Z sercem do najmłodszych – wywiad z Wojciechem Kulczyckim

„Jest dla nas jak ojciec, jak mentor, jak wzór i przyjaciel” – tak o Wojciechu Kulczyckim, czyli o swoim dyrektorze artystycznym mówią członkowie big bandu Jazz Combo Volta. Kim jest człowiek, który wśród młodzieży zasłużył sobie na miano autorytetu? Jako muzyk może pochwalić się między innymi byciem solistą i muzykiem orkiestrowym w Teatrze Narodowym i Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia, lub integrowaniem młodzieży muzycznej na terenie Unii Europejskiej poprzez kontynuowanie programu „Interkulturele Musiklernen in Europa”. Ale on się nie chwali, jest skromny, a pod swoimi wąsami nosi wieczny uśmiech. I chyba ten szczery uśmiech spowodował, że jeden z jego uczniów w szkole muzycznej powiedział o nim: „Bo Pan Wojtek to taki wesoły dziadek, z którym lekcje są fajne”. A z ust 8-latka to naprawdę nie lada komplement.
Nina Simone – fuzja wielu gatunków muzycznych

Wielu osobom wydawała się zagubiona, „nieżyciowa”, jednakże w jej zachowaniu i sposobie myślenia o sztuce, było coś niepowtarzalnego. Słuchając jej unikatowych aranżacji, bardzo charakterystycznych, rewolucyjnych tekstów trudno było przypisać kompozycje do konkretnego stylu muzycznego. Lecz właśnie w tym chaosie można znaleźć logiczne powiązania wielu gatunków, które w połączeniu z charyzmą artystki tworzą bardzo ciekawą całość.
Jazz jest młody(ch)

Jazz to przede wszystkim witalność – tak o tym nieco ponad stuletnim gatunku muzycznym pisze w swoich wspomnieniach 82-letni Jerzy Milian, wybitny muzyk jazzowy i kompozytor. Skoro witalność, to także energia i swoboda, którą od zawsze w najbardziej nieskrępowany sposób potrafiły (i nadal potrafią!) wyrazić młode pokolenia jazzmanów. Dlatego po intensywnej jesieni, obfitującej w konkursy, festiwale i warsztaty krytyki jazzowej, piszemy o tym, że jazz jest wiecznie młody(ch).
12 Points Festival

W Polsce i innych krajach europejskich organizuje się sporo konkursów dla młodych jazzmanów, niewiele jest jednak festiwali, które zapraszają wyłącznie artystów, którzy stawiają swoje pierwsze kroki na europejskiej scenie jazzowej. Dlatego 12 Points Festival jest wyjątkową pod tym względem inicjatywą, organizowaną przez irlandzkie stowarzyszenie Improvised Music Company, którego misją jest promowanie młodych i ambitnych jazzmanów oraz prezentowanie ich muzyki nowym kręgom słuchaczy.
Aplikacja „Poznań Miliana”

Stowarzyszenie Jazz Poznań jest skarbnicą zaskakujących sposobów podejścia do muzyki jazzowej. Przy okazji obchodów 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca grali w jednym z poznańskich tramwajów, podczas roku Feliksa Nowowiejskiego wykonywali muzykę kompozytora w aranżacji na organy Hammonda i to w miejskich parkach, zorganizowali koncert we wnętrzu wulkanu na Islandii, a nawet śpiewali po esperancku. Tym razem Stowarzyszenie sięgnęło po najnowsze technologie, aby przybliżyć słuchaczom twórczość Jerzego Miliana i stworzyło mobilną aplikację „Poznań Miliana”.
Taniec na wulkanie – koncert w kraterze

Muzyka jazzowa przemierzała od czasów swojego powstania w początkach XX wieku najróżniejsze przestrzenie – ulice, domy publiczne, kabarety, wielkie sale taneczne, klimatyczne kluby, filharmonie. A jednak projekt Macieja Fortuny zatytułowany „Słowiański” pokazuje, że nadal da się znaleźć na ziemi miejsca, gdzie jazz do tej pory nie dotarł.
Daj się zainspirować. Festiwale jazzowe i wolontariat

Od kilku lat maj jest dla mnie miesiącem intensywnych spotkań z muzyką jazzową. Pakuję się, wsiadam w samolot i lecę do Trondheim, żeby przez tydzień pomagać przy jednym z największych festiwali jazzowych w Norwegii. Jedni pewnie myślą sobie: „fantastyczny pomysł!”, inni pukają się w czoło i zastanawiają się, po co lecieć taki kawał do drogi, napracować się, a do tego nie dostać za to ani grosza…
"Baddest vocal cats on the planet", czyli jazz na 6

Kiedy za temat tekstu obiera się swoje pierwsze źródło fascynacji jazzem, trudno jest nie zacząć go w pozbawiony egzaltacji sposób. Kiedy dodatkowo jeszcze źródło to okazuje się żywsze niż kiedykolwiek, proces tworzenia artykułu w 90% składa się z owego źródła przesłuchiwania. Nie trzeba tu wielkiej matematyki, by spostrzec, jak niewiele zostaje na otoczenie go solidnym, teoretycznym fundamentem…
„Wiem i powiem”. Dobrze brzmiący życiorys Jerzego Miliana

Od kilku lat wydawnictwo GAD Records regularnie wydaje kolejne archiwalne nagrania z muzyką Jerzego Miliana. Chorzów organizuje koncerty i wystawę dokumentującą jego działalność artystyczną. Niemal w tym samym czasie w rodzinnym mieście kompozytora swoją premierę ma aplikacja Poznań Miliana stworzona przez Stowarzyszenie Jazz Poznań. Sporo wydarzeń i inicjatyw skupionych wokół jednej postaci? To jeszcze nie wszystko.
Więź rodzinna – o relacjach soulu i hip-hopu

Przy pierwszym kontakcie muzyka hip-hopowa i soul są jakby… z zupełnie innych bajek. Gdy zestawimy jakiś sztandarowy kawałek hip-hopowy z pierwszą lepszą piosenką soulową, odkryjemy przepaść. Po jej jednej stronie jest hip-hop – surowy wokal, z akompaniamentem prostych, energicznych podkładów. Po drugiej jest soul, zdefiniowany przez wyśmienitych wokalistów, którym towarzyszy często bogata instrumentacja. Pomimo tego kontrastu istnieje między nimi związek, znacznie silniejszy, niż wynikałoby to z chronologii.