Czekając na pariasa. Kilka słów o przyczynach zapomnienia "Parii" Moniuszki
Jak podaje Encyklopedia Teatru Polskiego Paria, ostatnia ukończona opera Stanisława Moniuszki, była po II Wojnie Światowej wprowadzana do repertuaru polskich oper tylko siedem razy. Ostatni raz czternaście (!) lat temu, w Operze na Zamku w Szczecinie. Paria, młodszy, hinduski brat Halki, nie miał więc szans zakorzenić się w świadomości słuchaczy, śpiewaków, dyrygentów i instrumentalistów.
Mimika dźwięków natury: tuwiński śpiew gardłowy
Wielkie przestrzenie niekończących się stepów, gór i wyżyn, gdzie oprócz pięknej, acz niedostępnej przyrody spotkać możemy jedynie hodowców reniferów mieszkających w jurtach. Ten odległy zakątek Ziemi posiada swój własny pejzaż dźwiękowy jest nim śpiew inspirowany naturą i ściśle naturę imitujący. Wiatr, brzęczenie świerszczy, letnia bryza, ptasi śpiew, rytm jazdy konnej. Te i inne wyjątkowe dźwiękowe imitacje tworzą muzyczni poeci, którymi dziś zachwyca się świat. Choć to Rosja, mało kto umie tu mówić po rosyjsku…
Martyna Kosecka i nowa muzyka w Teheranie
Młodzi kompozytorzy za kierunek emigracji najczęściej obierają Zachód, zazwyczaj z powodów edukacyjnych, ze względu na lepsze możliwości wykonawcze, zaplecze techniczne. Martyna Kosecka, kompozytorka, dyrygentka i pianistka, postanowiła skierować się w dokładnie odwrotną stronę – na Bliski Wschód.
„W Japonii z szarości dnia powszedniego wyłaniają się barwy”. Wywiad z Marią Pomianowską
O roli muzyki w Japonii, o ogromnej popularności Tekli Bądarzewskiej w Japonii i niedocenieniu tej kompozytorki w Polsce , a także o miejscu muzyki etnicznej na uczelniach z Marią Pomianowską rozmawia Anna Kruszyńska.
Malice Mizer i J(apan)-goth
Poukładane i zhierarchizowane społeczeństwo japońskie dopuszcza jeden moment w życiu, kiedy można się wyszaleć. Zanim kobieta założy rodzinę i stanie się przykładną matką i żoną, a mężczyzna zacznie pracować dla utrzymania rodziny pojawia się okazja na kreację własnego, osobliwego świata. Strojom rodem z krainy iluzji oraz przeteatralizowanej konwencji b/ż-ycia towarzyszy specyficzny rodzaj muzyki inspirowany zachodnią subkulturą gotycką, przefiltrowanej jednak przez japońską wrażliwość. W Japonii w latach 90. pojawił się gotyk, a raczej… „Visual kei”.
Od westchnienia przez noise do free jazzu
Kiedy myślimy o polsko-japońskich powiązaniach muzycznych, jedynym naszym wyobrażeniem bywa fenomen miłości Japończyków do muzyki Fryderyka Chopina. Zakresu skojarzeń nie pomaga też poszerzyć rzut oka na stronę Instytutu Polskiego w Tokio, gdzie w programach koncertów dominuje Chopin z niewielką domieszką Szymanowskiego i Moniuszki. Od czasów Chopina sporo się jednak w polskiej muzyce wydarzyło, a i w Japonii słucha się (oraz tworzy) muzykę inną niż romantyczna. Wydaje się, że w XXI wieku właściwie nie da się uniknąć wzajemnych wpływów i powiązań, także w dziedzinie muzyki. Czy zatem między muzykami polskimi i japońskimi da się znaleźć przejawy współpracy?
Tradycyjne instrumentarium japońskie
Tradycyjne instrumentarium to zwierciadło wrażliwości muzycznej każdego kraju. Japońskie instrumenty coraz częściej inspirują współczesnych kompozytorów do ciekawych eksperymentów brzmieniowych.
„Welcome to Japan!”. O obrazach Japonii i Japończyków w amerykańskim teatrze muzycznym i musicalu
Symbolicznym początkiem dla wprowadzenia tematu japońskiego do kultury popularnej stał się rok 1885 i londyńska premiera opery komicznej Gilberta i Sullivana pt. Mikado. Dzieło zyskało sobie pod koniec XIX w. status kultowego – podczas pierwszej realizacji wystawiano je w stolicy Imperium Brytyjskiego łącznie 672 razy, bijąc rekordy popularności.
Toshio Hosokawa – akordeon – samooddychające shô
Język twórczy, sposób prowadzenia narracji czy kreowana ekspresja w kompozycjach twórców japońskich są bardzo interesujące. Dobrym tego przykładem jest jeden z czołowych, współczesnych kompozytorów – Toshio Hosokawa. Jak pisze Grzegorz Filip: „Muzyka, którą tworzy Toshio Hosokawa, w pełnym tego słowa znaczeniu poważna, zbliża się do minimalizmu, ale jednak zupełnie inny to minimalizm i bogatszy od tego, co kojarzy się z owym pojęciem”[1].
Chopin w Japonii. O współczesnych gustach muzycznych Japończyków i ich miłości do Polskiego Kompozytora
Relacja z Japonii. O muzycznych gustach Japończyków oraz dlaczego w Kraju Kwitnącej Wiśni kocha się Chopina dowiecie się z refleksji pianistki Shizuki Okumura.