemy z nią na co dzień. Przekonali się o tym studenci poznańskiej muzykologii, którzy uczestniczyli w warsztatach i koncercie zespołu airborne extended goszczącego na 47. Poznańskiej Wiośnie Muzycznej. Zapraszamy do lektury pokoncertowych wrażeń Aleksandry Babiarskiej, Barbary Borowskiej, Jakuba Kranca i Zuzanny Nalepy.

Marina Abramović. The Cleaner

Kategorie: Felietony – Marina Abramović. The Cleaner

W Kunsthalle w Bonn otwarto wielką retrospektywę Mariny Abramović. 72-letnia performerka, która w latach 70-tych szokowała, publicznie kalecząc swoje ciało i eksploatując je do granic możliwości, w ostatnich latach zaprasza nas do zwolnienia tempa i uważnego bycia tu i teraz. Wystawa nosi tytuł The Cleaner.

Międzynarodowy Festiwal Kompozytorów Krakowskich

Kategorie: Felietony – Międzynarodowy Festiwal Kompozytorów Krakowskich

Międzynarodowy Festiwal Kompozytorów Krakowskich, niegdyś Dni Muzyki Kompozytorów Krakowskich, obchodził w tym roku 30. Jubileuszową edycję (odbywa się w Krakowie bez przerwy od 1989 roku). Za główny cel twórcy Festiwalu obrali sobie promocję, jak też prezentację „współczesnej, profesjonalnej twórczości kompozytorów krakowskich (od klasyków i generacji profesorów, poprzez wyróżniające się średnie pokolenie, po kompozytorów najmłodszych oraz studentów kompozycji) realizowanej w kontekście muzyki krajów sąsiadujących oraz krajów unii europejskiej i muzyki światowej”.

Martyna Kosecka i nowa muzyka w Teheranie

Kategorie: Felietony – Martyna Kosecka i nowa muzyka w Teheranie

Młodzi kompozytorzy za kierunek emigracji najczęściej obierają Zachód, zazwyczaj z powodów edukacyjnych, ze względu na lepsze możliwości wykonawcze, zaplecze techniczne. Martyna Kosecka, kompozytorka, dyrygentka i pianistka, postanowiła skierować się w dokładnie odwrotną stronę – na Bliski Wschód. 

Sztuka popełniania błędów. "Skin" Harleya Stretena

Kategorie: Felietony – Sztuka popełniania błędów. "Skin" Harleya Stretena

Jak mogą brzmieć albumy które za dwadzieścia lat nazwiemy kultowymi? Czy w naszych czasach, gdy codziennie pojawia się w eterze nowy utwór, powstają jeszcze płyty, o których nie zapomnimy po upływie kilku lat? 

Wewnątrz Twojego Instagrama

Kategorie: Felietony – Wewnątrz Twojego Instagrama

Są takie noce, kiedy po ciężkim dniu kładziemy się do łóżka, ale nie jesteśmy w stanie zasnąć. W takie bezsenne noce najbardziej podatni jesteśmy na przerabianie wszystkich faktów, myśli, zdarzeń z naszego życia, które chcielibyśmy zmienić. Ale czy mamy własciwie możliwość, aby je zmienić? Czy mamy jakąkolwiek moc, aby zmienić cokolwiek, co się stało? Albo czy mamy siłę, aby zatrzymać nasz wieczorny potok myśli? Zwłaszcza jako ludzie wrażliwi, zastanawiający się ciągle nad sensem naszej każdej pojedynczej czynności. Kwon Woo Hyuk (znany również pod pseudonimem scenicznym jako Dean) podczas jednej z takich nocy stworzył utwór „instagram”, który z pewnością podsumowuje jego ówczesne uczucia.

Wypadek rowerowy początkiem historii ambientu

Kategorie: Felietony – Wypadek rowerowy początkiem historii ambientu

Artyści zafascynowani dźwiękami otoczenia, odrzucający pojęcie formy muzycznej, rezygnujący z podziału na części, wstęp, zakończenie, zwrotki i refreny, dla których aspekt brzmienia ważniejszy jest od następstwa dźwięków, dają wyraz swojej inwencji twórczej w kompozycjach muzycznych, które można by określić mianem muzycznych pejzaży. Pejzaże muzyczne inspirowane dźwiękami otoczenia i wolne od podziału na części, służyć mogą jako muzyka tła, muzyka do relaksu lub do uważnego słuchania i pełnej emocji kontemplacji dźwięków. Pojęciem zbiorczym dla tak dużego zbioru cech muzycznych jest pojęcie muzyki ambient, które wprowadził w 1978 roku brytyjski kompozytor, producent muzyki rockowej i elektronicznej, Brian Eno. Na ukucie terminu wpływ miał wypadek rowerowy artysty i jego późniejszy pobyt w szpitalu, kiedy to leżąc w szpitalnym łóżku, słuchał nagrań muzyki harfowej.