W kulturze Indii taniec od najdawniejszych czasów stanowił jedną z najważniejszych aktywności człowieka, będąc przede wszystkim silnym przejawem jego duchowości. Mitologia indyjska (a wcześniej mitologia Ariów) i religia hinduistyczna nadały owej sztuce nader wysoką rangę. Specjalnie wypracowany, nadzwyczaj złożony język gestów i póz stanowi między innymi odbicie boskiego tańca deva[1] Śiwy, który za jego pomocą podtrzymuje istnienie wszechświata. Jeden z hymnów Rigwedy[2] opisuje zaś stworzenie świata jako taniec bogów. Klaszcząc i tupiąc nogami, podrzucali oni pył atomów, z którego uformowała się Ziemia – ziemscy wyznawcy i czciciele bóstw winni tańczyć w ten sam sposób. W księgach wedyjskich opisane są także nimfy apsara, boskie tancerki otaczające dwór najwyższego boga Indry, patronującego wszelkim sztukom.
Taniec Śiwy / fot. Wikimedia Commons
Najstarszym znanym traktatem dotyczącym tańca jest spisana w sanskrycie Nāṭyaśāstra (lub Bharata Nāṭyaśāstra). Jej powstanie datuje się pomiędzy II wiekiem p.n.e. a III wiekiem n.e., autorstwo zaś przypisywane jest mędrcowi Bharacie, zwanemu Bharata Muni – starożytnemu braminowi, który jako pierwszy otrzymał od Brahmy wiedzę na temat sztuki tanecznej. Jak konkluduje Adya Rangachayra we wstępie do angielskiego przekładu Nāṭyaśāstry[3], niezwykłość tej księgi wynika przede wszystkim z faktu, że jest ona de facto najstarszym kompleksowym studium na temat muzyki, tańca i dramatu. Wedle słów zawartych w owym traktacie, taniec jest reprezentacją stanu świata, ukazującą dobro i zło, przez co staje się swoistą instrukcją godnego i moralnego ludzkiego postępowania.
Taniec zatem, stworzony przez bogów, oddający im cześć, tłumaczący ich dzieje i losy wszechświata, jest zarazem samym odbiciem boskości w jej najżywszym, najczystszym przejawie – ruchu.
Tańczące apsary / fot. Wikimedia Commons
Konsolacyjno-adoracyjna rola tańca – mityczne stworzenie nātjawedy[4]
Według kosmologii hinduistycznej dzieje świata ujęte są w cyklu Mahajugi, dzielącej się na cztery okresy: Kritajugę, Tretajugę, Dwaparajugę i Kalijugę. Każda z nich trwa odpowiednią liczbę lat, sięgającą milionów i setek tysięcy oraz odznacza się coraz bardziej postępującym upadkiem moralności i religii – tak na przykład najdłuższa Kritajuga była erą pełną pobożności i dostatku, w następującej po niej Tretajudze ludzie zaczęli ulegać rozpustnym zachciankom, Dwaparajuga przyniosła ze sobą także pogorszenie warunków klimatycznych, wzrost liczby chorób i nieszczęść, ostatnia zaś, Kalijuga, określana często mianem „wieku kłótni i hipokryzji” trwa obecnie i cechuje ją niemal całkowity zanik pozytywnych cech ludzkich, rosnąca ignorancja i bezkarność. Opisane w Nāṭyaśāstrze początki tańca sięgają pierwszej z nich[5], ery prawdy: Kritajuga. W okresie tym, zwanym Złotym Wiekiem, ludzie, żyjąc pod ochroną i przewodnictwem bogów, obdarzeni byli wyłącznie dobrymi cechami, a na ziemi nie było nienawiści, próżności, cierpienia ani strachu. Nie istniały wówczas jeszcze ani taniec, ani sztuki dramaturgiczne. Po tym okresie nadeszła jednak era Tretajuga, w której harmonia świata została zakłócona. Brahma, deva-demiurg, poproszony został o stworzenie piątej wedy, dostępnej zarówno trzem wysokim, jak i czwartej, najniższej kaście[6]. Oddawszy się zatem głębokiej medytacji, studiował w umyśle cztery święte księgi wedyjskie[7] i wyciągnąwszy esencjonalne treści każdej z nich, połączył je w harmonijną całość: Natyaveda. Następnie, poprosiwszy uprzednio boskiego architekta Viśwakarmę o zbudowanie specjalnego teatru, w którym odbywać się miały praktyki taneczne, z pomocą mędrca Bharaty i jego synów wprowadził nową sztukę w życie. Ponieważ tańcom wykonywanym przez synów Bharaty brakowało gracji, Brahma przywołał dwadzieścia trzy piękne nimfy – apsary, biegłe w sztuce tanecznej, które wniosły do przedstawienia wdzięk i urok. Tematem pierwszego spektaklu: Asuraparajyam, przedstawionego bogom i demonom, był konflikt pomiędzy ich dwoma światami, w którym zwycięstwo odnosili deva.
Sztuka taneczna stworzona przez wielkiego Brahmę stanowić miała nie tylko rozrywkę, lecz przede wszystkim winna być dziedziną uświęconą i oddaną bogom. Tancerze, nim rozpoczną swój występ, zobowiązani są do odbycia pūjā, rytuału polegającego na oddaniu honoru i uwielbieniu deva. Bez należytego przygotowania modlitewnego wykonanie tańca jest nieczyste i haniebne. Piąta weda, poprzez taniec niosła ukojenie tym, którzy byli zmęczeni, pogrążeni w żałobie, smutku i znużeni ciężką pracą.
Śīvā Naṭarāja
Trzeci z Trimurti[8], Śiwa-Niszczyciel opisywany jest w mitologii jako (między innymi) ten, który swoim tańcem podtrzymuje losy wszechświata, równocześnie stwarzając go i unicestwiając. Taniec ten, pełen energii i siły, nosi nazwęTāṇḍava. Jeden z hymnów na cześć Śiwy, Śiwa Tandava Stotram, którego mitycznym autorem jest demon Rawana, opisuje władcę w słowach:
Władca Śiwa, którego taniec Tandava zlewa się z głośnymi dźwiękami bębna brzmiącymi: Dhimid Dhimid, którego czoło otoczone jest ogniem, a ogień ten rozprzestrzenia się za sprawą oddechu węża podróżującego w wirującym ruchu, w chwale[9].
Wedle przekazu Ramajany, Rawana upojony swą potęgą postanowił przesunąć górę Kajlas, czym naraził się Śiwie. Ów zaś, zirytowany, bez trudu przycisnął górę z powrotem za pomocą jednego palca u nogi, miażdżąc tym samym palce demona. Wówczas Rawana, podniósłszy krzyk bólu, zaintonował hymn głoszący niszczycielską potęgę i wszechmoc Śiwy, przez co został oszczędzony. Przedstawiony w przytoczonym fragmencie obraz kosmicznego tańca Śiwy ukazuje jego gwałtowną, kreacjonistyczno-niszczycielską naturę, stanowiącą aspekt Rudra Tandava. Konstytuuje się w nim tożsamość Śiwy jako posiadacza potężnej boskiej siły destrukcyjnej, mającego władzę nad wszystkim, zdolnego unicestwić nawet śmierć. Według niektórych przekazów mitologicznych Śiwa wykonuje ów przerażający i niszczycielski taniec dowiedziawszy się o śmierci swej pierwszej żony – Satī. W jednej z wersji mitu, trzymając martwe ciało ukochanej w ramionach, tańczy, pełen gorzkiej furii, a ciało Satī rozpada się stopniowo i upada w różne miejsca na ziemi, odtąd uświęcone (Śakti Pīṭha)[10].
Inny aspekt tańczącego Śiwy, Ananda Tandava, stanowi z kolei przejaw pełni radości życia. Jak wspomina Ananda Coomaraswamy, nie sposób dookreślić, jak wiele typów tańca Śiwy jest znanych jego czcicielom[11].Tandava i różne jej aspekty opisane są w wielu hinduistycznych tekstach, by wymienić wśród nich między innymi hymn Shivapradosha stotra czy Bhāgavata Purāṇa.
Wspomniany w śródtytule Naṭarāja – dosłownie: władca tańca, jest jednym z wcieleń Śiwy. Przedstawiany nader często w ikonografii hinduistycznej jako czteroręki, stojący jedną nogą na postaci demona i miażdżący go deva, otoczony pierścieniem ognia. Głęboka symbolika owego przedstawienia warta jest choćby pobieżnego zarysowania[12].
Cztery ręce Śiwy stanowią alegorię czterech podstawowych kierunków. Bębenek trzymany w górnej prawej ręce to symbol stworzenia, a wybijając na nim rytm akompaniujący mu w tańcu, Śiwa wybija tym samym puls wszechświata – „bicie serca całego kosmosu”. W lewej górnej ręce Śiwa dzierży płomienie, które są symbolem zagłady świata (według mitologii indyjskiej to właśnie ogień będzie narzędziem zniszczenia ziemi). Razem więc górne ręce symbolizują proces kreacji i destrukcji, którego dokonuje deva-niszczyciel. Niezwykle istotne są także gesty (mudrā): podczas gdy lewa dolna ręka wskazuje wyprostowana na dół[13], prawa zatrzymana jest w pozie abhaya mudrā, oznaczającej nieustraszenie, interpretowanej jako gest ochrony i bezpieczeństwa, które zapewnia deva-obrońca.
Charakterystyczny jest ponadto fakt, że Naṭarāja w swym tańcu stąpa po karłowatym demonie Apasmāra, reprezentującym ignorancję, lenistwo i… epilepsję[14]. Obrysowanie postaci ognistym kręgiem rozumiane jest jako taniec z całym wszechświatem (znamienne, że pierścienia ognia dotykają ręce symbolizujące narodziny i zniszczenie świata).
Najwierniejszym bodaj odbiciem kosmicznego tańca Śiwy jest sztuka klasycznej szkoły Bharatanatyam. Jak podaje Nāṭyaśāstra, deva przekazał legendarnemu Bharacie zasady Tandavy, sto osiem póz karana, z których skomponowane są trzydzieści dwie angahary. Te i inne elementy oraz zasady tańca opisane są szczegółowo w czwartym rozdziale traktatu. Na południu Indii w Ćidambaram, w rejonie Cuddalore znajduje się świątynia Śiwy Naṭarāja, swoista ostoja boskiego tańca. Na bramie prowadzącej do świątyni wyryte jest wszystkie sto osiem póz tańca Śiwy. Każdej z nich towarzyszy sanskrycki opis pochodzący z Nāṭyaśāstry.
O tym, jak ważny był i jest taniec dla kultury indyjskiej, a szerzej – hinduistycznej, świadczy jego głębokie zakorzenienie w kosmologicznych wątkach mitologii i religii oraz obecność w niemal wszystkich najważniejszych i najświętszych księgach, poczynając od najstarszej Rigwedy, będącej jeszcze spadkiem po starożytnych Ariach, poprzez purāṇy, hymny i wielkie eposy, jak Ramajana czy Mahabharata. Obok jogi stanowi taniec ważne doświadczenie mistyczne, pozwalające dotknąć sfery sacrum. Jak pisze Philippe L. De Coster:
By zrozumieć koncept Naṭarāja, musimy rozumieć ideę samego tańca. Podobnie jak joga, taniec jest wejściem w trans, prowadzi do ekstazy i pozwala doświadczyć boskości. (…) Śiwa, arch-yogi [personifikacja absolutu – przyp. R.D.] jest bowiem również mistrzem tańca[15].
Śiwa Naṭarāja / fot. Wikimedia Commons
Dance Matters: Performing India on Local and Global Stages, red. P. Chakravorty, N. Gupta, Abingdon 2010.
Ph.L. De Coster, Cosmic Dance of Lord Shiva, dostęp online: <https://archive.org/stream/TheCosmicDanceOfTheLordShiva/CosmicDanceOfTheLordShiva_djvu.txt>, [dostęp z dnia: 4.12.2016.].
R. Devi, Dance Dialects of India, Delhi 2002.
T.A. Gopinatha Rao, Elements of Hindu Iconography, vol 2, Delhi 1985.
A. Jakimowicz, Mitologia indyjska, Warszawa 1982.
R. Massey, India’s Dances: Their History, Technique, and Repertoire, New Delhi 2004.
S. Narayan, The Sterling Book of Indian Classical Dances, New Delhi 2007.
A. Rangachayra, wstęp do: The Natyasastra, english translation with critical notes, Delhi 2014.
<https://indianmythology.com/finish/seestory.php?storyID=36>.
NATRAJ, INDIAN CLASSICAL DANCE, A DANCE OF LIFE CYCLE, <https://pparihar.com/2014/01/29/natraj-indian-classical-dance-a-dance-of-life-cycle/>.
<https://en.kuchipudi.ru/history_e.htm>.
<https://www.britannica.com/topic/Natyashastra#ref1038329>.
<https://bharatanatyam.co.uk/bharatnatyam/bharatnatyam.html>.
Spis treści numeru tematycznego „Cały ten taniec”
Meandry:
Wstęp redakcyjny (Anna Kruszyńska)
Felietony:
Balet (nie)męska sprawa? (Katarzyna Gardzina-Kubała)
Zatańczyć o współczesnym świecie (Aleksandra Chmielewska)
Wywiady:
„Różnorodność jest bogactwem, z którego staram się czerpać”. Wywiad z Jackiem Przybyłowiczem (Ewa Schreiber, Anna Kruszyńska)
„W balecie wszystko zaczyna się od głowy”. Wywiad z Maksimem Woitiulem (Anna Kruszyńska)
Recenzje:
Jak to się robi w Ameryce, czyli „Terpsychora w tenisówkach. Taniec post-modern” Sally Banes (Katarzyna Bartos)
Optymiści mogą wszystko – Richard Buckle „Diagilew” (Anna Wyżga)
Publikacje:
Opowieść o samotności. Matthew Bourne, „Jezioro łabędzie” i krótka historia pierwowzoru (Renata Dobkowska)
Wybrane elementy techniki ruchu Rudolfa Labana w kształceniu na specjalności rytmika na wyższej uczelni muzycznej (Magdalena Sawicka)
Edukatornia:
Mityczne korzenie klasycznego tańca indyjskiego (Renata Dobkowska)
Edukacja taneczna w amatorskim ruchu artystycznym. Realizacja autorskiego programu “Myśl w ruchu” (Marta Zawadzka)
Kosmopolita:
Zwycięskie kroki przeznaczenia (Katarzyna Trzeciak)
Bronisława Niżyńska (Aleksandra Szyguła)
Rekomendacje:
Instytut Muzyki i Tańca: Portale (taniecPOLSKA.pl i tance.edu.pl); Polska Platforma Tańca
Wydawnictwa wydane we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca
[1] W hinduizmie istoty boskie nazywane są deva, demoniczne zaś danava.
[2] Okres wedyjski trwający w Indiach od około II/I w. p.n.e. zapoczątkowany był przez tradycję Ariów, zasiedlających obszary dorzecza Indusu i Gangesu. Najstarsze religijne teksty tej społeczności, do których należy wspomniana Rigweda, to wedy, powstałe najprawdopodobniej pomiędzy XV a V w. p.n.e.
[3] Por. A. Rangachayra, wstęp do: The Natyasastra, english translation with critical notes, Delhi 2014.
[4] Por. R. Massey, India’s Dances: Their History, Technique, and Repertoire, New Delhi 2004, s. 29–30.
[5] Por. A. Jakimowicz, Mitologia indyjska, Warszawa 1982, s. 166.
[6] Brahma, stwórca świata podzielił społeczeństwo na cztery kasty pochodzące kolejno od jego ust, rąk, ud i stóp. Dostęp do treści ksiąg Wedy mieli jedynie członkowie najwyższych kast: bramini, ksatrijowie (wojownicy i królowie) oraz wajśjowie (kupcy).
[7] Cztery najświętsze księgi wedy to: Samaveda (śpiewy ofiarne), Rigveda (hymny pochwalne), Yajurveda (formuły ofiarne) i Atharvaveda (teksty magiczne). Według przekazów mitologicznych tworząc Natyavedę, Brahma wyciągnął muzykę z Samavedy, słowa – składnik intelektualny z Rigvedy, zasady gestów (abhinaja) z Yajurvedy oraz szczególny składnik późniejszej sztuki tanecznej: wyraz emocjonalny (rasa) z Atharvedy.
[8] Trimurti – hinduistyczna trójca, należą do niej bogowie: Wisznu, Śiwa i Brahma.
[9] Shiva Tandava Stotra – tekst i przekład angielski ze strony: <https://sanskritdocuments.org/doc_shiva/shivTAND_meaning.html>, [dostęp: 5.12.2016].
[10] Przekazy o Satī znajdują się w purāṇach; najwcześniejsza wzmianka zawarta jest w Brahmavaivarta Purāṇa. Opisy śmierci Satī i gniewu Śiwy pojawiają się także w przekazach Shiva Purāṇa. Por. np.: D. Kinsley, Hindu Goddesses: Visions of the Divine Feminine in the Hindu Religious Tradition, Delhi 1998, s. 36–40.
[11] A. K. Coomaraswamy, The Dance of Shiva, w: The Dance of Shiva: Fourteen Indian Essays, New York 1957, s. 66.
[12] Jest to zaledwie rys pojedynczych aspektów złożonych i wielowarstwowych alegorii owego przedstawienia. Szczegółowe studia na ten temat podejmuje na przykład T. A. Gopinatha Rao w drugim tomie pracy Elements of Hindu Iconography. (Por. T. A. Gopinatha Rao, Elements of Hindu Iconography, Delhi 1993, s. 223–270.
[13] Poza przyjęta dla tej ręki przypomina trąbę słonia, co z kolei ewokuje odwołanie do postaci deva Gaṇeśi, syna Parvati (drugiej małżonki Śiwy, inkarnacji Satī), będącego patronem uczonych i mądrych.
[14] W Āyurvedzie pojawia się wzmianka o Apasmārze jako epilepsji. Por. np.: S. Jain, Ayurvedic medicine and Indian literature on epilepsy, w: “Neurology Asia” nr 9, 2004, suplement 1, s. 57–58, dostęp online: <https://www.neurology-asia.org/articles/20043_057.pdf>, [dostęp: 5.12.2016].
[15] Ph.L. De Coster, Cosmic Dance of Lord Shiva, Belgium 2012, s. 6.
[16] Wszystkie wymienione pozycje anglojęzyczne dostępne online w indeksie książek pełnotekstowych Google Books.